Mozliwosci Emigracji?

[Casey]

Pewnie w Polsce-to taki typowy sposob wypowiadania się NIGDY TAM NIE BYŁ ALE WIE NAJLEPIEJ

[SantaCruz]

Pewnie w Polsce-to taki typowy sposob wypowiadania się NIGDY TAM NIE BYŁ ALE WIE NAJLEPIEJ

z drugiej strony moze mieszka w USA i czyta tylko polskie portale i mysli ze tu naprawde sa takie cuda jakie wypisuja o bezrobociu i zarobkach

[max321]

Wlasnie mieszkam w stanach i widze co sie dookola dzieje, wlacznie z trzema komuchami startujacymi na prezydenta...... Pomieszkacie troche dluzej w usa to troche wam sie oczy otworza na to w jakim kierunku sie tutaj wszystko toczy.... Zeby nie bylo niejasnosci, tutaj gdzie mieszkam to polakow jak na lekarstwo.

[SantaCruz]

skoro mieszkasz w stanach to tak naprawde nie wiesz jak jest w Polsce. Ja rozumiem, ze pewnie czytasz onet.pl czy gazeta.pl, gdzie jestesmy przedstawiani jako kraina mlekiem i miodem plynaca. Nic bardziej mylnego ale moze zdecydujesz sie wyjechac ze Stanow, i wrocisz do Polski. Gwarantuje Ci, ze bedziesz ten dzien przeklinal do konca zycia bo jesli jestes swietnym specjalista to w kazdym kraju bedzie Ci dobrze, ale jesli jestes zwyklym zjadaczem chleba, to przekonasz sie o tym na wlasnej skorze.

pozdr.

[max321]

A co tutaj jest takiego miodem plynacego? Jak sie slucha co wyrabiaja w rzadzie to chcialoby sie przy[beeep]ic jednej czy jednemu z drugim. Wszyscy demokraci tacy sami. Najlepszy przyklad z tymi calymi przesluchaniami szefow koncernow naftowych, najpierw im pozabraniaja wiercic gdziekolwiek w stanach, ponakladaja pelno obostrzen ze wzgledu na srodowisko a potem narzekaja ze olej drogi. Wymysli sobie "global fucking warming" a my placimy za to wszystko... A te tutaj placa 4 razy wiecej za benzyne niz 5 lat temu, placza ale dalej na nich glosuja, bo w glowie dwie szare komorki na krzyz...

Taki sam syf jak w polsce, tylko polska mimo wszystko sie jeszcze rozwija, stany to juz tak srednio...

A co do powrotu to moze jeszcze wroce, ale jeszcze nei teraz. Mi tam wszedzie bedzie dobrze.

[Gucio]

Ja mieszkam w UK i w USA ale tak naprawde to nie wiem gdzie lepiej. Gdyby w UK byla pogoda taka jak w USA to pewnie wybral bym UK. Tyle ze w UK zaczyna byc za duzo nienawisci do Polakow.

[mistral]

Dziekuje za odpowiedzi ale zapytalam o Wasza opinie dotyczaca wyjazdu i mozliwosci, nie pytam o Polske bo przyjezdzam pare razy w roku do kraju i wcale nie zamierzam wracac. Podjelam decyzje gdzie chce zyc, teraz tylko pozostaje oraganizacja wszystkiego.

Nie zamierzam oczerniac kraju gdzie sie wychowalam, aczkolwiek podjelam pare lat temu moja pierwsza decyzje o emigracji za ktora place na swoj sposob do dzis lecz nie wyjechalam ze wzgledu na siebie.....Wyjechalam bo chce by moje dzieci mialy szanse na lepszy start. Wyjazd do USA albo Kanady tez jest dla nich, im chce zapewnic przyszlosc. Zyje w UK, ale.....poziom nauczania fatalny, ogolny rasim-kazdy do kazdego, bezpieczenstwa zero i ingwigilacja kazdego w doslownym znaczeniu, ogromny koszt zycia codziennego przy zarobkach nie wystarczajacych powoli nawet na chleb. Nie chce by moje dzieci zyly w takim miejscu.

[Gucio]

Mistral, ja tam na zarabki nie moge az tak bardzo nazekac bo za maja wyplate moge se spokojnie zyc, ale ogolnie zaczyna byc drogo i datego ludzie sie wynosza z UK.

Co masz na mysli piszac "inwigilacja" ? Te kamery ktore sa na kazdym kroku ? Bo jesli tak to raczej sie z Toba nie zgodze. Bez tych kamer wiele spraw by sie nie rozwiazanych. W UK jest duza przestepczosc mlodych ludzi (raczej gowniarzy) no i dlatego policja musi cos takiego miec. Brak bezpieczenstwa ? No moze, bo radiowoz to ja widze raz na tydzien, ale w sumie to zalezy gdzie sie mieszka. Myslisz ze w USA jest inaczej ?? W NYC jest duzo policji a i tak wszystko zalezy od tego w jakim miejscu mieszkasz.

Co do mozliwosci emigracji. Jesli chodzi o legalna emigracje, to tak jak juz napisalem mozecie sie starac o wize pracownicza. W Kanadzie trzeba zdobyc punkty, zdac egzamin z angielskiego i mozna szukac pracodawcy. W USA nie ma czegos takiego. Proponuje szukac po firmach rekrutacyjnych ktore szukaja pracownikow na kontrakty (np. www.monster.com). Jest tylko jedna sprawa, takie firmy szukaja fachowcow w danej dziedzinie, a sprawa sponsorowanej wizy pracowniczej to jeszcze inna bajka.

Niech sie moze tu wypowiedza osoby ktore bardziej w tym siedza.

Mozna tez szukac jakiegos magika-prawnika ktory bedzie sie zarzekal ze zalatwi Wam wize pracownicza w USA, ale ja bym nie polecal.

[sly6]

Gucio z tym egazminem nie jest tak do konca bo jesli masz dobry i poszukiwany zawod a umiesz sie jakos dogadac to wize pracownicza jak i wize na pobyt staly moze taka osoba dostac bez zadnego problemu.Np Prowincja Quebec nie pyta sie o egzamin z jezyka bo ten egzamin zdaje sie podczas rozmowy .

Co do wizy pracowniczej to nie jest potrzebny zaden egzamin,wazne aby papiery byly w porzadku.

[Casey]

Wlasnie mieszkam w stanach i widze co sie dookola dzieje, wlacznie z trzema komuchami startujacymi na prezydenta...... Pomieszkacie troche dluzej w usa to troche wam sie oczy otworza na to w jakim kierunku sie tutaj wszystko toczy.... Zeby nie bylo niejasnosci, tutaj gdzie mieszkam to polakow jak na lekarstwo.

Jeśli jest tam tak źle jak "mówisz" to po jakiego grzyba tam siedzisz

Tak samo jest z moją rodzinką-płaczą że im źle ale jak słyszą o powrocie do polski to zmieniają temat.A w/g mnie to typowa zmyłka czyli nie chcą żebym ja się tam pchał.