rypson Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 A mzoe czas powiedziec najglupsze pytania zadane przez Polakow ?? wbaczcie ale takie tematy zawsze mnie rozbijaja na malutkie kawalki.... w usa mieszka 300 milionow ludzi... w polsce 40 milionow... czyli prawdopodobienstwo ze spotkamy debila ktory nie bedzie nic wiedzial o swiecie po za tym ze usa jest bylo i bedzie.... ile wy wiecie na temat USA ?? duzo.. pewnie ze duzo bo duzo filmow ogladacie... a amerykanie?? nie wiedza nic o polsce bo polskich filmow raczej na sweicie sie nie oglada tak ?? wiec skad oni maja wiedziec co kowiek o polsce ?? wiem ze niektorzy amerykanie przesadzaja ze swoim debilnym podejscim do ludzi z innych krajow ale skoro tacy z nich debile i wogoole bez pojecia ludzi to czemu USA karmi pol swiata ?? i czemu to w USA jest najwiecej Nblistow?? czemu tu sa jedne z najlepszych szkol swiata czemu USA jest jednym z najstabilniejszych krajow gospodarczych na swiecie ??/ a co najwazniejsze po co tu przyjezdzacie ?? naprawde moja rada... wpierw spojrzmy na siebie i na nasze przyklady debilizmu jak wywieszanie flag czech na przyjazd rosyjskich politykow czy spiewany hymn przez polskiego prezydenta... wiem wiem teraz sie posypie grad a ty taki nie taki co ty gadasz i wogoole zamknij sie prawda ?? spojrzcie tylko na te forum... ile jest tu pytan przy ktorych rece opadaja... na ktore nie da sie odpowiedziec bez zlosiwego i cynicznego postu....
gabrielangel Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 Tutaj znajdziecie całą prawdę o tym, jak oni postrzegają to co ich otacza. taaaa. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,5...8.html?skad=rss a tu np. znajdziesz cala prawde o tym, jak polacy postrzegaja innych.
mikroskop69 Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 rypson, cos ty taki zestresowany wyluzuj pozdro
rypson Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 taaaa. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,5...8.html?skad=rss a tu np. znajdziesz cala prawde o tym, jak polacy postrzegaja innych. nieeeeee no masakraaaa... polski prezydent.... kozak no kozak !!!
Groch Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 Generalnie popieram Rypsona i jego poglądy, jednak ja do tego tematu podchodziłbym z większą rezerwą... Miałem wiele takich śmiesznych sytuacji w Stanach ale nigdy nie uważałem Amerykanów za idiotów. Po prostu starałem się im tłumaczyc o co chodzi. Jedna z sytuacji - Philadelphia, pomnik Kościuszki. Podchodzi rodzina amerykańska i zaczyna się zastanawiac kto to był itd. To zaczynam tłumaczyc, po ciężkim wywdzie ona stwierdza, że jej babcia była halfpolish i wogóle to sie cieszy, że łaczy nas braterstwo krwi:). A tak btw to spotkałem bardzo wielu Amerykanów, którzy po zdradzeniu im skąd pochodzę stwierdzali, że oni sa halfpolish.... Jakaś moda?
kikunia Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 a ja musze napisac co jednen amerykanin sie mnie zapytał a Polska to jakie miasto w Australii ?? :? :?
Magnum Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 W mojej szkole nauczyciele sa kolejno: halfpolish, quarterpolish, halfpolish i halfandquarterpolish
rypson Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 Groch wiesz w stanach takich jak Maryland, Delaware, (o tych wiem napewno) ale wydaje mi sie ze tez kilka innych bylo zasiedlane przez polakow bardzo mocno kiedys dawno temu, wiec polskich akcentow w postaci nazwisk itp przede wszystkim w stananie Maryland jest naprawde mnustwo... ja czesto sie spotykam z ludzmi ktorzy maja jakies polskie polaczenia to prapradziadek byl z polski to blizsze pokolenia.... niestety zadko sie zdaza zeby ludzie ci co kolwiek wiedzieli o polsce oprocz tego ze ktos tam kiedys z ich rodziny byl polakiem....
marfetka Napisano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2006 a ja podam dwa przykłady: przykład pierwszy: pracowałam z koleżanką, która miała tak samo na imię jak ja i Amerykanie widząc nasze identyczne plakietki firmowe często byli zdziwieni "o macie tak samo na imię i jesteście z tego samego kraju - jesteście siostrami????" przykład drugi: będąc w niedużym miasteczku na południu USA pilnie musiałam kupić ładowarkę do przywiezionego z Polski siemensa - uderzyłam więc na pierwsze napotkane stoisko T-Mobile i wyjaśniłam Panu sprzedawcy jak bardzo nietypowej rzeczy potrzebuję wywiązała się rozmowa, Pan w międzyczasie wyszperał kompatybilną ładowarkę od samsunga i spytał z ciekawości: "a czy u was w Polsce macie sieć T-Mobile?" Odpowiedziałam, że tak, ale pod inną nazwą - a Pan na to: "a rzeczywiście! to taka nazwa na 3 litery, prawda? ... ERA czy jakoś tak?"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.