Thomas5510 Posted August 31 Report Share Posted August 31 Witam, Moi drodzy, czy jest szansa, abym otrzymał autoryzację Esta na wjazd do US, po ukończonym 10- letnim banie za samowolne przedłużenie pobytu na wizie turystycznej, czy też taki wniosek jest z góry skazany na odmowę ? Ban skończył mi się w 2018 roku. Dziekuję za wszelkie info Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andyopole Posted August 31 Report Share Posted August 31 (edited) Najprawdopodobniej system i tak odesle Cie do konsulatu po wize B2, jesli sie w formularzu przyznasz do "starej historii". Jesli sie nie przyznasz to decyzja zapadnie na lotnisku w USA bo Oni tam wszystko maja w systemie. Edited August 31 by andyopole 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mcpear Posted August 31 Report Share Posted August 31 Szanse na pozytywne ESTA masz bardzo małe (prawie, że dożywotnio) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thomas5510 Posted September 1 Author Report Share Posted September 1 7 godzin temu, andyopole napisał: Najprawdopodobniej system i tak odesle Cie do konsulatu po wize B2 a tam zapewne również dostanę odmowę, zwłaszcza że składałbym wniosek dla mnie i dzieci...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mcpear Posted September 1 Report Share Posted September 1 Są na to bardzo duże szanse - musiałbyś wykazać jakieś niesłychane związki z Polską (własny duży biznes, którego nijak nie można prowadzić zdalnie np.) albo np sytuacja gdzie konsul uznałby, że jesteś za stary aby podjąć pracę na terenie USA - skoro wspominasz dzieci to zapewnie nie jesteś w wieku emerytalnym (ale mogę się mylić) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thomas5510 Posted September 1 Author Report Share Posted September 1 11 godzin temu, mcpear napisał: skoro wspominasz dzieci to zapewnie nie jesteś w wieku emerytalnym (ale mogę się mylić) Nie, nie jestem w wieku emerytalnym. Odnośnie dzieci to mam ich troje, lecz tu też pojawia się pewien mankament odnośnie wiz, ponieważ wniosek składałbym dla młodszej dwójki, ponieważ najstarszy (17lat) posiada paszport US z racji jego tam narodzin. No i ta sytuacja chyba stwarza kolejny problem we wniosku do Esta lub podczas ewentualnej rozmowy z konsulem ... faktu młodocianego obywatela w rodzinie raczej nie da się pominąć więc to samo już daje do zrozumieni, że raczej nie przebywałem tam, tylko kilka tygodni .... ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mcpear Posted September 1 Report Share Posted September 1 To ile tygodni tam przebywałeś to tak czy siak jest widoczne w systemie - no chyba że nie wyjechałeś z USA drogą lotniczą a przez zieloną granicę (o co Ciebie nie podejrzewam). 17to letni obywatel jako syn to jednak problem innego rodzaju. Taki Syn za 4 lata o ile spełni dodatkowe warunki mógłby sponsorować dla Ciebie zieloną kartę. Jako konsul mógłbym podejrzewać, że taki jest twój plan. Chcesz 10cioletniej wizy aby za 4 lata prysnąć do USA jak syn stanie się 21-letnim obywatelem, który uzyska rezydencję i stanie się finansowo niezależny aby Ciebie sponsorować na GC. Tym bardziej, że z tego co liczę na szybko to byłeś w USA ponad 3 lata albo i dłużej. Więc konsul może myśleć, że teraz też chcesz prysnąć na taki sam okres czasu i zalegalizować za 4 lata pobbyt przez "syna-obywatela". W Twojej historii jest wiele czerwonych flag - niestety. Z drugiej strony taki syn to taka "kotwica" - generalnie za 4 lata masz realną szansę na zieloną kartę. Syn musi wyjechać samodzielnie do USA, tam się usamodzielnić finansowo i ściągnąć Ciebie jako rodzica - nie wiem czy tym jesteś zainteresowany ale to może być łatwiejsze niż zdobycie wizy turystycznej. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thomas5510 Posted September 1 Author Report Share Posted September 1 2 godziny temu, mcpear napisał: Z drugiej strony taki syn to taka "kotwica" - generalnie za 4 lata masz realną szansę na zieloną kartę. Syn musi wyjechać samodzielnie do USA, tam się usamodzielnić finansowo i ściągnąć Ciebie jako rodzica - nie wiem czy tym jesteś zainteresowany ale to może być łatwiejsze niż zdobycie wizy turystycznej. Za cztery lata to syn dopiero może strać się o sponsorowanie mnie i żony a taki proces może potrwać kolejne 5 lat z czego robi się 10 a mi raczej nie będzie się chciało ruszać tam w wieku przedemerytalnym. Poza tym co z pozostałymi dziećmi ? Raczej nie ma szans na uzyskanie wiz. Dochodzę raczej do wniosku, iż szkoda mieszać co może tak naprawdę niefortunnie tylko skutkować dożywotnim banem. Pozostanę chyba przy DV lottery bo w przypadku wylosowania i rozmowy z konsulem moja historia pobytu nie przekreśla mnie wtedy na drodze do GC... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mcpear Posted September 1 Report Share Posted September 1 Masz rację. Twoja historia pozwala spokojnie ubiegać się na wizy imigracyjne. Muszę skorygować twoje postrzeganie oczekiwania sponsorowania przez syna. Rodzice obywateli nie czekają 5 lat - w sumie rozpatrywana jest "od ręki" (w tej kategorii nie ma limitów) - czyli czeka się max 1 rok. Jak pozostałe dzieci będą po tych 10 miesiącach poniżej 21 lat i nie będą zamężne / żonate to uzyskają GC w tym samym procesie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xarthisius Posted September 1 Report Share Posted September 1 (edited) 11 minutes ago, mcpear said: Jak pozostałe dzieci będą po tych 10 miesiącach poniżej 21 lat i nie będą zamężne / żonate to uzyskają GC w tym samym procesie. Nie. W kategorii immediate relative, dzieci ani spouse beneficjenta nie sa traktowani jako derived beneficiaries. Trzeba ich sponsorowac osobno. [1] https://fam.state.gov/fam/09FAM/09FAM050202.html 9 FAM 502.2-2(B)(d) Edited September 1 by Xarthisius Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.