Skocz do zawartości

Wypadek w pracy


vuva9901

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Rozumiem, ze pracujesz nielegalnie... CT jest jeden ze stanow gdzie nielegalni moga sie ubiegac o workers comp po wypadku. Porozmawiaj z wujkiem prawnikiem tej kolezanki. Pierwsze spotkanie/rozmowa jest gratis

In Connecticut, Georgia, Nebraska, Louisiana, Ohio, Oklahoma, North Carolina, New Jersey and South Carolina, the courts have ruled that an employee cannot be denied workers’ comp solely because he or she was an undocumented worker who was illegally employed.

Napisano

czesto w polonijnych gazetkach w reklamach widze to nazwisko: http://www.plattalaw.com/ i jakies rozne artykuly z Tym Panem zwiazane dt spraw wypadkow na konstrakszyn [to jest polak]

zadzwon, umow sie, pogadaj - opowiedz o skrzynce z narzedziami, IM SZYBCIEJ TYM LEPIEJ.....

czy to polonijna firemka ?  

 

mamy kolejny przyklad jak wyglada praca nielegalow, ostatnio mielismy jak wyglada podrozowanie....

Napisano
19 godzin temu, vuva9901 napisał:

Znajoma ktora ma wujka prawnika powiedziala ze moge sie ubiegac o odszkodowanie od ich ubezpieczenia niezaleznie od tego czy pracowalem pod swoim nazwiskiem ale ja wciaz mam watpliwosci czy to cos da.

nie ma znaczenia czy pracowales legalnie czy nie. 

Musisz zalatwic prawnika i uzbroic sie w cierpliwosc. 

Wyglada na to, ze pracodawca Cie zastraszyl po pretekstem pracy nielegalnej. Ty jako pracownik [legalny/nielegalny] masz ogromne prawa. 

Polonijne firemki i ich pseudo-wlasciciele/kombinatorzy boja sie [ np nie maja ubezpieczen / czesto tak jest] jezeli cos sie stanie. W przypadku gdy maja ubezpieczenie to boja sie, ze poniosa ogromne koszty z tytulu wypadku [ jakies tam duze potracenia na skladki insurancowe ], wiec prawie w 100 procentach [ i w przypadku mniejszych wypadkow jak Twoj - palec ] wyglada to tak, ze sprawe zalatwia sie na gadane: "idz do domu albo na pogotowie/szpital i powiedz, ze cos tam Ci spadlo, a my Ci zaplacimy za nieobecnosc w pracy, tylko pamietaj - nie mow na urgent care slowa: praca".

Ludzie z forum tutaj co pracuja na na remontach itp niech sie wypowiedza . Ja nie jestem w tej branzy. 

Napisano
10 godzin temu, vuva9901 napisał:

Slyszalem ze nie moge pracowac jesli chce ubiegac sie o jakies odszkodowanie. Za rent nikt mi nie zaplaci, a wizja bezdomnosci mi nie lezy. Wie ktos cos na ten temat?

 

Zapytaj prawnika. Nawet jeśli ktoś coś tutj ci powie, nie masz gwarancji że tyczy się to twojej sytuacji.

Napisano
11 godzin temu, vuva9901 napisał:

Slyszalem ze nie moge pracowac jesli chce ubiegac sie o jakies odszkodowanie. 

 

zrobiles jakies kroki w tej sprawie ? dzwoniles do Pana z linku, ktory podalem, albo do kogos innego ? 

spotkaj sie z prawnikiem i bedziesz wiedzial wszystko.....czas leci

 

11 godzin temu, vuva9901 napisał:

Za rent nikt mi nie zaplaci, a wizja bezdomnosci mi nie lezy. Wie ktos cos na ten temat?

 

wiedziales w co sie pchasz podejmujac sie pracy na wizie, ktora do tego nie sluzy. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...