Yoshizaki Napisano 3 Listopada 2019 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2019 Witam, mam córkę która wymaga operacji plastycznej w stanach. Córka urodziła się bez ucha. Zbieramy na operację w USA (okolo $100 000). Jak wygląda sprawa operacji z ubezpieczenia gdybym wylosował zieloną kartę lub otrzymał wizę pracowniczą. Czy na taką wadę wrodzoną nigdy nie będzie obejmować ubezpieczenie ? Ktoś się orientuje w kwestiach ubezpieczeniowych? Wiem że ubezpieczenia są rożne i zależne od pracodawcy jednakże czy jakiekolwiek daje taką szansę? Pozdrawiam
andyopole Napisano 3 Listopada 2019 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2019 Są takie szpitale, ktore żyją z donacji i leczą za darmo. U nas jest np Shriners Children Hospital. Specjalizuje sie w ortopedii dziecięcej. Moze w tym kierunku trzeba rozpoznać temat?
Yoshizaki Napisano 3 Listopada 2019 Autor Zgłoś Napisano 3 Listopada 2019 niestety jest 2ch specjalistów na świecie którzy unią to zrobić dobrze i tylko one wchodzą w grę. Oboje są w Californi. Natomiast wiem, że dla obywateli są pokrywane operacje często z ubezpieczenia. Pytanie czy każde ubezpieczenie od razu odrzuci wszystkie problemy/ wady sprzed opłacania składek.
mcpear Napisano 3 Listopada 2019 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2019 Zgodnie z reformą Obamy ubezpieczalnie nie mogą odrzucać rachunków za koszty leczenia tzw "pre-existing conditions". Czyli jeśli byś się zapisał do ubezpieczalni pokrywanej przez pracodawcę, który by oferował refundację tego typu operacji to może byś otrzymał refundację. Ubezpieczalnia ubezpieczalni nie równa i polisa polisie nie równa. Większość ubezpieczalnie nie pokrywa kosztów (albo pokrywa jedynie anestezjologa) podczas "cosmetic surgery". Część pokrywa koszty tzw "reconstructive surgery". Tutaj też pytanie jak taka operacja zostałaby zakwalifikowana. Są ubezpieczalnie, które nie pokrywają tych kosztów wcale. Aczkolwiek nie zdziwiłbym się jakbyś otrzymał orzeczenie, że tę operację powinieneś pokryć z ubezpieczenia, które posiadałeś w momencie narodzin córki. Wg mnie nawet jeśli znalazłbyś ubezpieczyciela, który objąłby tę operację polisą to koszt nie zostałby pokryty w 100% czyniąc taką operację całkowicie darmową. Myślałbym w takim przypadku o akcji crowfundingowej. Poza tym jeśli jest to tylko dwóch specjalistów na świecie, którzy takie coś robią to można pisać do NFZ o refundację (może chociaż tylko częściową)
Yoshizaki Napisano 3 Listopada 2019 Autor Zgłoś Napisano 3 Listopada 2019 dzięki wielki, ta operacja podchodzi na pewno pod rekonstrukcje a nie plastykę kosmetyczną. nawet jeżeliby dali 30% to i tak byłoby dużo. Dzięki wielkie o taką informację mi chodziło!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.