Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja nie rodziłam w PL, ale po opowieściach różnych z PL i dwukrotnym rodzeniu w USA jeśli chodzi o sam szpital to bym zdecydowanie brała USA. Rodzinę zawsze można ściągnąć do USA. Poza tym - wbrew pozorom, z noworodkiem aż tyle roboty nie ma, schody zaczynają się później, jak dziecko robi się mobilne i żądne rozrywek :) Zawsze też możesz urodzić, od razu wystąpić o paszport i jechać do PL z np. miesięcznym dzieckiem.

Napisano (edytowane)
2 godziny temu, mola napisał:

Ja nie rodziłam w PL, ale po opowieściach różnych z PL i dwukrotnym rodzeniu w USA jeśli chodzi o sam szpital to bym zdecydowanie brała USA. Rodzinę zawsze można ściągnąć do USA. Poza tym - wbrew pozorom, z noworodkiem aż tyle roboty nie ma, schody zaczynają się później, jak dziecko robi się mobilne i żądne rozrywek :) Zawsze też możesz urodzić, od razu wystąpić o paszport i jechać do PL z np. miesięcznym dzieckiem.

Dziękuję ślicznie.

A powiedz mi jak wygląda tutaj poród?

Czy można powiedzieć prowadzącej,że chcemy c- section bardziej niż poród naturalny?

To jest moja pierwsza ciąża dlatego ja taka wystraszona jestem… 

Edytowane przez AMK89
Napisano
36 minut temu, AMK89 napisał:

Czy można powiedzieć prowadzącej,że chcemy c- section bardziej niż poród naturalny?

O tym powinnaś porozmawiać ze swoim lekarzem i przygotować plan porodu. Pamiętaj jednak, że cesarka to poważna operacja na jamie brzusznej.

 

37 minut temu, AMK89 napisał:

A powiedz mi jak wygląda tutaj poród?

Z mojego doświadczenia -  respektowany jest plan porodu (o ile nie ma jakichś nagłych komplikacji), na sali porodowej możesz mieć dowolną ilość osób, zazwyczaj ograniczeniem jest "tyle, by zespół medyczny mógł się swobodnie poruszać po sali". Sala porodowa jest bardzo prywatna i nikt niepotrzebny na sali nie będzie się tam kręcił (przez większość czasu będzie z Tobą położna). W salach porodowych jest łazienka z prysznicem. Tata może być z Tobą na sali non stop, łącznie z zostaniem na noc (dostanie swoją rozkładaną kanapę). Sale są zazwyczaj jednoosobowe, z łazienką. W zależności od szpitala może być opcja rodzenia w wodzie. Pozatym rodzisz jak Ci wygodnie. Jeśli chcesz poród ze znieczuleniem - anestezjolog będzie czekał. Wszystkie potrzebne rzeczy (łącznie z pieluchami, podkładami, akcesoriami i jakimiś podstawymi  ubrankami) dostaniesz w szpitalu. 

Takie jest moje doświadczenie z dwóch szpitali - jednego w dużym mieście, drugiego na prowincji. Ale o takie rzeczy najlepiej zapytać lekarza prowadzącego. Lokalne oddziały położnicze organizują często toury dla przyszłych rodziców. Można podejść, zobaczyć i o wszystko wypytać. Bardzo polecam też zapisanie się do szkoły rodzenia - super doświadczenie to było dla mnie i rozwiało mnóstwo moich lęków. Jakbyś miała więcej pytań o jakieś detale - pisz na priv.

  • Upvote 3
Napisano
3 godziny temu, AMK89 napisał:

Myslisz,ze lepiej urodzić w US niż w Polsce?

Wybacz ale po pierwsze, nie mnie wybierac. Po drugie, jestem chłopczykiem a jedyne porody jakie przechodziłem to narodziny moich dzieci w latach 80-tych. To cala epoka, wtedy nikt obcy nie miał wstępu nie tylko na izbę porodowa ale nawet do szpitala. 

Napisano (edytowane)
6 hours ago, AMK89 said:

A powiedz mi jak wygląda tutaj poród?

Czy można powiedzieć prowadzącej,że chcemy c- section bardziej niż poród naturalny?

Akurat trafił się artykuł z 2 lipca, może pomoże w znalezieniu informacji: https://fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/polki-coraz-czesciej-wybieraja-cesarskie-ciecie-glowny-powod-to-zla-wycena-znieczulenia-przy-porodzie-st7988414

Kluczowym zwrotem wydaje się być "Polki WYBIERAJĄ".

No i pozostaje jeszcze kwestia ubezpieczenia zdrowotnego. Jeśli nie jesteś objęta opieką NFZ to pozostaje tylko oferta sektora prywatnego.

Edytowane przez Tirowiec1312
Napisano (edytowane)
8 hours ago, AMK89 said:

Myslisz,ze lepiej urodzić w US niż w Polsce?

W US to kosztuje duuuuuużo więcej. Jeszcze można popatrzeć na statystyki umieralności matek i noworodków w USA (per stan, bo to też zależy) i w reszcie rozwiniętego świata.

Zresztą mieszkając w USA sama pewnie doskonale to wiesz, a to było pewnie pytanie retoryczne.

Edytowane przez Tirowiec1312
Napisano
5 godzin temu, Tirowiec1312 napisał:

No i pozostaje jeszcze kwestia ubezpieczenia zdrowotnego. Jeśli nie jesteś objęta opieką NFZ to pozostaje tylko oferta sektora prywatnego.

Nieprawda. Każda kobieta w okresie ciąży i połogu ma w Polsce prawo do bezpłatnej opieki w ramach NFZ. Wystarczy pokazać dowód na obywatelstwo albo stały pobyt.

Napisano (edytowane)
2 minuty temu, Tirowiec1312 napisał:

Dlatego użyłem trybu warunkowego.

Który nie ma w tym przypadku zastosowania gdyż każda obywatelka Polski, ubezpieczona czy nie, ma bezpłatną opiekę okołoporodową w ramach NFZ. 

Edytowane przez mola
Napisano
5 godzin temu, Tirowiec1312 napisał:

Jeszcze można popatrzeć na statystyki umieralności matek i noworodków w USA (per stan, bo to też zależy) i w reszcie rozwiniętego świata.

Nie tylko od stanu, ale także od rasy. Co niestety się przekłada na posiadanie ubezpieczenia i dostęp do opieki zdrowotnej i jak się jest przez tenże opiekę traktowanym. 
 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...