Skocz do zawartości

Markunvip

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Algonquin

Ostatnie wizyty

1 171 wyświetleń profilu

Markunvip's Achievements

2

Reputacja

  1. I pewnie już ostatnie pytanie przed moim wyjazdem na stałe do USA. Mam już zieloną kartę. Na pierwszej Wizie Imigrqcyjnej miałem zapis, że nie mogę wyjechać bez żony bo to ona została wylosowana w loterii. Teraz ts wiza jest nieważna bo była jednorazowa. Na zielonej karcie mam oznaczenie kategorii jako DV2 takie samo jak na Wizie. I moje pytanie jest następujące. Czy moge wyjechać teraz beż żony czy ten zapis z wizy jednak jest aktualny i tylko z nią mogę wjechać do Stanów.
  2. Dziękuję wam wszystkim za komentarze i pomoc w sprawach. Dużo mi to pomaga i pozwala podjąć ostateczne decyzję.
  3. Czyli co to znaczy? Że nawet jak wyjadę sam, a żona zostanie w Polsce to podatek będę płacił tylko w Stanach tam gdzie pracuje?
  4. Czyli wszystko zaczyna się komplikować. Z zarobków w Stanach musiałbym w takim razie opłacić podatki w USA oraz w Polsce. Więc to mija się z celem ponieważ pensji mi nie starczy. Ale rozumiem te prawo. Żona na razie nie chce wyjeżdżać. Miałbym sam pojechać na próbę, zobaczyć jak jest. Żeby od razy córy nie wypisywać z Polskiej szkoły i nie robić jej zamieszania w głowie. Więc teraz wyjazd muszę bardzo mocno przemyśleć.
  5. Cześć ponownie. Nie wiem jak wyszkać tematu(być może był już omawiany) jeśli tak to przepraszam, chodzi mi o temat podatków. Pracuje w Polsce. Rozwiązuje umowę o pracę i sam wyjeżdżam do Stanów. Żona z córką zostają w Polsce. W USA podejmuję pracę, wyrabia. Prawo jazdy. Piszą na różnych forach, że będę musiał rozliczyć się z podatków w Stanach i w Polsce. Bo niby jest jakaś umowa między krajami. Orientujecie się czy to jest prawda?
  6. Mam rodzinę. Żonę i córkę. Ale myślę, że dziecko najszybciej by się zaklimatyzowało w Stanach. Ja mam dobrą pracę. Nawet bardzo dobrą jak na warunki w Polsce a w Stanach muszę zaczynać od nowa. Więc to jest dla mnie największym problemem.
  7. Czyli uważacie, że warto rzucić wszystko i spróbować życia w Stanach? Mam poczucie, że jak nie spróbuję to będę żałował.
  8. Właśnie chciałem tą pracę potraktować jako coś na poczatek. Coś w czym będę się mógł zaczepić i zacząć żyć w USA. A potem po zdobyciu doświadczenia i znajomosci języka poszukam czegoś innego.
  9. No właśnie w Stanach prawo jest mniej przyjazne dla pracownika.
  10. Kurcze, jest sens w tym co piszecie. Nie znam się wogóle na prawie pracy i podatkowym w USA. W Polsce zawsze pracowałem i pracuje nadal na umowę o pracę. Firma placi za mnie wszystkie składki. Na dzień dzisiejszy zarabiam ponad 10 tys zł mc. Chciałem to rzucić aby zacząć żyć w Stanach ale teraz się zastanawiam czy to dobry ruch.
  11. Dzięki za obszerną odpowiedź. Przyznam szczerze, że zapomniałem o tych podatkach. Trochę to skomplikowane jest. Dom kolega wynajmie mi po kosztach będę płacił tylko za jego ratę kredytu plus media. Auto dostane od niego służbowe Wiec tylko koszty paliwa. Ale kumpel mi mowi, żebym lepiej założył swoją firmę I świadczył mu swoje usługi bo zapłacę wtedy niższe podatki i mogę sobie dużo rzeczy odliczy. Jest to korzystniejsze niż zatrudnienie na payroll.
  12. Fajnie. Dzięki za pomoc. Chciałem się właśnie zorientować czy ta kwota jest w miarę "wysoka" jako zarobki e USA. W Polsce wiem jakie są kwoty niskie, średnie i wysokie. Odliczając podatekz ubezpiecznie, wynajem domu, życie i paliwo to powinno mi zostać 3 tys dolarów mc
  13. Będę pracował i mieszkał w Illinois
  14. Mam propozycję pracy jako inspektor do oględzin dachów po chuliganie lub gradzie. Wejść na dach, porobić fotki i dalej na kolejny. Kolega mówił, że to już 1500 na rękę ale pewnie tak jak mówisz trzeba będzie opłacić z tego jeszcze podatek. Właśnie mi chodziło o to czy to dobra wypłata jak na początek zatrudnienia w Stanach. Bo w Polsce wiem jak zarabiam i czy mogę z tego odłożyć. Z tej kwoty co zarobię muszę opłacić wynajem domu, media, paliwo i życie.
  15. Witajcie ponownie Mam takie pytanie trochę z innej beczki. Kolega zaproponował mi pracę. Zarobki to 1500 dolarów tygodniowo wiec wychodzi 6 tys dolarow mc. Czy to dobre zarobki? Jaka jest tzw najniższa "krajowa" w USA? Nie znam się na szacunkowych zarobkach w Stanach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...