Zielona karta a przesladowania religijne

[emu]

Tak jak w temacie.Czy jest mozliwosc starania sie o azyl a w zwiazku z tym o zielona karte bedac juz w Stanach. czy to dotyczy rowniez Polakow?

[Jackie]

Tak jak w temacie.Czy jest mozliwosc starania sie o azyl a w zwiazku z tym o zielona karte bedac juz w Stanach. czy to dotyczy rowniez Polakow?

Znajdź mi dowód prześladowań religijnych w Polsce a dostaniesz od mnie milion dolarów

Wirtulanych dolarów, bo prawdziwych nie mam, ale zawsze będzie jakaś satyfakcja

[emu]

Mowa w poscie nie o pieniadzach a o konkretnym pytaniu.Pytanie takie padlo,poniewaz moj znajomy stara sie wlasnie o azyl z powyzszego tytulu.Dodam,ze sprawa zajmuje sie prawnik.Podobnie jak Ty mam watpliwosci,dlatego oczekuje odpowiedzi od osob,ktore mialy podobne doswiadczenia badz cos na ten temat slyszaly.Rozumiem,ze dla wiekszosci osob sprawa jest mocno naciagana ale chodzi mi o fakty.

[karina]

Tak jak w temacie.Czy jest mozliwosc starania sie o azyl a w zwiazku z tym o zielona karte bedac juz w Stanach. czy to dotyczy rowniez Polakow?

Kilkudziesieciu Polakow w NJ juz sie na to nabralo i zamiast wymarzonej green card maja dozywotni zakaz ubiegania sie o jakiekolwiek przywileje/benefity imigracyjne plus oczywiscie deportation notice. To sie fachowo nazywa frivolous application.

Akurat mam kilka spraw gdzie osoby tak bardzo uwierzyly pewnemu oszustowi z Pennsylvani,ze teraz juz jest to tylko gra na czas kiedy po nich przyjada (a w kilku przypadkach oficerowie juz zapukali do niektorych, ktorzy nie stawili sie w wyznaczonym terminie do deportacji). Reszta osob - nawet gdyby weszla amnestia - nie ma szans na zielona karte, wlasnie przez frywlne zlozenie aplikacji.

Oto kilka uwag z answering brief, ktory dostalam w jednej ze spraw (odpowiedz prawnika reprezentujacego Attorney General):

- nonsensical answers in the application

- fabricated evidence

- The consequences of filing a frivolous asylum application are quite serve. If the Attorney General determines that an alien has knowingly submitted a frivoluos asylum claim, despite having received proper cautionary statements against doing so, the alien "shall be permanently ineligible for any" immigration benefits. INA 208(d)(6), 8 U.S.C. 1158(d)(6).

- Not only was Kowalski (nazwisko zmienilam) found to be not credible, his asylum application was properly found to a 'frivolous'. The controlling regulation states that "for purposes of this section, any asylum application is frivolous if any of its material elements is deliberately fabricated"

[emu]

Pani Karino czy takiej osobie mozna jeszcze pomoc? Domyslam sie,ze Ta osoba zostala jak pani pisze oszukana i oskubana z pieniedzy.Osoba ta przeszla juz interview w biurze imigracyjnym i oficer przyczepil sie tylko do tego,ze podanie nie zostalo zlozone w ciagu roku od momentu przyjazdu. Sprawa zostala skierowana do sadu imigracyjnego.Pierwsza sprawa ma sie odbyc pod koniec lutego (w celu rejestracji)

Czy slub z rezydentem mialby jakis wplyw na sprawe?

[karina]

Pani Karino czy takiej osobie mozna jeszcze pomoc?  

Szczerze? Nie bardzo.

Domyslam sie,ze Ta osoba zostala jak pani pisze oszukana i oskubana z pieniedzy.

Dokladnie tak. Teraz probujemy to odkrecic - czy sie uda - wielki znak zapytania, ale nadzieja jest zawsze. Znalazlam bledy, ktore popelnila osoba wypelniajaca dokumenty - moze prokurator wzmie to pod uwage. Dwa razy w mojej karierze udalo sie cos takiego.

Osoba ta przeszla juz interview w biurze imigracyjnym i oficer przyczepil sie tylko do tego,ze podanie nie zostalo zlozone w ciagu roku od momentu przyjazdu.

Nie tylko do tego 'przyczepil' sie oficer. Takze do tego, ze nie ma zadnych podstaw aby starac sie o azyl, bo w Polsce nie ma przesladowan religijnych. Do aplikacji nie zostaly dolaczone zadne dokumenty wskazujace, ze dana osoba byla w ogole przesladowana (np. raporty z policji, raporty ze szpitala itd.). Tyle, ze oficer dalej juz nie bawil sie w wyjasnianie przyczyn (bo takich samych spraw on ma kilkanascie dziennie, bo jest teraz "moda" na azyl ze wzgledow religijnych...) itd. tylko od razu dal sprawe do sadu, niech sie martwi prokurator i sedzia.

Sprawa zostala skierowana do sadu imigracyjnego.Pierwsza sprawa ma sie odbyc pod koniec lutego (w celu rejestracji)

Gdyby byly jakiekolwiek przeslanki aby dac azyl wtedy sprawa nie bylaby  skierowana do sadu imigracyjnego (oficer ma prawo zatwierdzic sprawe nawet jesli byla zlozona ponad ok po przybyciu kogos do USA, ale tylko wtedy kiedy istnialy ku temu WYRAZNE przeslanki - takie przeslanki istnieja wtedy kiedy ktos np. byl dlugi czas w szpitalu itd.). Sprawa skierowana do sadu imigracyjnego nie jest w sprawie rejestracji tylko jest to sprawa pt. removal proceeding czyli sprawa o deportacje - sprawa juz bedzie w sadzie zarejestrowana kiedy tam przyjdziesz, bo dokumenty sa transferowane bezposrednio z urzedu imigracyjnego). Ile jest procent aby wygrac te sprawe (zakladamy ze jestes jednym ze swiadkow Jehowy badz Cyganem - bo tylko na to sie nabierali Polacy) - 0,001%. Plus na twoja niekorzysc dziala sprawa ze aplikacja o azyl zostala zlozona ponad rok od twojego przybycia do USA - a to juz jest powazna sprawa. I powinienes dostac pismo w tej sprawie z immigration (kazdy dostaje wiec masz to ty badz osoba, ktora ci to wypelniala). Reasumjac: bedziesz 3 razy odraczal sprawe (mozesz nawet czasem dostac pozwolenie na prace) a za 3 razem dostaniesz deportacje. I pismo kiedy masz sie zjawic z bagazem itd. Mozesz sie co prawda odwolywac od tego do BIA w Virginii, a potem do 9th Circuit Court - Court of Appeals np. w San Francisco, ale to tylko gra na czas. Da ci to extra rok, moze 2 i tyle. Pieniedzy wydasz na to naprawde duzo.

Czy slub z rezydentem mialby jakis wplyw na sprawe?

Nie.

[Jackie]

Swoją drogą to niezły kawał gnoja z tego prawnika :evil:

[karina]

Swoją drogą to niezły kawał gnoja z tego prawnika  :evil:

To sa Rosyjscy prawnicy oraz osoba z PA, ktora zadnym adwokatem nie jest - po prostu 'pomaga' ludziom z dobrego serca za jedyne kilkanascie tysiecy dolarow (no ale co to jest skoro juz, zaraz, dostaniesz zielona karte, ktora dadza ci do reki albo w urzedzie imigracyjnym (wiekszej bujdy nie ma..) albo w sadzie (chyba sedzia sam ja wydrukuje, no bo kto inny...) - i ludzie wierza w takie rzeczy!!!! Wierza, ze od razu de reki dadza ci green card, bo oszust daje im niby telefon do ludzi, ktorzy tak wlasnie dostali green card (oznacza to tyle, ze ja ci mowie, ze jak ktos zadzwoni w sprawie green card to masz powiedziec, ze dostalas ja od reki wlasnie przez azyl). Ludzie sa tak naiwni, ze nie sprawdza sobie, ze NIKT nie dostaje green card starajac sie o azyl. Jesli ktos dostanie azyl (nie mowie tu o Polakach oczywiscie) to dopiero po roku czasu moze zlozyc aplikacje o zielona karte, na ktora bedzie czekal dobrych kilka lat! Nie daje sie od razu green card osobom starajacym sie o azyl!

[max321]

Karina zapomniala dodac ze caly proces (azyl plus GC) ciagnie sie latami i jest skaplikowany.

[karina]

Karina zapomniala dodac ze caly proces (azyl plus GC) ciagnie sie latami i jest skaplikowany.

Zgadza sie, tyle, ze teraz w zwiazku z tym, ze sa nagminnie skladane doslownie jednakowe aplikacje sprawa moze zostac zakonczona nawet po pierwszej rozprawie w sadzie (juz nie wspominam tu o green card, bo do tego procesu nasza narodowosc nie dochodzi jesli mowimy o Jehowych). Po prostu dostaje sie note o deportacji i jesli sie bedziesz odwolywal to i owszem moze ci to zajac ze 2 lata dluzej (czasem, nie zasze), ale wiele osob nie ma juz pieniedzy aby sie odwolywac wiec sprawa konczy sie dosc szybko.

Owszem, ludzie z Somalii czy np. z Kuby itd. moga sie starac o azyl (i dostaja go), ale gdzie Polska a gdzie Somalia.