rzecze1 Napisano 19 Lipca 2020 Zgłoś Napisano 19 Lipca 2020 Ok, widzę, ze Forum trochę ostatnio śpi ( moze to ta powyborcza depresja? ... I know... ) zatem rzucam wątek który moze się komuś w przyszłości przydac, a szczerze powiedziawszy, to jeśli udzielicie konkretnych odpowiedzi zanim sam się tym praktycznie po Covidzie zajmę , to przyda się takze i mi! Tytuł wątku jest oczywiście trochę clickbait...z tą róznicą, ze nic z tego clickania osobiście nie mam... ale sprawa jest relatywnie powazna... Zatem, przechodząc do sedna powiem tak - zepsuł mi się paszport.. . Jakieś dwa lata temu byłem dwa razy zawrócony z samoobsługowych bramek w Amsterdamie... Zawrócony do... CZŁOWIEKA... Wiem.... inconvenience!.. Nie zwróciłem na to wtedy specjalnie uwagi... Pomyślałem, ze ot, maszyny nie działają... punkt dla Sary Connor!... No ale potem się to znów zdarzyło w Londynie... Hmm... Pomyślałem... dziwne... ale, ze potem długo nie wyjezdzałem... a potem przyszła pandemia... to faktycznie o tych incydentach zapomniałem.... No ale ostatnio wypełniałem znajomym aplikacje o UK post-Brexit settled status przez IPhona.. wszystko poszło im gładko... ale jak w końcu zebrałem się aby to zrobic sobie... okazało się, ze ten very same reader app, czy jak to tam zwią, w ogóle nie czyta mojego chipa w paszporcie. Co wyjaśniło moje poprzednie problemy... I na dziś dzień, juz po paru innych eksperymentach, jest dla mnie oczywiste, ze biometryczny chip w moim paszporcie przestał działac całkowicie (co po moim researchu okazało się znanym, choc ograniczonym problemem, występującym u producentów tychze paszportów...gwarancja "działalności" biometrycznego chipa jest ponoc tylko na 2 lata!!!...) Zatem teraz trzy pytania, i moze jedna odpowiedz....: 1. Czy niedziałający chip biometryczny podpada pod kategorię "uszkodzonego paszportu", i czy kwalifikuje mnie to do darmowego nowego paszportu na koszt podatnika? Z bardzo ograniczonych informacji jakie wygrzebałem w necie wynika, ze TAK - "wada techniczna" paszportu, w tym "wadliwy chip", według odpowiedniej ustawy podpada pod tą kategorię... i powinienem dostac nowy paszport za darmo.... Zatem tu odpowiedz jest CHYBA pozytywna... Nie? Zakładam, ze tak, i na tej podstawie zamierzam się z konsulatem kłócic. Czy nie trzeba będzie płacic w ogóle, czy tez trzeba będzie płacic najpierw, a potem się ubiegac o zwrot... to juz się dowiem na miejscu jak juz się tym zajmę... gdy się pandemia skończy...Ale generalnie myślę, ze racja jest po mojej stronie....... PiS-owskie prawo jak wiadomo jest "mobilne" i podatne na kocie nastroje.. i to zawsze trzeba brac pod uwagę... ale na tą chwilę myślę, ze przynajmniej w tym aspekcie jest jasne i po mojej stronie... 2. Czy ten nowy, teoretycznie darmowy paszport będzie miec waznosc starego paszportu (w moim przypadku - do 2023 roku), czy tez będzie na "nowe" 10 lat? (i.e. 2 lata "waznego" ale niedziałającego paszportu plus osiem lat "nowych", w moim przypadku jeśli się wyrobię w tym roku - będzie wazny do roku 2030?)? To jest wazne pytnie, na które odpowiedz jest raczej droga... Tak dla konsulatu... jak i zagranicznego klienta... Ktoś ma z z tym doświadczenia? Bo teoretycznie na pewno, zwłaszcze w dzisiejszych czasach, jest na pewno mozliwe "zniszczenie" chipa w... powiedzmy w dziewiątym roku wazności paszportu... i na tej podstawie ubieganie się o nowy "darmowy" paszport na następne 10 lat... Zatem tu jest pewne pole do naduzyc... Choc nie wiem czy prewnencja jest tu warta zachodu?...Czy to jest coś so się dzieje/jest warte dziania się/jest warte przeciwdziałania? Generalnie moje DRUGIE pytanie brzmi - czy po zaakceptowaniu aplikacji dostanę paszport wazny na 2 czy 10 lat? 3. Czy, wybierając się do krajów gdzie wymagają paszportów biometrycznych (Kanada, Australia, USA under Visa Waiver Programme)...co się dzieje w momencie gdy ta "biometryczna" częśc paszportu przestaje działac? W moim przypadku - 8 lat temu dostałem paszport biometryczny, i wiedziałem w momencie gdy go dostaję, ze to JEST paszport biometryczny. Ale jednocześnie teraz juz wiem, ze ta biometryczna częśc juz nie działa...Zatem osobiście teraz nie wybrałbym się gdziekolwiek gdzie ten biometryczny paszport jest koniecznością wjazdu... Ale na przykład w scenariuszu gdzie - dostałem paszport biometryczny, wiem, ze jest biometryczny, ale jednocześnie NIE wiem, ze przestał działac (bo i skąd miałbym wiedziec? Ja na przykład nie wiem dokładnie kiedy mój przestał działac... W przeciągu ostatnich 8 lat niewydarzylo się NIC, NIC ale to absolutnie NIC nadzwyczajnego co by wskazywało na zaprzestanie biometrycznej działalności paszportu... NIC...). Zatem co na przykład jeśli paszport przestał przestał działac nad Grenlandią? Co wtedy? Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie? A jeśli nie ma to znaczenia, bo wiadomo, ze istnieją inne zabiezpieczenia, paski magnetyczne i w ogóle, to dlaczego miałbym dostac nowy paszport za darmo??? Zwłaszcza, ze nawet i w starym, niebiometrycznym, ale "magnetowo-paskowym" paszporcie, wszystkie informacje były zawarte? Zatem po co biometryczny? Pytanie zatem trzecie brzmi - czy mogę wleciec do USA/Kanady na paszporcie który w dniu wydania był biometryczny ale obecnie jego biometryczny chip juz nie działa??? Jest to temat moze i na razie słabo znany, moze z tego powodu, ze VWP dla Polaków dopiero co się zaczął, albo moze, ze jest pandemia, albo moze, temat jest słabo znany z powodu, ze biometryczna wada paszportu po prostu nie ma zadnego znaczenia? (ale w takim razie - po co ta funkcja jest jest?)... albo moze paszporty ludziom się nie psują i ja jestem wyjątkiem???... W kazdym wypadku, sam będąc ofiarą braku informacji, zapodaję te wątki dla google - "defekt paszportu", "wada techniczna paszportu", "chip w paszporcie nie działa" , "paszport biometryczny nie działa", "biometric passport defect"... Na razie wystarczy...
andyopole Napisano 19 Lipca 2020 Zgłoś Napisano 19 Lipca 2020 1. Jak najbardziej. 2. Na dziesięć. 3. Pójdziesz do człowieka. Możliwe że mój chip też działa słabo bo w amerykańskich kioskach zawsze mnie sztuczna inteligencja odsyła do człowieka. Ale w europejskich kioskach działa. Widać amerykańska technika kiepskawa taka.
mcpear Napisano 19 Lipca 2020 Zgłoś Napisano 19 Lipca 2020 1. Tak 2. 10. Ale mogą chicieć Ciebie skasować za 8/10 opłaty. Aczkolwiek "wykłócałbym się" aby nie skasowali wcale. 3. Tak - paszport mógł uszkodzić ci się w każdej chwili
rzecze1 Napisano 21 Lipca 2020 Autor Zgłoś Napisano 21 Lipca 2020 Dzięki za odpowiedzi. Za parę miesięcy dam znac jak się sprawa zakończyła.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.