mcpear Napisano 4 Listopada 2019 Zgłoś Napisano 4 Listopada 2019 11 hours ago, MeganMarkle said: A długo było trzeba czekać na ten paszport dla dziecka w konsulacie? Bo ja chyba mojemu Młodemu tez w ten sposób będę wyrabiac, aczkolwiek do LA mi się nie spieszy wiec pewnie niepredko... 8 tygodni. Zdziwił mnie wtedy ten czas oczekiwania. Można było sprawdzać na internecie czy już jest do odbioru i w sumie pojawił się do odbioru po 7 i pół tygodniach. Ja odbierałem osobiście ale można opłacić FedExa aby przywieźli do domu. Sprawdzaj dyżury konsularne. Konsul co jakiś czas podróżuje aby przyjąć wnioski paszportowe
kzielu Napisano 8 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2019 Wiec krótkie podsumowanie - wpadłem wczoraj do Konsulatu RP w NYC na wcześniej umówioną wizytę. Całość zajęła jakieś 10 minut, żonę wpuścili bez najmniejszych problemów - całe pomieszczenie gdzie przyjmują interesantów to trzy okienka, kilkanaście krzeseł - niewielkie pomieszczenie. Na dzień dobry zaraz po wejściu przez drzwi trafia się na pana obsługującego x-ray - faktycznego kierownika całego zamieszania - przepytuje każdego czy ma wypełnione (poprawnie) formularze, zdjęcia (tych co nie mieli odsyła do punktu Passport Photos po drugiej stronie ulicy który pewnie nieźle żyje z niekumatych rodaków) i jak wszystko gra to pozwala przejść przez wykrywacz metali a dobytek przepuszcza przez x-ray i kieruje do okienka. Ja ewidentnie zarobiłem plusy dodatnie - formularze miałem, gotówkę w kieszeni, zdjęcia tez - zrobione samodzielnie i wrzucone cztery sztuki na 4x6 - odbitka w Walgreens kosztowała mnie $0.49. Bardzo miła Pani wszystko przyjęła, dała potwierdzenie i pytała się czy samochodem z OH przyjechałem (oczywiście że nie). Generalnie - easy, peasy. Wrażenia z NYC opiszę w "Chciałem powiedzieć że...."
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.