Yanis Posted October 7, 2006 Report Posted October 7, 2006 witam! znajomy przesiedzial wize J1 w USA o rok,wrocił z powodu śmierci członka rodziny.Teraz chce wrócic ale...jak wyżej.Może ktoś zna jakaś inna droga by sie tam dostac.KOlega nie dostał nic w paszport,może sprobowac iśc po wize turystyczna?;)nie wiem co mu poradzic,meksyk,canada? dzieki wszystkim za jakiekolwiek info
miles Posted October 7, 2006 Report Posted October 7, 2006 Przeciez jak przesiedzial wize rok to napewno dostal zakaz wstepu do US do 10 lat .
Yanis Posted October 9, 2006 Author Report Posted October 9, 2006 wlasnie ze nic nie dostal,nic mu nie wbili ani w paszport ani nic nie powiedzieli,nawet forme I 94 ma ze soba bo mu nie wyrwali z paszportu.
Jackie Posted October 9, 2006 Report Posted October 9, 2006 wlasnie ze nic nie dostal,nic mu nie wbili ani w paszport ani nic nie powiedzieli,nawet forme I 94 ma ze soba bo mu nie wyrwali z paszportu. Więc wg. urzędników amerykańskich wciąż siedzi w USA, bo nie zwrócił I-94. A im dłużej trwa taka sytuacja tym gorzej dla niego - po nielegalnym pobycie dłuższym niż rok ma zakaz wjazdu do USA na 10 lat. Jedyne wyjście to odesłać I-94, ale trzeba udowodnić że wyjechało się w terminie, np. wysyłając jednocześnie karty pokładowe. A ponieważ tego nie wyjechał w terminie to... jest problem.
max321 Posted October 9, 2006 Report Posted October 9, 2006 Nie calkiem tak jak piszesz. Czasem da sei przekonac consulat ze problem jest po ich stronie. I-94 oddane, ale ktos w INS/liniach lotniczych albo zgubil albo nie wpisal do compa. Znam przypadki kiedy to zadzialalo i ludzie dostali nowe wizy. Jak im w consulacie powiedzielie ze wedlug papierow sa wcaiz w stanach udawali zdziwionych, itp.
Jackie Posted October 9, 2006 Report Posted October 9, 2006 "Czasem" to nie "zawsze" czy nawet "często" Można popróbować, ale lepiej nastawić się z góry na odmowę i mieć ew. przyjemną niespodziankę
mpbc Posted October 10, 2006 Report Posted October 10, 2006 Problem tylko w centralnym rejestrze pasażerów lotów transatlantyckich. Zawsze może powiedzieć iż z USA wypłynął łodzią, bo w wylot samolotem nie uwierzą.
Jackie Posted October 10, 2006 Report Posted October 10, 2006 Problem tylko w centralnym rejestrze pasażerów lotów transatlantyckich. Gdyby chcieli sprawdzać każdego to nie wyrobiliby się z tym do przyszłego stulecia. Nawet tych co starają się o obywatelstwo nie zawsze sprawdzają. W przypadku wiz - po to jest I-94 i trzeba doplinować by karteczka została odebrana przy wyjeździe. I warto zachować karty pokładowe na wszelki wypadek.
mpbc Posted October 10, 2006 Report Posted October 10, 2006 I-94 idzie do kosza, tego naprawdę nikt nie wprowadza do systemu (ostatnio widziałem stosy I-94 walające się na podłodze) Natomiast rejestr pasażerów przekraczających Atlantyk samolotem jest aktualny i teraz od ręki to sprawdzają. Kupując bilet kusisz podać dane, które automatycznie są przekazywane stronie amerykańskiej nim samolot zacznie stratować. I te dane są już w systemie, tutaj nic nie musisz sprawdzać – podajesz paszport na granicy a oni wiedzą, kiedy osoba o tym nazwisku i imieniu oraz danych przekraczała Atlantyk a także granicę w USA (przynajmniej granice lotnicze bo lądowe nie są tak sprawdzane) Ostatnio zawrócono samolot znad Atlantyku, bo okazało się iż jeden z pasażerów nazywał się tak samo jak jakiś terrorysta. Samolot dopiero wystartował z Londynu a Amerykanie już wiedzieli, kto nim leci.
sly6 Posted October 10, 2006 Report Posted October 10, 2006 mpbc teraz maja podpisac nowe porozumienie ..FBI tez ma miec takie dane przekazywane.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.