karina Napisano 13 Grudnia 2005 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2005 Dla zainteresowanych: dzisiaj mialam klientow, ktorzy mieli tlumaczony akt urodzenia przez tlumacza przysieglego z Polski i podczas interview zostalo to podwazone. Teraz maja sprawe na hold. Niescislosc byla w slowie 'informant', ktore tak naprawde ma w USA inne znaczenie niz sie go tlumaczy w Polsce. Tak wiec uwazajcie ze wszystkimi tlumaczeniami.
sly6 Napisano 14 Grudnia 2005 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2005 Karina to znaczy ze pewne dokumenty nalezy tlumaczyc tylko w USA a mozesz napisac jakie powinno sie tlumaczyc?dziekuje za odpowiedz
karina Napisano 14 Grudnia 2005 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2005 Nie jest powiedziane, ze musisz je tlumaczyc w USA. Ale niektore wyrazy tlumaczone przez kogos w Polsce sa inaczej tlumaczone niz przez kogos kto wie, ze takie wyrazy nie istnieja w ogole w USA. I przykladem byl 'informant' gdzie oficer imigracyjny stwierdzil, ze informant to donosiciel, i co to ma wspolnego z 'osoba powiadamiajaca o urodzeniu dziecka' ? Podona sytuacja jest ze slowem 'wojewodztwo'. Kilkakrotnie spotkalam sie z wyrazem "voivodeship", gdzie taki wyraz w Stanach nie jest w ogole uzywany. I takie male rozbieznosci czasem sa przyczyna problemow.
Dj_kaczor Napisano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 2006 Rozumiem ze tutaj chodzi o tlumaczenia do rozmow ktore odbywaja sie juz w USA tak?? Jestem przed interveiw w polskiej ambasadzie i bede przedstawial rozne dokumenty, ale na zgloszeniu wrw o tlumaczeniach jest napisane dokladnie tak: "Wszystkie dokumenty sporzadzone w jezyku innym niz angielski albo oficjalny jezyk panstwa, w ktorym skladane jest podanie o wize, musze byc przetlumaczone przez kompetentnego tlumacza". Jak to rozumiec?? W koncu podanie o wize skladane jest w ambasadzie USA a nie jest to Polska, wiec?? Jak to jest. Znalazlem post gdzie ktos tlumaczyl to na przykladzie krs-u ze oni tez dosylaja zaswiadczenie o niekaralnosci bezposrednio do ambasady po polsku, moze ktos mi to prosze potwierdzic??
karina Napisano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2006 'kompetentny' nie znaczy 'przysiegly' - kompetentny znaczy raczej 'biegly w danym jezyku'.
Dj_kaczor Napisano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2006 Tak zgodze sie i dziekuja karina za odpowiedz. Chodzilo mi bardziej o to czy w ogole trzeba to przetlumaczyc??Rozmowe z konsulem w ambasadzie usa w Wwie bede mial niebawem, wiec jak to jest?? Tlumaczyc czy nie??
minia Napisano 8 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2006 Hey KB! Nie wiem czy doszla moja wiadomosc do Ciebie. Mam prosbe, potrzebuje przykladowego tlumaczenia pelnego aktu urodzenia. Jezeli mozesz mi przyslac, to bede wdzieczna. Z gory dzieki.
eftha Napisano 29 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2011 WItam wszystkich ja tez mam podobny problem . Mysle ze tylko polowa drogi za mna . tlumaczenia aktu urodzenia juz posiadam , zrobila mi je znajoma ktrora mowi biegle w obu jezykach . czy wystarczy ze ona podpisze to ... mam na mysli jej imie nazwisko i ze ona jako biegle mowiaca w obu jezykach . ?? Zbedne beda pieczatki ? Z tego co sie doczytalam zmienilo sie prawo , teraz takie dokumenty musza byc podpisane i podbite notrialnie . Sama nie wiem jak moglabym juz to zalatwic . Tylko jeden dokument dzieli mnie od zlozenia calej dokumentacji o Gc . Prosze o pomoc !!
eftha Napisano 29 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2011 Nie jest powiedziane, ze musisz je tlumaczyc w USA. Ale niektore wyrazy tlumaczone przez kogos w Polsce sa inaczej tlumaczone niz przez kogos kto wie, ze takie wyrazy nie istnieja w ogole w USA. I przykladem byl 'informant' gdzie oficer imigracyjny stwierdzil, ze informant to donosiciel, i co to ma wspolnego z 'osoba powiadamiajaca o urodzeniu dziecka' ? Podona sytuacja jest ze slowem 'wojewodztwo'. Kilkakrotnie spotkalam sie z wyrazem "voivodeship", gdzie taki wyraz w Stanach nie jest w ogole uzywany. I takie male rozbieznosci czasem sa przyczyna problemow. I jeszce jedno pytanie czym zastapic slowo " voivodship" bo takie tez istnieje w moim tlumaczeniu nie chcialabym jakis dodtakowych problemow a z tego co pisze Pani Karina zadko spotyka sie to slowo.... ps. pomyslalam ze jednym ze sposobow na przetlumaczenia aktu jest zgloszenie sie do konsulatu w NY ? Czy ktos probowal ta droga ?
gal Napisano 29 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2011 Konsulat jaki polski, nawet nie probuj a kto tam mowi po angielsku? przetlumaczyc ci moze kazdy a podpis notarialny zrobi ci kazda agencja sprzedazy domow (maja zazwyczaj notariusza) lub agencja polska wysylajaca paczki czy sprzedajaca bilety tez maja notariusza przewaznie. notariusz w USA to nie jest odpowiednik notariusza w Polsce.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.