
ilya_
Użytkownik-
Liczba zawartości
2 235 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Zawartość dodana przez ilya_
-
chcialem powiedziec, ze : sprzedawalem pare rzeczy na polonijnym portalu bazarynka [polonijny portal na nyc i okolice]. wszedlem w zakladke praca aby zoabczyc jakie prace oferuja rodacy. jest bardzo duzo ofert pracy gdzie jest napisane: dobre warunki - sa podane numery telefonow - nic tylko dzwonic, rekawy do gory i do pracy ! zadzwonilem na ogloszenie gdzie potrzebowano osob na stolarnie, z doswiadczeniem i pomocnikow z minimalnym. sciemnilem, ze mam rok doswiadczenia, powiedzialem rozmowcy co robilem w poprzedniej pracy. Pan zaproponowal mi na poczatek 15 usd za godzine cashem, po czym dodal tak : "jak mi bedziesz pasowal to zwieksze ci do 16, czasem praca w soboty " czy to sa dobre warunki ? nie wiem, nie znam sie.
-
jak jak bylem ostatnio w PL to wszyscy byli usmiechnieci, nawet bardziej niz tu. Buduje sie ta warszawa. Spotkalem ludzi ze studiow, litry gorzaly laly sie niczym wodogrzmoty mickiewicza.... w uberach: sasha, wolodja, valdislaw, volodymir - taka ciekawostka.
-
chcialem powiedziec, ze - lubie takie dni jak dzis, niby wszyscy wolne, a ja przy robocie, tzn teraz chwilowo przy forum bo sushi na lunch wiechalo. Cisza, pare osob w pracy, parenascie na caly budynek moze, mozna sie skupic, muzyki posluchac i wiecej roboty odpier.....
-
tatry mozna jak najbardziej....jesli sie nie lubi tlumow, polecam miejsca gdzie ich nie ma.... w tatrach zachodnich bylem 1 raz, zupelnie inne tatry..... nie ma takich tlumow na szlakach np np na kasprowy wierch w 1 i 2 strone nie bylo tragedii, ale na samej gorze ? szlak na rysy zawalony, pisalem w tym roku moze bede w taterkach w sierpniu.......
-
w naszych polkich taterkach bylem w lato. Ostrzegal mnie kolega, ojjj ostrzegal - nie wchodz na rysy bo tlumy, bo bardziej sie ludzmi zmeczysz niz cala przygoda...nie posluchalem, bo wysoko, bo najwyzej... mialem przeje...... schodzac z rysow. Ludzie, ludzie i wszedzie ludzie. Jedna wielka meczarnia, tu kamienie, tu przepasc, wymijasz sie z ludzmi, ojcowie z dziecmi katuja ten szczyt, mlode chlopaki z gitarami ??!! ja pierd...... --------zdecydowanie odradzam. morskie oko to samo. kasprowy wierch to samo. kropowki to samo,. zdecydowanie polecm tatry zachodnie, piekne widoki, malo ludzi, mozna odpoczac,usiasc, piwo wypic, zjesc....
-
moj menago zostawil prawie 3 letnia coreczke na karuzeli aby sie sama pobawila [ Redwood City kolo SF], a sam gadal przez telefon poza takim mini placem zabaw. Tak sie wkrecil w rozmowe, ze nawet nie zauwazyl funkcjonariuszki policji, ktora sie zainteresowala samym dzieckiem na placu zabaw. Gdy zauwazyl, ze dziecko jest obok policji wszedl na plac zabaw do dziecka.... i podszedl, ale dwojka policjantow mu nie pozwolila...bo niby kim pan jest ? malo tego...nie mial ze soba nic, zadnego ID, mieszkal doslownie pol bloku od calego miejsca... zaczelo sie: are u a father ? policja musiala to sprawdzic. moj mengao wyglada srednio......dluga broda, zaspany wiecznie, z wyksztalcnia elektronik, ciagle uje....na bluzka..... do typowego bezdomnego w zasadzie 1 krok.....to postawilo policje w niepewnosc..... policja postanowila sprawdzic kto to jest, jako, ze przedstawial sie jako ojciec.... zona w pracy, w domu elektornika, kabelki, itp, policja oslupiala jak mozna zyc w takich warunkach [ on sam sie z tego smieje ], zonie to nie przeszkadzalo... uratowaly go rodzinne zdjecia w domu z coreczka, ktore tam gdzies staly....dali im spokoj.... skocnzylo sie na codziennych odwiedzinach policji...[ powiedzial, ze ok miesiaca ]...pukanie do drzwi, radiowoz kolo domu...powiedzial, ze sasiedzi wzieli ich za patologicza rodzine.... zadnego wiezienia czy innej kary....
-
zapewne sie dobrze skonczylo, on nie byl w zadnym wiezieniu czy czyms podobnym...robi ze mna...zadnej paniki !
-
jeden z moich managarow mial podobna sytuacje pare lat temu bo zostawil dziewczynke na hustawce, a sam rozmawial przez telefon toche dalej. Jako, ze zyje z nim blisko to mi sie tym pochwalil przy gorzale. Wygladalo to dokaldnie tak samo. Bylo to tez gdzies w Twoich rejonach.... mial problemy bo mial syf w domu, pelno jakiejs elektroniki, no i .....w lodowce sie szczur powiesil..... jak to sie skonczylo....zapytam we wtorek....
-
Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco
ilya_ odpowiedział mariano85 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
zycze miłego i mam nadzieje nieostatniego pobytu rodzicom w słonecznej Californi. -
Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco
ilya_ odpowiedział mariano85 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
z tego co pamietam to chyba warszawska ambasada przyjmuje w....pomieszczeniu piwnicznym / w sensie ze trzeba zejść nizej... ale co tam - mam wize - w końcu mogę jechać do roboty kiedy chce, na wsi każdy mi zazdrości bo bylem juz w nowym jorku, mało tego - za rok bede w chicago a to juz wyższa liga..znajomi byli co najwyżej w jastrzębiej gorze, a 1 nawet w Kołobrzegu na 2 tyg.... latam do usa oczywiście LOTem bo bezpośrednio i szybko.... -
Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco
ilya_ odpowiedział mariano85 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
jestesmy w podobnym wieku i widze, ze rodziców tez mamy podobnych. matka moja latać nie może, ojciec byl w nyc - stanal w midtwon na jakiejś ulicy, patrzy sie na budynki i mówi: tu chyba jakaś bomba musiała je..nac...bo to wszystko na takie spalone wyglada...mowi - warszawa, lata 50-60 tak wyglądała... wzięliśmy my samochód i pojechalimy na piękne osiedla long island aby stary cos ładniejszego z ameryki zobaczył...podobalo sie... ogólnie więcej tu nie przyjedzie.... to jest właśnie kwintesencja bycia nielegalnym, której cześć szanownej polonii nie może zrozumieć - jesteś nieleganie ? zdecydowałeś sie mieszkać w usa i przesiedzieć wize tak długi okres ? zdecydowałeś nie robić u polaka za 15-20 usd cashem.... zapomnij o rodzinie i płacz ze samotność.... cwaniaki co jada do roboty, albo przesiedzili wcześniej -
pare dni temu zlozylas wniosek o wize turystyczna....odmowa przecież w ciagu tych 7 lat zwiedziałas zapewne każda ulice na nowojorskim manhattanie od lewej do prawej i od prawej do lewej, od 7 am do 7 pm dzień w dzień cm po cm.... dobrze ze dali Ci odmowe droga Olu.
-
Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco
ilya_ odpowiedział mariano85 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
z pełnym szacunkiem do Ciebie. Pisze ogólnie => Polacy w tej ameryce to juz maja takie cos zakodowane w głowach, ze ilekroć ktoś tam przyjechał do usa to musi być powiedziane - na jakiej wizie, na jakich warunkach, do kiedy zostaje, czy jest legalnie, czy robi na cash, czy na konstakszyn... Ta wiza turystyczna to dla nas musi być faktycznie jakiś taki relikt / zloty medal w paszporcie / bycie lepszym wśród sąsiadow na wichurze na podkarpaciu - skąd to nie wzięło ? skąd sie wzięły "kiedyś" te tabuny ludzi stojących pod ambasada...wychodzacych z ambasady ucieszonych jak nie wiem co - ze wiza przyznana....przeciez te wize to każdy dostaje.....no chyba, ze jesteś cwaniakiem [jedziesz do roboty] to wtedy jej nie dostaniesz....i to widać teraz tez - ucieszenie, ze wiza przyznana - a przecież to zwykle czynność administracyjna, dokument uprawniający do przyjazdu / przekroczenia granicy... przeciez polska jest w ruchu bezwizowym - dostanie wizy to kwestia wypełnienia formularza - kazde państwo tak ma....a my ? "jest, taaak, approved, kur....jade do usa w końcu, po 11 latach zobacze mojego starego bo zapier.... na dachach i nie ruszyć nie może bo jest nielegalnie i nie raczył przyjechać do pl" "taaaak dostalam wize - w końcu mogę jechać do ziemi obiecanej - zobaczyć times sq, napier....300 zdjęć na fejsbuka, cos niesamowitego" po co ta uciecha ? przecież nas legalnych dzieli od PL - 10-11 h podróży i min 500 usd za bilet - i na odwrót..... stara bida, robota, sen, proszki, robota, higiena, jedzenie, robota, sen - i tylko co miesiąc sprawdzanie czy ilość zer na koncie nie zgadza... -
chciałem powiedzieć, ze mialem leciec do Seulu na pare dni z roboty biznesowo, ale mi robota cofnęła wyjazd, bo korona wirus atakuje...
-
potwierdzam, tokio to jedno z najlepszych miejsc jakie widzialem na swiecie. ogolnie japonia to zupelnie inny swiat. Nie tylko tokio czy kyoto ale i male miejscowosci... czy bym sie z nyc wyprowadzil do tokio ? Jak tylko bym dostal tam prace........ kazdy z moich znajomych, ktory odwiedzil japonie jest mega zadowolony i chce wrocic. Nie tylko klimat ale i kuchnia robi swoje !
-
nie wiem, byc moze, nie znam prawa UK. najelpsze jest to, ze nie jezdze metrem juz z dobry rok. Ten jeden raz....
-
nie moge dojsc do siebie bylem na policji wczoraj, rysopis, dokladna godzina, beda ich szukac po kamerach dodatkowo przeraza mnie to wszystko bo np "to" stalo sie miesiac temu https://nypost.com/2019/12/11/barnard-college-student-found-stabbed-to-death-in-manhattan-park/
-
wczoraj, a raczej juz dzis po pracy [nadgodziny, godzina 3 am] polasilem sie na powrot subwayem. metro podjechalo, w wagonie spal jakis typek bezdomny i bylem tylko ja. No wiec stoje w tym wagonie i jade. Widze, przez przednia szybe, ze z wagonu do wagonu przechodzi 2 murzynow, mlode chlopaki - po 20 jakies lat. [przepraszam - afro amerykanow]. Zapalilo mi sie swiatelko, ze byc moze bedzie sie kroic jakas sytuacja. Kolega zawsze mnie ostrzegal - uwazaj. Dawno juz temu kupilem sobie gaz - no wiec wsadzilem sobie ten gaz do kieszeni od polara i stoje. Oni podchodza i sie pytaja o change. Ja mowie, ze nie mam. Jeden z nich wyciaga noz i do mnie you sure bro ? Wystraszylem sie jak skur.....nerwowo wyciagnelem ten gaz i uzylem. Polozyli sie na podlodze cos tam marotajac tym ich akcentem i zaczeli sie dziwnie trzasc obydwoje [ chyba kazdy murzyn sie tak trzesie ]. Ja przejechalem przystanek, wyszedlem. Zadnej policji, nikogo nie bylo, pusto. Sam sie zastanawiam dlaczego nie zatrzymalem calego metra, dlaczego nie zadzwonilem po policje. To bylo doslownie 1-2 min - cala sytuacja, ja bylem juz 36 h bez snu i cale myslenie powolne. OSTRZEGAM PRZED JAZDA NOCNA NOWOJORSKIM METREM.
-
Nearly 400K Anchor Babies Born in 2019, Exceeding U.S. Births in 48 States Close to 400,000 anchor babies were born in the United States in 2019 as an executive order to end birthright citizenship gets kicked down the road for another year by President Donald Trump’s administration. Analysis conducted by the Center for Immigration Studies revealed in 2018 that about 300,000 U.S.-born children of illegal aliens are born every year. These children, often referred to as “anchor babies,” immediately obtain American citizenship and anchor their illegal or foreign parents in the country. In addition, about 72,000 anchor babies are born to foreign tourists, foreign visa workers, and foreign students every year — all of whom obtain immediate American citizenship simply for being born within the parameters of the country. Altogether, about 372,000 anchor babies are estimated to have been born last year despite a commitment by Trump to sign an executive order ending the nation’s “anchor baby policy” that incentivizes pregnant migrant women to cross the U.S.-Mexico border in the hopes of securing American citizenship for their children. This indicates that there were more anchor babies born in 2019 than births in each of the 50 states except California and Texas. California residents deliver about 455,000 babies a year, while Texans deliver about 379,000 babies a year, just slightly more than the total annual number of anchor babies born. For example, there were more than 34 times as many anchor babies born nationwide than American children born in the state of Delaware and nearly five times as many anchor babies born nationwide than the American children born in Arizona. To date, the U.S. Supreme Court has never explicitly ruled that the U.S.-born children of illegal aliens must be granted automatic American citizenship, and a number of legal scholars dispute the idea. Many leading conservative scholars argue the Citizenship Clause of the 14th Amendment does not provide mandatory birthright citizenship to the U.S.-born children of illegal aliens or noncitizens, as these children are not subject to U.S. jurisdiction as that language was understood when the 14th Amendment was ratified. For more than a year, Trump has signaled that he has reviewed signing an executive order to end birthright citizenship, otherwise known as the “anchor baby policy.” Today, there are at least 4.5 million anchor babies in the U.S. under 18-years-old, exceeding the annual roughly four million American babies born every year and costing American taxpayers about $2.4 billion every year to subsidize hospital costs. zrodlo: https://www.breitbart.com/politics/2020/01/05/400k-anchor-babies-born-u-s-2019/
- 2 644 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
forumowicze nie widze opinii dt aktualnych wydarzen w iraku/iranie
- 2 644 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
niezla desperacja. W koncu bedzie mogl zobaczyc upragnione times square.
-
z przygod z kartami kredytowymi czy debetowymi tez mam swoja. W zelszym roku ktos uzywal nr mojej karty na Bahamach. Bank zablokowal. W 2018 w lato ktos usilowal wyplacic "rupie indyjskie" uzywajac mojej karty w Europie. [ karta byla w moim portfelu ] Bank zablokowal. jak pisal kzielu - polecam ogladac co jakis czas co sie dzieje na koncie. Bankowosc w USA jest tragiczna.
-
Wesolych Swiat i szczesliwego Nowego Roku !
-
polecam zaczac przegladac rozne stronki z mieszkaniami gdzies w NJ czy upstate NY, domami itp, ceny, jaka okolica, szkoly, itp...
-
tak mieszkam, mam chwilke do pracy. wszsytko jest uzaleznione od pracy, jesli zostane z ta robota w tym rejonie to wlasnie mysle o ucieczce gdzies za jersey city, sa tam ladne zielone osiedla, zreszta jak prawie wszedzie poza nyc jesli kogos interesuje cos o zyciu w nyc to zapraszam do dyskusji