ESTA a trwająca sprawa karna

[kubingo]

Witam, sytuacja jest taka, że aktualnie toczy się przeciwko mnie sprawa karna o posiadanie marihuany, ostatnia rozprawa ma odbyć się za 2 miesiące i najpewniej zapadnie tam wyrok 2 lata w zawieszeniu ( maksymalnie, inne opcje to grzywna lub umorzenie sprawy ).

Chce złożyć wniosek o ESTE, wyjechać chciałbym w przeciągu miesiąca, ale nie wiem czy zaznaczać opcje że byłem karany, skoro teoretycznie nie byłem, boje się sytuacji w której zostanę zawrócony już na lotnisku w stanach.

Może ktoś miał podobny problem albo orientuje się lepiej w temacie i ma coś na ten temat do powiedzenia? 

Z góry dziękuję, pozdrawiam 

[andyopole]

Skazanym jest się po uprawomocnieniu wyroku. Do tego czasu jesteś człowiekiem niewinnym. 

Patrz casus Adriana  z początku pierwszej kadencji. "Uniewinnil" dwóch ludzi którzy nie zostali skazani prawomocnym wyrokiem, czyli uniewinnił ludzi w świetle prawa niewinnych.

[kubingo]

Okej, to już coś znaczy. A co w momencie gdy złoże wniosek jako osoba niewinna, esta przejdzie a w momencie wylotu będę już miał wyrok na karku? Jest zagrożenie ze mogą mnie cofnąć na lotnisku?

[mcpear]

Cofnąć Ciebie mogą zawsze, ale szanse, że zadadzą ci na granicy pytanie czy zostałeś skazany po wypełnieniu wniosku o ESTA a przed przylotem jest mikroskopijna o ile nie nastąpił "donos życzliwej osoby".

 

[andyopole]

1 godzinę temu, kubingo napisał:

Okej, to już coś znaczy. A co w momencie gdy złoże wniosek jako osoba niewinna, esta przejdzie a w momencie wylotu będę już miał wyrok na karku? Jest zagrożenie ze mogą mnie cofnąć na lotnisku?

Jesli im opowiesz o swoich sądowych przygodach to napewno. 

[kubingo]

Czyli co, straż graniczna na lotnisku nie ma wglądu w to czy jestem karany czy nie? Jakoś muszą weryfikować poprawność podawania takich informacji w ESTA

[andyopole]

23 minuty temu, kubingo napisał:

Czyli co, straż graniczna na lotnisku nie ma wglądu w to czy jestem karany czy nie? Jakoś muszą weryfikować poprawność podawania takich informacji w ESTA

Masz na myśli amerykańską "straż graniczną"? Wbrew powszechnym legendom nie mają co nie oznacza że jeśli będą chcieli to nie zdobędą. Napewno jednak nie "na poczekaniu". 

edit: jesteś kolejną ofiarą sovietyzacji gdzie to obywatel zawsze był podejrzany. Zapewniam Cię że są kraje na świecie gdzie wierzy sie obywatelom. Dlatego obywatele nie kłamią a ewentualne kłamstwa są karane dotkliwie. 

[mcpear]

47 minutes ago, kubingo said:

Czyli co, straż graniczna na lotnisku nie ma wglądu w to czy jestem karany czy nie? Jakoś muszą weryfikować poprawność podawania takich informacji w ESTA

Wg mnie nie mają prostego dostępu. A chyba też jeśli tej marihuany nie było więcej niż 30g to Polska proaktywnie nie wysyła takich danych do USA (nawet nie wiem czy czyni to powyżej 30g ale mogę sobie wyobrazić, że takie protokoły moga mieć miejsce). O ile nie skierują Ciebie na "secondary" to raczej oficer CBP się tego nie dopatrzy.

[kubingo]

No to mnie mocno uspokoiliscie szczerze mówiąc, też nie miałem wyobrażenia zupełnie jak to wygląda, dzięki za nakreślenie sytuacji.

Pozdrawiam

[andyopole]

W dniu 14.09.2022 o 09:04, kubingo napisał:

Okej, to już coś znaczy. A co w momencie gdy złoże wniosek jako osoba niewinna, esta przejdzie a w momencie wylotu będę już miał wyrok na karku? Jest zagrożenie ze mogą mnie cofnąć na lotnisku?

Zawsze mozesz apelowac, sprawa sie przeciagnie.  ...