andyopole Napisano 21 Listopada 2022 Zgłoś Napisano 21 Listopada 2022 (edytowane) 49 minut temu, Dominika86 napisał: jako admin wydaje mi się że powinnaś być milsza OK, bede milsza. Kiedys bylo tak. Jesli kupilas cos w Polsce i wywozilas te rzecz poza UE to przy zakupie placilo sie pelna cene brutto. wraz z pod. VAT. Nastepnie, na granicy UE celnik przystawial pieczatke na fakturze, byc moze teraz trzeba wypelnic jakas deklaracje typu SAD, potwierdzajac tym samym wywiezienie tej rzeczy poza UE. Kiedys tam, po powrocie do Polski z takim potwierdzeniem wywiezienia (exportu) szlo sie do tego samego sklepu i oni na podstawie potwierdzenia wywozu wyplacali zaplacony przy zakupie VAT. Nie sadze zeby byl jakis zwiazek (jestem niemal pewny) pomiedzy podatkiem zaplaconym w Polsce a pozniej naliczonym w USA. Jesli zglosisz te rzecz przy wjezdzie do USA celnicy z przyjemnoscia nalicza nalezne cla. Bywa ze na niektore rzeczy clo wynosi 0 (slownie: zero), ale nie wiemy co to jest. Tu sobie znajdz ten rupiec co chcesz kupic i sie dowiesz ile zaplacisz jesli zglosisz. HTS to jest ujednolicona dla calego swiata lista towarow wg ktorej sa kwalifikowane do wlasciwej stawki celnej. edit: https://www.cbp.gov/trade/programs-administration/determining-duty-rates Edytowane 21 Listopada 2022 przez andyopole zapomnialem podpiac link Cytuj
lestat Napisano 21 Listopada 2022 Zgłoś Napisano 21 Listopada 2022 W niektórych stanach jest tzw use tax, dotyczy rezydentów danego stanu. Jeśli coś wwozimy podatek wypada formalnie uiścić, formalnie bo mało kto chyba to robi. Np w NYC można to zgłosić, m.in., oidp, na stanowym rocznym zeznaniu podatkowym lub bezpośrednio poprzez wypełnienie odpowiedniego formularza. Cytuj
kzielu Napisano 21 Listopada 2022 Zgłoś Napisano 21 Listopada 2022 Wiekszosc stanow w ktorych jest podatek stanowy (o ile nie wszystkie) teoretycznie wymagaja zaplacenia podatku od czegos kupionego gdzies indziej - ale jak juz napisal McPear i inni - nikt zdrowy na glowe tego nie placi ani nie jest w zaden sposob to sciagalne. Tak kiedys dzialal caly internetowy e-handel - jezeli sprzedawca byl w innym stanie niz Ty, nie naliczal podatku a osoba kupujaca miala go teoretycznie zaplacic u siebie. Poniewaz byla to czysta teoria, szybko ta droge zamkneli... Ale kiedy kupowalo sie sprzet foto z B&H w NYC albo amunicje z KY albo SC i w zasadadzie cokolwiek z Amazona bylo tax free. To byly dobre czasy ;-) Podsumumowujac - Dominika - bardzo sie starasz wydac pieniadze na cos na co ich wydawac nie musisz - nikt Ci nie zabroni ale mozna z nimi zrobic lepsze rzeczy niz oddac Twojemu stanowemu skarbowemu... Cytuj
Dominika86 Napisano 22 Listopada 2022 Autor Zgłoś Napisano 22 Listopada 2022 21 godzin temu, mcpear napisał: Rezydenci jak wwożą towary do USA to chyba są zwolnieni do jakiegoś poziomu (bodaże 800 albo 1000) z cła. Powyżej masz obowiązek zadeklarować i urzędnik na granicy naliczy ci cło. Jeśli nie jesteś rezydentem a jedynie "visitorem" to ten poziom jest niższy (bodajże 100) dziękuję , jestem rezydentem więc się mieszczę Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.