Skocz do zawartości

Amerykańskie High School


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzień dobry, sprawę stawiam jasno, jestem w 1 klasie liceum w Polsce i już wiem ze nie mam zamiaru męczyć się w tej szkole (nie chodzi mi o sama szkole bo mogę się przenieść ale o system edukacji), zależy mi iść na uczelnie ivy league w usa. Mam mamę mieszkająca tam wiec nie ma problemu z pobytem. Jak wyglada sytuacja jak będę chciała tam iść do liceum? Średnia w gimanzjum miałam zawsze z czerwonym paskiem a w liceum jak liczyłam ile mi wyjdzie ledwo powyżej 4,0. Wiem ze będę musiała tak pokazać moje ostatnie świadectwo czyli te ze słabymi ocenami, a jednak mając polskie 2 z matmy (jestem super z matmy ale babka to wiedźma i szkoda nerwow) czyli tam 'E' to nie wiem czy będą chcieli mnie przyjąć. Druga sprawa to kredyty. Rocznikowo poszłabym tam do ostatniej klasy - senior , ale czy nie muszę przypadkiem powtarzać asy junior (1lo w Polsce) ze względu na niewystarczająca ilość kredytów? Czy studia w usa patrzą na oceny z okresu całego liceum? 

Napisano

W USA jest rejonizacja. Do szkoły muszą ciebie przyjąć niezależnie od ocen. Szkoła prywatna to inna para kaloszy ale trzeba płacić, często b. słono. Wyślij mamę do liceum w rejonie i niech zapyta w sekretariacie o szczegóły. 

Napisano

W sumie racja, do 18 roku życia mam obowiązek edukacji wiec przyjąć musza. Gorzej jak polskie oceny (nieszczęsna 2 z matmy) będzie brana pod uwagę na studia.

Napisano

Zeby zdac z high school musisz zaliczyc pewna ilosc kredytow w kazdej dziedzinie. Szkola prawdopodobnie zaliczy ci mnostwo kredytow z Polski (chociaz moga tez wymagac zdania testow.) ale prawdopodobnie bedziesz musiala tez przerobic przedmioty typu historie amerykanska/US government/literature angielska itp. Ilosc tych kredytow, zalezy od school district. W USA kazdy district ma troche inne wymagania, wiec generalizowac nie mozna. Jezeli masz ambicje na elitarne studia, zapisz sie do szkoly gdzie jest DUZO przedmiotow na poziomie Advanced Placement (AP). Skonc te przedmioty z piatkami (A) Potem piszesz egzamin AP i zdajesz na 5-4. Zdajesz tesz raczej fenomenalnie egzaminy SAT lub ACT. Bez tego nie masz szansy na Ivy League. To sa uczelnie ktore maja acceptance rate 5%.... a wiekszosc aplikantow ma wspaniale stopnie i egzaminy. Startowanie na Ivy League to jest jak granie w loterie, no chyba ze Twoi rodzice sa multimilionerami.

Napisano

hmmm, czyli bym musiała raczej rok powtarzać? bo tak czytałam ze college najbardziej patrzy na oceny z junior czyli z naszej 1lo, a oceny może i w polsce średnia 4,5 w liceum to bardzo dobrze ale w usa to dla nich (niższy poziom) wydaje się ze tak cieniutko, wiec nie wiem czy może nawet nie zostać specjalnie jakoś w tej klasie i ja powtarzać? 

Napisano

College patrza na junior year dlatego, ze aplikacje sie wysyla w senior year, i to sa "najswiezsze" oceny. Jezeli chcez zdac z amerykanskiego high school bedziesz musiala zaliczyc wymagane kursy ktorych nie bedziesz miala w Polsce. Wiec przewaznie nie "powtarzasz" po prostu uzupelniasz brakujacych ci kredytow. Wiec, tak, jest mozliwe ze musisz siedziec w szkole dluzej. Jezeli nie chcesz tego robic to koncz liceum w Polsce. Twoj wybor. Tak jak Jackie pisze, niech Twoja mama polazi bo high schools w rejonie gdzie mieszka. Tam sie dowie DOKLADNIE wszystkiego, bo, jak pisalysmy, kazda szkola moze miec wlasne wymagania. Podkreslam, jezeli masz ambicje na elitarne uczelnie, szalenie wazne sa twoje wyniki na SATach, SAT II. Na Twoim miejscu ja juz bym sie zaczela do tego przygotowywac, bo Twoja konkurencja na te uczelnie przygotowuje sie na SATy przez dobre pare lat, maja prywatne korepetycje, itp. Jest duzo starych egzaminow na necie i przygotowawczych programow. Skonczenie high school w USA to akurat jest najmniejszym Twoim problemem jezeli masz na oku Ivy League. 

Wczytaj sie tez w "extracurricular activities" -- bardzo wazne na dostanie sie na te elitarne uczelnie. Bez nich, Twoje szanse sa jeszcze mniejsze. 

Napisano

dzięki za rady , na pewno moja mama pójdzie się dopytać dokładnie co i jak, natomiast wiem ze można na życzenie rodzica powtarzać klasę, ja tak miałam w przedszkolu i zerówce bo poszłam jak miałam 3 latka już do szkoły , wiec raczej będę starała się o powtarzanie junior year nawet dla siebie żeby mieć więcej czasu do studiów i żeby poćwiczyć sobie rozwiązywanie zadań po amerykańsku (myślenie loginczo-praktyczne a nie czysto teoretyczne jak w polsce) 

Napisano
55 minut temu, patka12345 napisał:

w usa to dla nich (niższy poziom) wydaje się ze tak cieniutko

To mnie zaciekawilo. Czy myslisz ze poziom w Polsce jest nizszy? Jezeli tak, to sie mylisz. Na dobrym liceum w Polsce poziom jest wyzszy w matematyce w naukach scislych niz w wiekszosci amerykanskich high school.

Napisano
Teraz, patka12345 napisał:

natomiast wiem ze można na życzenie rodzica powtarzać klasę,

 Zyczenie rodzica tu sie nie liczy. Licza sie wymagania szkoly. Kropka. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...