Skocz do zawartości

Łukasz90

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Ostatnia wygrana Łukasz90 w dniu 6 Lipca

Użytkownicy przyznają Łukasz90 punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

5 597 wyświetleń profilu

Łukasz90's Achievements

Aktywny użytkownik

Aktywny użytkownik (1/2)

56

Reputacja

  1. Po tym na jakie kwoty robią ich ,,na wnuczka" lub na inne super oferty oszczędzania to potwierdza się ,że każdy płacze a jednak mają spore oszczędności
  2. W Polsce też coraz częściej spotyka się na swojej drodze niedźwiedzie. Trochę na poprawę humoru : Koledzy wybrali się na ryby w okolice Zakopanego. Rozeszli się po rzece i po kilku godzinach (może krócej bo mgła nie zdążyła jeszcze zejść ) znowu się zeszli a raczej podeszli do kolegi , który łowił najbliżej samochodu , pytają go o wyniki a ten mówi ,ze średnio , ale najbardziej go wnerwia ten wyjący bóbr .Jaki bóbr ? Bobry nie wyją. No tam po środku wody na wysepce , no faktycznie coś wyło po chwili zeszła mgła to nie był bóbr tylko mały niedźwiadek , który odłączył się od matki i teraz ja wzywał , a co najgorsze matka go znalazła i już pędziła albo do niego albo do nich bo uznała ich za zagrożenie. Nie muszę mówić ,ze szybciutko wsiedli do auta nie składając wędek . Ale i inne zwierzęta są niebezpieczne - na przykład wykurzony/przestraszony jeleń. Nawet niektóre bobry w Polsce są dożarte teraz Jeden to nawet próbował na mnie drzewo spuścić taki złośliwy . Najgorsze są jednak zwierzęta domowe , kilka razy musiałem uciekać bo młodzież pomyliła krowę z bykiem i najpierw go rozsierdziła a potem wypuściła... ( tak taka inteligentna młodzież nam rośnie) .Ten sam numer z końmi przerabiałem.
  3. Wszystko wiem .Jeszcze raz przepraszam jeżeli ktoś się poczuł urażony i zakończmy temat bo rozjechaliśmy się bardzo w interpretacjach .
  4. Do tego się odniosłem ,ze ja tez jakoś się przekonać nie mogę.
  5. Bardzo Cię przepraszam ,ze Cię uraziłem , zawsze i wszędzie i wszechświecie masz rację. Ale odniosłem się do postu pelasia dotycząca zacofania polaków i braku ich przekonania do kremacji, która jest najwspanialsze na świecie i nie ma nic lepszego.
  6. Nie wiem dopiero się oswajam z tym zwyczajem i czytam , podobno to jest tak jak weselu , urodzinach stoi rodzina i zbiera (przy kondolencjach chyba -bo kartka w środek ,,dulary" ) . Stojaki bardziej ,,cywilizowane" .Wszystko zaczęło się od mojego znajomego /kolegi (tak naprawdę to my jakaś daleka rodzina - jego matka i babka słały regularnie dolary od końca wojny do lat 2000-nych) , umarła mu mama a potem tata .No i wysłałem mu kartkę z kondolencjami (nawet nie wiecie jak trudno dostać taką kartkę ,jeszcze w języku angielskim w Polsce) . Teraz przyjechał mnie odwiedzić i stwierdził ,ze ktoś musiał ukraść pieniądze z kopert /kartek. A ja nic tam nie wsadzałem i się chłopina ,,lekko zdenerwował" na moją chciwość i pazerność , a ja nie wiedziałem nawet ,że są takie zwyczaje. Akurat oni (cała ich rodzina) zawsze mieszkała w tej samej okolicy (max te 15- 20 minut autem). Wiem bardzo dziwne -dla mnie też. Co do kremacji , też nie mogę się przekonać .Z powodu błędów ( które mój tata z dziadkiem nie wyłapali) nasz grób stał się grobem tylko na urny .Zresztą dziadek tylko kremację uznawał i to jakieś 20 lat temu .Ojca skremowali bo covid. Mamy jeszcze kilka innych grobowców w zapasie i myślę czy nie zostać tam pochowany - tam jest o tyle lepiej ,że groby opłacane są zawsze po każdym pogrzebie na 50 lat a mój rodzinny grobowiec max na 20 lat.
  7. Nie, dzięki : ten link od Xarthisius oglądałem z kolega i twierdził ,że to nie to ,że te w linku to jakieś kolekcjonerskie ala Pokemon a oni grają zwykłymi karcioszkami .A teraz czytam i tam jest napisane ,ze można w to grać zwykłymi lub specjalnymi. Te fotografie kart nas zmyliły , na dodatek są to ,,plecy " tych kart. Więc to jest ta gra i faktycznie chyba jest trochę podobna do podobna Remika. Kazał mnie się jej nauczyć przed następnym spotkaniem Teraz znalazłem też na spokojnie o tych pieniądzach i znalazłem : to jest bereavement money i według googla nie jest obowiązkowe a według kolegi jest , no i kwoty się różnią - bo według kolegi jak ktoś dalszy to wstyd dać mniej niż te 50$ a powinno się dać 100$ im bliżej się z kimś było to 500-1000$ i to trochę już ,,boli".
  8. Miałem trzy pytania , ale teraz pamiętam tylko dwa : 1. Mocno zdzwiony byłem jak dowiedziałem się ,że normalne wręcz obowiązkowe jest dawanie koperty z kasą na pogrzebie . Zagadałem się z osobą co mnie to opowiadała i nie dowiedziałem się jednego: Na co te koperty za stypę ?za opłacenie miejsca pochówku ? ( to też mnie zdziwiło bo podobno płaci się raz horrendalne pieniądze (ile mnie nie powiedzieli) i już wiecej nigdy - grób zostanie w tym miejscu na zawsze , nic nie trzeb aopłacać co 20/30 lat. 2.Rzecz mój kolega jest fanatykiem gry karcianej Wizard -co to jest za gra .To jest podobno bardzo stara gra i gra się w nią zwykłymi kartami . Spotkał się ktoś z ta grą? Podobno emeryci w to lubią grać Próbowałem wyggolować odpowiedzi na obydwa pytania , ale na pierwsze nie znalazłem nic a na drugie wychodzą jakieś głupoty z kartami kolekcjonerskimi ala Pokemon .
  9. Z ciekawości - ile masz lat ? Bo ja 35 i zastanawiam się czy robienie ,,sobie jaj" i startowanie za rok ma sens. Bo jak by mnie wylosowali i faktycznie bym przeszedł ze wszystkim do końca to miałbym minimum 37 lat. Chyba trochę sporo jak an dzisiejsze czasy na myślenie o wyjeździe. Chodzi mnie o to ,że po co zajmować miejsce młodym. Wiele razy były tutaj dyskusje i pretensje po co ktoś wysyła skoro nie chce jechać albo jak go wylosują to rezygnuje . Szkoda ,że nie zacząłem startować ,,ciut wcześniej" Bo trochę stary zaczynam się robić i nie tyle mnie przeraża zaczynanie wszystkiego od początku , ale to że w Polsce za te 30 lat poradzę sobie przechodząc na emeryturę a w USA marnie to widzę , przyjmując ,ze kilka pierwszych lat będzie ,,rozbiegowych". Największe jaja są takie ,że nagle moja dalsza rodzina stwierdziła ,że ona mnie pomoże ( i jestem pewny ,ze nie robi sobie jaj -długa historia jak to zweryfikowałem) że mam wszelką i pełna pomoc gdybym chciał się przeprowadzić do Kanady .Tylko najprościej na program do 35 roku życia -nie mogli się zdecydować na pomoc wcześniej ?
  10. Mam kumpla w USA - ,,z niejednego pieca jadł chleb" i według niego najlepszy sposób na zarobienie sensownych pieniędzy w USA to pójście na operatora maszyn budowlanych. Tylko jego rada była tak , by pójść do jakiegoś firmy, która ma mocne związki zawodowe a wręcz z nimi rozmawiać i robić karierę . Tylko on doradzał strickte pod mnie i u mnie bym zaczynał od zera (poszedł na przyuczenie) jako operator tych maszyn , przez pierwsze 2 lata pensja wręcz głodowa (trzeba mocno dokładać by przeżyć) po tych dwóch latach , z tego co pamiętam jest egzamin i stajesz się pełnoprawnym pracownikiem i zarabia się (jego słowa) horrendalne pieniądze . Gdyby miał teraz zaczynać to by taką ścieżkę kariery obrał . W Twoim przypadku może udałoby się ,,skrócić" a wręcz przeskoczyć na ten wyższy poziom. Nie traktuj tego jako fachową poradę ale sprawę do przemyślenia i sprawdzenia przede wszystkim.
  11. Ja już chyba za stary na tą całą zabawę się robię , ale spróbuje za rok.
  12. Takie pytanko - ciekawostka ( jak dowiem się od kolegi bo pewnie będzie próbował polecieć jeszcze raz to opisze dokładnie jak to się dla niego skończyło). Kolega lata regularnie do bliskiej rodziny ( córki) do CA .Przedtem była wiza - teraz ESTA . Chłop się rozchorował ( z tego co się dogadałem z rodzina to rozległy zawał) no i uciekł mu wylot. Swoją drogą wylot miał na styk po 3mieisacach ( wiem głupota z jego strony - bo ciekawe co by było gdyby był zdrowy a mu odwołali lub przesunęli lot - pewnie i tak by sobie zablokował ponowny wjazd) . Teraz wrócił , szybka rehabilitacja i rekonwalescencja - i teraz pytanie czy on ma jakiekolwiek szanse ponownie wylecieć do USA ?
  13. Akurat to normalne. U mnie jest identycznie. Wielu moich kumpli to ateisci a powinni oni zywcem trafic do raju. Niektórzy to jeszcze lepsze aparaty, bo zatwardzialego katolika pokonaja na znajomosc Pisma Świętego. A najlepszy przykład to mój stryj. Człowiek na którym oparłem jedno z wypracowań nareligie na temat falszywej pobożności. Facet w środę zacznie post o chlebie i wodzie ( i tak caly Wielki Post)a nie znam bardziej bezwzględniej osoby .
  14. Też tak za pierwszym razem przeczytałem.
  15. https://cmalawgroup.com/pl/eb-5-investors/ https://www.harrislawpa.com/pl/eb-5/ Tutaj jest nawet więcej bo 900/1,8 mln $ https://usa-esta.pl/informacje-esta/czy-stany-zjednoczone-oferują-złote-wizy/ Podejrzewam ,że każda z tych firm działa na innym obszarze i na tym obszarze są inne progi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...