Skocz do zawartości

Wybory Prezydenckie W Usa


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 285
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Cóż można powiedzieć - jest genialna :) Wszystko dzięki temu, że sama Palin dostarcza Nam już dużo humoru... to tak jak w Polsce, Nelly Rokita i jej odpowiednik w programie Szymona Majewskiego.

(edit: nie porównuję Palin do Rokity)

Napisano

jestem okropna, ale nie moge sie oprzec:)na stronie internetowej programu Saturday Night Live sa linki do obu skeczy (pelna wersja, dobrej jakosci,niepocieta przez uzytkownikow youtube,mam nadzieje,ze nie lamie w tej chwili zadych "copy rights") z Palin/Fey w roli glownej :)

http://www.nbc.com/Saturday_Night_Live/vid...in-open/704042/

http://www.nbc.com/Saturday_Night_Live/vid...ry-open/656281/

Boze uchowaj nas przed nia jako wiceprezydent! Naprawde - przeraza mnie ta perspektywa,Obama swiety nie jest i pewnie "lekiem na cale zlo" tez nie, ale wierze,ze bedzie potrafil dobrac sobie madrych doradcow, poza tym zgadzam sie z jego wizja polityki jako dialogu a nie konfrontacji.

A propos-swietne porownanie do Nelly rokity ;)) Wypisz-wymaluj:) jaki kraj,taka sara palin:))

pozdrawiam,daga

Napisano

To że Palin może być vice mnie akurat nie przeraża - vice w zasadzie i tak nie ma nic gadania :) Gorzej, że baba ma spore szanse zostać...prezydentem. McCain młody nie jest i podobno ma problemy zdrowotne.

Naprawdę żałuję że McCain nie wybrał choćby Romneya. Rozumiem obawy Republikanów przed wystawieniem mormona na prezydenta, ale jako vice IMO byłby już OK.

Czekam na czwartek z niecierpliwością, tym bardziej że ani Palin, ani Bidena nie lubię ;) Stawiam jednak na to, że Biden będzie górą. Wolałabym żeby mu Palin dokopała i tym samym zwiększyła szanse Republikanów, ale chyba nie można na to liczyć.

Napisano

ups,nie zauwazylam dopisku - oczywiscie,palin to nie nelly -ale kontekst sluszny:)

Co racja to racja;ta Lukrecja Borgia moze zostac glowa panstwa,brrr. MacCain wiosne zycia ma juz raczej za soba;nie jestem tez pewna, czy to plotka, czy tzw "fakt autentyczny" (jak ja lubie ten zwrot:P) - ale gdzies wyczytalam,ze chorowal na raka;Nie wiem, gdzie ten facet mial oczy wybierajac swojego zastepce- ale ta decyzja,jak dla mnie, to nic innego jak sztuczka magika, ktory wyciagnal krolika z kapelusza,z nadzieja,ze odkryl "anty-Hillary". Biden jest mi jak na razie obojetny- pewnie dlatego,ze nie wgryzalam sie w szczegoly jego zycia politycznego i poglady - czekam niecierpliwie na jutrzejsza debate - i komentarze po niej:)ciekawe jak wypadna obaj "vicekandydaci" :)

pozdrawiam i milego dnia:)

daga

Napisano

Palin wypadła dużo lepiej niż sie spodziewałam, choć IMO i tak to za mało. Gdzieś tam w tle mi sie plątało, że powtarza wyuczone formułki. Jak dla mnie podsumowanie jest takie: Biden pinkolił z zasady, bo ma poglądy z którymi sie nie zgadzam :) a Palin pinkoliła bo nie ma nic do powiedzenia. Debata była ciut nudna, podobnie jak zeszłotygodniowa.

Tak w ogóle to cała ta kampania jest nudna jak flaki z olejem, co mnie dziwi, z reguły jest barwniej :lol: Tym bardziej że w biegu startują kolorowy i była miss, człek sie spodziewa jakiś rewelacji a tu nic ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...