KaeR

Z ubezpieczeniem?

Zeby nie bylo, wlasnie poczulem sie obrazony. ;P Moja praca czasem zahacza o UX bo zajmuje sie, miedzy innymi, UI, ktore wynika z stosowania UX research. Zeby nie bylo, nie mam zadnej szkolnej wiedzy na ten temat. :> A prawda jest taka, ze wrocilem wczesniej do domu, bo jest nowy House of Cards. Znikam z powierzchni planety az obejrze wszystkie odcinki.

Robie/robilem juz tyle rzeczy, ze ciezko powiedziec. Ten moj tytul to tylko podkladka, zeby mi mozna bylo kupe kasy placic.Jest 13:30. Chyba pojde do domu sobie cos poczytac. Tez nie lubie atmosfery laczkowej. Sa dni kiedy trzeba sie odstawic jak stroz w Boze Cialo, bo jakis VIP przyjezdza, ale generalnie zarzucilem laczkowatosc po kilku miesiacach. Jestem dzis w swetrze i jeansach. :>

Gdybym studiowal to co lubie robic, to tez bym skonczyl jakas filozofie czy historie. A tak jestem inzynier i w wolnym czasie moge robic to co lubie.

Znam magistrow psychologii z Polski i sprawa nie jest taka prosta z ta lezanka. :> Nie chce mowic czym sie zajmuja, zeby nie dolowac kolezanki. Moze ktos ma lub zna kogos kto ma lepsza sytuacje z takim tytulem.

Mi sie wydaje, ze to konkurencja sprawila. To samo bylo z wieloma produktami. Zreszta teraz pewnie wszystko i tak z jednej fabryki w Chinach czy Wietnamie zjezdza.

To co przeszlo u mnie poszlo nad DC rano. Przewaznie najpierw uderza DC a potem mnie.

Kolejny dzien wolny z uwagi na snieg. Normalnie jest jak w Polsce z dlugimi weekendami.

Jak pamietam jestes w okolicach ORF. Mnie w zeszlym roku pracodawca wyslal na polnoc. W stare rejony wpadam rzadko i nie dluzej niz na dzien, bo w depresje wpadam. Nie to, ze tu jest jakos bardziej uroczo. Jak ktos ma zwiazki osobiste to i moze lubi VA... jak ktos na chwile wpada rowniez. No i sa oczywiscie rozne rejony: NVA, RVA, HR, zachod.

Moze zalozymy klub w takim razie skoro jest nas dwoch.

Ta druga wymaga kodu i zakłada się konto. Nie ma tam żadnych wodotrysków. Ustawia się tylko unikalne hasło przez telefon, które będzie Ci puszczone jak będą dzwonić z powiadomieniem i PIN.

A ok, bo generalnie tam nie ma żadnych opcji. Będą poprostu do Was dzwonić jak wykryja aktywność i jeśli to będzie coś co nie zostało przeprowadzone przez Was to będzie przekierowanie do "specjalnego agenta".

Tak, czesc jest automatic a czesc trzeba zrobic samemu. W mailu slabo to wytlumaczyli. Jakos sam doszedlem do redemption code i strony https://anthem.allclearid.com/PRO Credit monitoring? To jest czesc tego samego czy trzeba gdzies indziej sie zglosic?

... moja ubezpieczalnia dala sobie wykrasc moje dane... adres, SSN i takie tam. To jest druga firma w kraju i rowniez jeden z glownych ubezpieczycieli pracownikow stanowych. Dostalismy dwa lata za darmo monitorowanie naszej aktywnosci kredytowej. Poniewaz wiekszosc moich znajomych jest ubezpieczone w tej samej firmie, zaczynaja raportowac, ze maja aktywnosc z udzialem ich SSN. Wczoraj dorzucilem LifeLock i choc na razie jest czysto, to dostalem raport, ze moje dane (nie wiem tylko jakie) sa na jakis czarnorynkowych stronach. Zaczalem sie powaznie zastanawiac na przejscie na off the grid w jakis okolicznych lasach. :\

Przecież jest napisane: okres. O:-)

Gratulacje... Zdrajca! Sam zainteresowany sie wypowie, ale mam znajomych w wojsku i taki sam wymog mieli przy ofercie przejscia z E na O. Wszyscy mowili o paszporcie a nie obywatelstwie... Chcialem rowniez powiedziec, ze uwielbiam spedzac sylwestra w Polsce... i miec to w d...ie. Te przygotowania, ubrania, fryzury... zeby skonczyc glowa w sedesie. Mnie to raczej depresja juz chwyta w tym dniu, ze kolejny rok minal... co nie oznacza, ze nie mozna ze znajomymi jakis % zrobic przy sylwestrze w jedynce, w tych samych spodniach co na codzien i z fryzura za $5. Szescliwego Nowego Roku wszystkim! Zielonych kart, obywatelstw i wiz.

Raz siedziala obok mnie taka po tabletkach nasennych i sie po mnie pokladala, i jak szla do ubikacji to sie turlala po mnie. :> Wstydu nie macie.

$2.29 na zadupiu i okolo $2.40 na mniejszym zadupiu. Rejon: srodkowa wschodnia VA. Dojazdy do pracy kosztuja mnie tygodniowo juz mniej niz $20.

Moje statystyki: Dwa loty rocznie USA-Europa-USA, kilka rocznie po stanach. Raz bagaz nie dolecial (byl dzien pozniej), raz dolecial przede mna. Zawsze mam jedna, dwie zmiany w podrecznym, jednorazowe szczoteczki i mini przybory. Przewaznie raz czy dwa razy do roku gdzies utykam. Pomaga aplikacja Delty, gdzie mozna od razu przebookowac bez koniecznosci stania w kolejkach. Trzeba sie do tego przyzwyczaic. Na poczatku sie zalamuje rece, ale potem to juz sie czlowiek godzi z tym, bo wie, ze to czesc zycia.

Widac po reakcji ludzi, ze to Kanada. W innym kraju kolesia lub babke spotkalaby troche mniej spokojna reakcja wlascicieli samochodow. :>

Tez sie nigdzie nie wybieram. Moja dziewczyna uczy sie do GRE, jej rodzice juz w zeszlym roku nie byli chetni do szopki z gotowaniem i skonczylismy restuaracji. Mam nadzieje, ze nie dostane zaproszenia last minute. W razie czego zaslonie sie sniegiem... ktorego jeszcze nie ma ale kto wie. Zaopatrzylem sobie lodowke w to co lubie, mam dobra ksiazke, cos sie obejrzy. Bedzie dobrze.

U mnie w okolicy juz w oknach widać choinki. Creepy.

Jak najbardziej Cie rozumiem. Daltego nie bralem ani jednego dnia wolnego, zeby mozna bylo poleciec na swieta do Polski. O 7 lat na swieta jezdze do Polski i nie wyobrazam sobie inaczej. A co do swiat dziekczynienia, to fajnie sie to obserwuje nie majac do tego stosunku osobistego. Pewnie tak muzulmanin obserwuje Boze Narodzenie.

Żeby się zarazić to trzeba by chorego conajmniej polizac. 8-)

Jak czegos nie sa pewni to w Polsce tez mi cykaja rtg. Wiedza, ze nastepnym razem beda mieli okazje mnie obejrzec za pol roku do roku, wiec opcja "zobaczymy co sie wykluje za dwa miesiace" nie wchodzi w gre. Ja raczej podejrzewam dentystow o nadgorliwosc niz niedopatrzenie. Predzej Ci zrobia zdrowy zab niz przepuszcza okazje.