Skocz do zawartości

Wyjazd Do Usa Po Slubie Z Amerykaninem Zawartym W Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was,

Tak cały czas czytam te posty i głowa mi pęka.

* Czyli wychodzi na to, że albo ślub w Polsce i czeka się na wizę nie wiadomo jak długo - oczywiście oddzielnie,

* Albo K1 na które też trzeba czekać wieki i też oddzielnie,

* No i jeszcze ślub w Stanach na turystycznej ale tu trzeba się dobrze zastanowić :)

I jakie jest moje pytanie - czy Wasi mężowie w trakcie załatwiania dokumentów tam w Stanach nie mają możliwości aby przyjeżdżać do Was co jakiś czas, bo takie są przepisy czy po prostu nie mogą przyjechać bo pracują i brak urlopów i też brak większej gotówki????? Pytam bo już w tym wszystkim się zagmatwałam i czym więcej czytam tym mniej rozumie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Nie ma żądnych przepisów zakazujących mężom/żonom będącym obywatelami USA przyjazdu do Polski gdy druga połówka czeka na wizę imigracyjną lub narzeczeńską. Najczęściej nie mogą bo nie maja kiedy. Chyba że mają urlop. Czasem jest to kwestia pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche nie za bardzo was rozumiem ! co wy z tymi stanami ? zeby brac slub tylko po to zeby wyjechac ? a co w polsce jest az tak zle ??

Ale o co ci chodzi, bo ciebie nie rozumiem, czy ktos gdzies napisal, ze wzial slub, zeby wyjechac?! Nie wiem, czy slyszales/as, ale istnieje cos takiego jak milosc, ktorej tobie tez zycze doswiadczyc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sie sklada ze jestem w stalym (szczesliwym ) zwiazku ! a slyszalem o slubie tylko dla obywatelstwa ! i co mi na to odpowiesz ? ze to jest normalne ?? a ja przeciez nie mowie ze akurat w tym danym przypadku nie ma miłości i ze wszystkie zwiazki takie sa. Tylko ze nie rozumiem tych BEZ miłości !!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek a nie mozesz zrozumiec ze zycie nie sklada sie z czarnego i bialego a czasami z szarego zycia a po drugie po co masz cos rozumiec? sa rozni ludzie i jesli 2 osoby na to sie zgadzaja i sa tego swiadome to ich sprawa a nie nasza prawda ;) no i sprawa urzedu imigracyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...