Skocz do zawartości

Żarcie w Stanach


LEG1ON

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 115
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

W supermarketach są choć z niektórymi może być problem, już raczej bardziej owoce południowe. Maliny widziałem tylko mrożone, jagody też, truskawki pakowane po funta w plastikowych pudełeczkach.

Ceny droższe niż w Polsce.

HI! Mam pytanie jakie są ceny owoców i warzyw np. jagody, truskawki, maliny, czereśnie - czy można je łatwop dostać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z tego chleba ulepiłem samolot ale odebrali mi go na lotnisku podczas odprawy bagażowej.Coś mamrotali o terrorystach,nie wiem o co im chodziło.Poza tym zabrali mi jeszcze kiełbasę(także Nef kiełbasy nie polecam) i miniaturową statuektę WTC, która się do samolotu przylepiła.

Wedle przepisów kiełbasy nie możesz przewozić w bagażu podręcznym, z całą wymienioną resztą nie powinaś mieć problemu.

B/K

Lupus85 Sims błyskawica :twisted: I like it

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciezko o cenach mowic bo to zalezy od miejsca zamieszkania, promocji etc. ja ostatnio kupilem 2lb. truskawek californijskich za 6$ (moze i nawet wiecej ich bylo) w promocji - w smaku nie rozniacych sie od polskich ani w wygladzie.

dzis widzialem czeresnie po 12$ ale nie pamietam dokladnie za co - czeresnie ostatnio tez kupilem w pike place market w seattle za 2$ za 05.lb.

ale naprawde ceny, swiezosc etc zaleza glownie od miejsca zmieszkania.

pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciezko o cenach mowic bo to zalezy od miejsca zamieszkania, promocji etc. ja ostatnio kupilem 2lb. truskawek californijskich za 6$ (moze i nawet wiecej ich bylo) w promocji - w smaku nie rozniacych sie od polskich ani w wygladzie.

dzis widzialem czeresnie po 12$ ale nie pamietam dokladnie za co - czeresnie ostatnio tez kupilem w pike place market w seattle za 2$ za 05.lb.

ale naprawde ceny, swiezosc etc zaleza glownie od miejsca zmieszkania.

pozdro.

Tutaj czeresnie sa $1.99 do $2.99 za funta, w zalezonsci od sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

o jedzeniu s usa pogę powiedzieć jedno jest bardzo dobre ale i w bardzo dużych ilościach, jadałam głównie w barach śniadaniowych, małych restauracyjkach, rodzinnych knajpkach naprawdę świetnie gotowali a ceny były bardzo przystępne. W NYC bardzo smakowało mi jedzenie kupowane na ulicy ale nie żadne hot-dogi ale wspaniałe porce mięsne z ryżem oraz sałatkami. Jedynie co mi nie odpowiadało to ich chleb, ale bez trudu znajdowałam chleb francuski i to przeważnie w każdym centrum handlowym, a owoce super zajadałam sie miodowym melonem oraz cantalupe(jakaś odmiana melona), wogóle preferowałam owoce takie jakich nie mogłam jeść w polsce.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...