Jak juz ktos ma $50k-$100k zeby przyleciec do Miami i dziecko urodzic, to chyba idac Twoim tokiem rozumowania, lepiej zacisnac pasa na 2-3 lata i wybulic te $500k w Wyoming na EB5... W perspektywie 21 lat to wychodzi znaczaco taniej i szybciej niz odchowanie takiego gzdyla... A i jeszcze pieluchy odpadaja.
Po jedynych 21 latach + czas ustanowienia domicylu + osiagniecia odpowiednich zarobkow + czas samej petycji. To sie nazywa dalekosiezny plan! Ja to mam problem z ustaleniem co jest na obiad za 2 dni...
Turystyka "porodowa" jak najbardziej, ale to chyba nie chodzi o sponsoring na GC, tylko o zapewnienie dziecku mozliwosci wyrwania sie z takiej np. mateczki Rosiji...
Jeszcze sie okaze, ze klasyka gatunku Sci-Fi: "Starship Troopers", to w zasadzie film dokumentalny Dla osob, ktore nie mialy szczescia obcowania z tym arcydzielem: prawa obywatelskie nabywa sie dopiero po wstapieniu do woja.
Stalo sie! Dzis moi Tesciowie otrzymali promesy B1/B2. Wspaniala nowina! Dla Narodu: wspolczynnik odmow dla FY19 wlasnie sie zmniejszyl! Dla PGL: kolejnych dwoch pasazerow to czysty zysk i wzrost cen akcji! A ja? Powoli zaczynam rozgladac sie za nowym krajem... Moze Nowa Zelandia?
Chcialbym... Godzine temu miala sie zaczac homecoming parade na UIUC, ale odwolali przez pogode. Masakra jakas. Jesien trwala moze 24h, bo przedwczoraj wylaczylismy klime, a dzis juz zima.
Nigdy nie zrozumiem dlaczego, kiedy neptki potykaja sie o wlasne nogi^H^H graja w pilke, to emocje siegaja zenitu nawet w takich losowych miejscach jak to forum, a jak polska reprezentacja w siatke drugi raz z rzedu walczy o mistrzostwo swiata to slychac tylko swierszcze...
"...zaświadczenie z kraju obecnego zamieszkania powinno zostać wydane na krótko przed rozmową w konsulacie. Dokument zachowuje ważność w ciągu 12 miesięcy od chwili wydania." [1].
Zaswiadczenie z czerwca, na rozmowe we wrzesniu jest jak najbardziej ok. Nie stresuj sie tak
[1] https://pl.usembassy.gov/pl/visas-pl/zaswiadczenia-o-niekaralnosci/
Ja nie mam nic przeciwko automatyzacji. Ba! Nawet goraco popieram. Tylko nie rozumiem po co robie dokladnie to samo dwa razy...
Taki automat to przynajmniej umie po angielsku, bo IO mi wpisal ze bylem poza krajem przez "3 wics" (pisownia oryginalna)
Update: Zona twierdzi ze to jest "wks" I ze sie czepiam
Wczoraj na ORD musielismy odstac 45m w kolejce do specjalnych terminali gdzie skanowalismy GC/paszport, odciski palcow i robilismy sobie fotke, zeby potem czekac 45m do IO, ktory zrobil dokladnie to samo... Ktos mi wytlumaczy po kiego grzyba?
Dodam, ze kolejka byla bez dyskryminacji. Stali wszycy: USC, LPR, esta i ludzie z wizami...
Na bramce obok odprawial sie British Airways (chyba do Londynu). Tam to wogole mieli postawione dwa slupki z kamerami i kazdy pasazer przechodzil facial recognition, ale nie widzialem zeby ich pytali o dokumenty.
Wczoraj pierwszy raz w zyciu mialem kontrole CBP przy wylocie z ORD. Zielone karty, paszport I ile $$ wywozimy z USA. 6 Pan I Panow CBP stalo juz w rekawie do samolotu. Dziwne to troche bylo, bo ani komputerow ani nic. Pani sobie obejrzala dokumenty, chwile dochodzila do siebie po tym jak sie okazalo ze we dwojke mamy cale $5 w drobnych, ale machnela reka I kazala spadac.
"...while a third violation within 10 years could be a misdemeanor with six months of jail time and a fine of up to $2,500."
Myslalem, ze sobie jaja robisz...
Nie martw sie, nastepnym razem bedzie lepiej!
Gadanie, ze amerykanskiego prawka sie nie da oblac sprawia tylko potem, ze stres szybuje w gore. Nie ulatwiasz @andyopole zycia @Patipitts oj nie ulatwiasz