Usa - Jak Tam Faktycznie Jest?

[alien5551]

Zawsze ciekawiły mnie stany i rózne rzeczy sie o nich słyszało Chciałem wiedziec jak tam faktycznie, jest ile prawdy jest w opiniach ludzi, którzy przechwalaja ten kraj chocby dla zasady, jak wyglada tam życie obywatela a jak imigranta. Słyszałem też opinie że jest tam koszmarnie w tej chwili byc imigrantem i dzieją sie rzeczy, które do głowy by mi nie przyszły... CZY faktycznie tak jest??

[Jackie]

Życie obywatela może być b. nieciekawe, a życie imigranta super - to zależy od tego jakie się ma wykształcenie, czy ma się poszukiwany zawód, czy zna się dobrze język itp.

Naturalnie nie piszę w tej chwili o nielegalnych imigrantach, dla nich jest coraz gorzej (podobno).

Wiele zależy od tego jakie sie ma oczekiwania.

[Magnum]

Oczywiście zgadzam się w stu procentach z Jackie.

Sam chciałbym dodać, że wiele zależy również od tego gdzie mieszkasz i jakie masz ambicje. Miejsce zamieszkania naprawde moze duzo zmienic.

Pozdrawiam

[gabrielangel]

Tak jak w postach powyzej - nielegalnym imigrantom na pewno zyje sie ciezej niz kiedys. A legalnym ? To zalezy od miejsca zamieszkania, znajomosci jezyka, pomyslow, ambicji, osobowsci i ciezkiej pracy. Wedlug mnie nadal jest w USA o wiele wiecej mozliwosci niz w Europie.

[katlia]

Pytanie na ktore tak samo latwo odpowiedziec jak na pytanie Europa: Jak Tam Faktycznnie Jest?

Jest roznie. Zalezy od indiwidualnej sytuacji.

[sly6]

A prawda zawsze lezy po srodku bo ani nie jest tak zle ani tez tak dobrze..

To tez dotyczy osob ktore sie spotyka na swojej drodze,znam przypadki ze ktos spotkal super osoby i aby jak najwiecej takich bylo na tym swiecie ale sa przypadki ze spotkasz takie ze wtedy zastanowisz sie czy tacy sa naprawde ludzie ,ze moga byc az tak zli

[alien5551]

czy jest tam coś szczególnego, co na pewno by mogło nas bardzo zaskoczyć? (zarówno w dobrym i złym znaczeniu)

[sly6]

Np wielu Polakow sadzi ze jak Amerykanin sie usmiecha i jest mily to Nam pomoze oraz okaze tzw serce a to jest zycie w USA i powstaja takie male nie domowienia potem ,wazne aby o tym pamietac ze nie zawsze ten kto sie usmiech poda Nam reke .Napisalem o jednym z nich bo tych roznic troche jest.

ps co jest wazne to po co tam lecisz,z czym lecisz oraz jakie masz wyobrazenie o tym miejscu ..

[alien5551]

Aha czyli rozumiem że tam każdy sie do drugiego usmiecha a jak ktoś tego nie robi to jest od razu 'eliminowany' tak?

Gadałem kiedyś na jednym forum z kimś , kto mi mówił że US jest naprawde przereklamowane i polacy, którzy ztamtąd przyjeżdzaja z zarobku to często chwala bo tak wypada, a w rzeczywistości często dzieją sie tam rzeczy o jakich by nikt nie mówił, że życie imigranta jest naprawde koszmarne , a to co widzimy na flilmach to absolutne mity, ale nie dopowiedział mi o co tak odkladnie mu chodziło bo sie jakoś kontakt urwał.

[coldsauce]

To zalezy od indywidualnych preferencji i oczekiwan, z mojego punktu widzenia jest lepiej niz w Europie - moj byly szef z Chicago (ktorego nie bardzo lubilem, delikatnie mowiac) powiedzial: "USA bedzie jeszcze dlugo istnialo, gdy Europa zdechnie z glodu" - mocno powiedziane - ale cos w tym jest.