Smierc Zony A Obywatelstwo

[Alxxx]

Poniewaz pisze pierwszy raz, chcialem sie przywitac i wszystkich serdecznie pozdrowic.Przejrzalem dokladnie forum ,niestety nie znalazlem odpowiedzi na pytanie,ktore chcialem zadac.

Na poczatku tego roku po dlugiej i ciezkiej chorobie zmarla moja zona,ktora byla obywatelem USA,malzenstwem bylismy 3lata i 4 miesiace a zielona karte otrzymalem dopiero po roku i 2 miesiacach od daty naszego slubu czyli w chwili smierci mojej zony minelo 2 lata i 2 miesiace(po 2 latach otrzymalem stala zielona karte),kiedy bede mogl sie ubiegac o obywatelstwo? po 3 latach czy po 5 od otrzymania zielonej karty?

Za wszelka pomoc z gory dziekuje,nie znalazlem nigdzie odpowiedzi na to pytanie a moja znajomosc angielskiego jest za slaba abym mogl zadzwonic do imigration,niestety nie mialem czasu na nauke.

Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.

[Agula]

Przede wszystkim najszersze kondolencje.

Oobywatelstwo mozesz starac sie po 3 latach.

Skladajac dokumenty nie zapomnij dolaczyc dokumentu potwierdzajacego smierci zony (zapewne tutaj w USA tez takie wydaja). Dolaczylabym takze dokumenty swiadczace o chorobie zony. A to dlatego, ze z urzedem imigracujnym nigy nie wiadomo. Lepiej dac wiecej niz mniej.

[sly6]

A jak chcesz skladac papiery na obywatelstwo oraz zdac egzamin bez w miare dobrej znajomosci jezyka?wiem ze sa agencje,prawnicy ale pamietaj o tym ze moga wziasc kase a nie wyslac papierow,zle wypelnic papiery i co wtedy?

Moja rada to zacznij powoli sie uczyc jezyka ,czym szybciej tym lepiej.

[Jackie]

Z tego co mi wiadomo śmierć współmałżonka anuluje 3 letni okres oczekiwania i można się starać o obywatelstwo dopiero po 5 latach.

[Alxxx]

Dziekuje bardzo za zainteresowanie i odpowiedzi,tez tak slyszalem, ze bede musial czekac 5 lat,dla pewnosci przejade sie do immigration.A angielskiego sie uczylem,chodzilem przez pare miesiecy do szkoly 4 godz dziennie przez 5 dni w tyg ,niestety musialem przerwac i stracilem wlasciwie kontakt z j.angielskim na pare lat,problemem jest dla mnie rozmowa przez telefon a tak daje sobie rade.Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam z checia tu bede zagladal.

[Agula]

Dokladnie, zadzwon czy tez sie przejdz do USCIS (jak masz na miejscu). Ty slyszales, ze trzeba czekac 5 lat ja znowu czytalam, ze nie Ale juz nie pamietam gdzie dokladnie. Warto na pewno wiele informacji weryfikowac

[sly6]

Alxxx to daj znac jak kto jest i dasz sobie rade z rozmowa

[karina]

Dokladnie, zadzwon czy tez sie przejdz do USCIS (jak masz na miejscu). Ty slyszales, ze trzeba czekac 5 lat ja znowu czytalam, ze nie Ale juz nie pamietam gdzie dokladnie. Warto na pewno wiele informacji weryfikowac

Nie wiem gdzie czytalas, ze mozna ubiegac sie po 3 latach, bo to jest nieprawda. Musi odczekac 5 lat (4 lata i 9 miesiecy aby skladac aplikacje N-400). Smierc wspolmalzonka nie jest podstawa o ubieganie sie o obywatelstwo po 3 latach (chyba, ze wspolmalzonek byl w US Army, ale wtedy sa do tego osobne przepisy). Do formy N-400 NIGDY nie dolacza sie zadnych dokumentow zwiazanych ze smiercia wspolmalzona badz aktu zgonu. Jesli jest takowy wymog wtedy przynosi sie jakiekolwiek wymagane dokumenty na interview (i tu osoby starajace sie o obywatelstwo po 3 latach wiedza o czym mowie - bo dostaja osobna kartke na ktorej jest wyszczegolnione ze maja przyniesc np. wspolne tax returns, akty urodzenia dzieci itd.)

Smierc wspolmalzonka, ktory byl obywatelem USA jest wyjatkowa sytuacja i dlatego tez mozna np. ubiegac sie o samosponsorowanie jesli wspolmalzonek nie zdazyl sponsorowac cie przed smiercia badz mozna ubiegac sie o zniesienie warunkowej green card, ale nie mozna starac sie o obywatelstwo po 3 latach.

W aplikacji N-400 jest wyraznie napisane:

I have been a Lawful Permanent Resident of the United States for at least three years, and I

have been married to and living with the same U.S. citizen for the last three years, and my

spouse has been a U.S. citizen for the last three years.

Gdyby mozna bylo ubiegac sie po 3 latach o obywatelstwo to byloby cos takiego:

I have been a Lawful Permanent Resident of the United States for at least three years, and I

have been married or was married to and living or was living with the same U.S. citizen for the last three years, and my

spouse has been or was a U.S. citizen for the last three years.

Poniewaz wspolmalzonek nie zyje to nie mozna pisac o nim "has been".

[Alxxx]

Jeszcze raz dziekuje wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi a w szczegolnosci Karinie,wlasnie tego nie moglem dokladnie zrozumiec,moze nie tyle zrozumiec co odpowiednio zinterpretowac,dziekuje bardzo i zycze wszystkiego dobrego,bardzo mile i pomocne forum