Skocz do zawartości

Moja Deportacja Z Usa Po Wizie H1b W Czerwcu 2007 Roku


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
ten doktorat to chyba taki kupiony w weekendowej szkole... fakt, jego angielski jest taki troche amatorski... pan profesor nie zna kogos w kregach akademickich kto mogl by mu poprawic gramatyke?

A tak w ogole, to chyba troll...

Bardzo prosze nie robic zlosliwych uwag na temach jezyka, osob etc. ktore i tak w USA nikogo nie obchodza,

jesli ktos spedzil kosztowny czas zeby opisac swoje doswiadczenia z INS po wizie studenckiej

lub pracowniczej to prosze byc my wdziecznym zgodnie z wolnoscia prasy, slowa i jezyka. Dostanie sie do objektow INS wyswietlonych na moim

blogu http://mkk.blox.pl (pominajac narazenie zdrowia np. inmate z Juma a

nawet zycia - 7 dni w kajdanach na lotach federalnych ) jest drogie samo w sobie i kosztuje kilkadziesiat tysiecy dolarow.

  • Odpowiedzi 75
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Jasne że to troll.

Nie zbanuję, nie dam ostrzeżenia, póki co i tak nie robi zamieszania tylko się wygłupia :)

Nie jestem trolem. Moj samochod musi ciagle stac w Coutts i jest to

Srebrny Sedan Ford Taurus 1996 rejestracja 207MRM Utah

VIN 1FALP52UXTG279559

Prosze powiedziec czy ktos go tam widzial jesli mieszka w Montanie przy granicy.

Napisano
Bardzo prosze nie robic zlosliwych uwag

To nie sa zlosliwe uwagi - to sa stwierdzenia faktow :)

na temach jezyka, osob etc. ktore i tak w USA nikogo nie obchodza,

jesli ktos spedzil kosztowny czas zeby opisac swoje doswiadczenia z INS po wizie studenckiej

lub pracowniczej to prosze byc my wdziecznym zgodnie z wolnoscia prasy, slowa i jezyka.

"Kosztowny czas" - wow... I like it :) Tak a propos - mysmy naprawde nie zmuszali nikogo aby poswiecal swoj kosztowny czas dla nas, ale skoro juz sie upierasz zeby nam wszystko opisac i opowiedziec to z grzecznosci nie protestujemy ;) Czasem tylko uwagi miedzy soba wymieniamy, ale to tylko czasem.

Czasem, jak kazdy czlowiek, mylimy sie co do danej osoby badz obdarzamy kogos zbyt duzym kredytem, ale jestesmy tylko ludzmi :D Tu mialam na mysli Jackie, ktora z reguly kocha ludzi, i kazdemu daje szanse albo kazdego usprawiedliwia, ze moze ktos nierozgarniety albo cos w tym stylu - zwlaszcza jesli kto dostarcza nam rozrywke :D

Dostanie sie do objektow INS wyswietlonych na moim

blogu http://mkk.blox.pl (pominajac narazenie zdrowia np. inmate z Juma

Nie dali ci osobnej celi typu business class ? Poza tym, jak sam wiesz, w usa nie mozna ludzi segregowac wedlug koloru skory, rasy, wyznania itp. - znasz konstytucje to wiesz, ze mam racje. No to nikogo nie segregowali tylko posadzili cie z innymi wiezniami.

a nawet zycia - 7 dni w kajdanach na lotach federalnych )

LOL.... To niby jak maja przewozic osoby aresztowane? Virgin w business class ? Takie sa przepisy i oficerowie tylko wykonywali swoje zadania.

jest drogie samo w sobie i kosztuje kilkadziesiat tysiecy dolarow.

Aha... i za placimy my, podatnicy. Wiec raczej nie przysla ci rachunku za service :)

Napisano
Hej, matt, nie mam tak znowu daleko to utah to jak sypniesz adres to wezme pile i odetne ci ta rure z gazem, oczywiscie dla bezpieczenstwa:):):):)

Zawsze mozna liczyc na ludzi z tego Forum. ;)

Max321 - jak juz bedziesz u niego w domu to przy okazji podlej kwiatki i nakarm rybke :D Aha i trawnik skos wokol domu. :D

PS. Matt, nie martw sie o gaz. Odetna jak nie bedziesz placil rachunkow. Hm... w sumie to bezpieczniejsze niz ten pomysl z pila, ale moze sie myle.. :-)

Napisano
Zawsze mozna liczyc na ludzi z tego Forum. :)

Max321 - jak juz bedziesz u niego w domu to przy okazji podlej kwiatki i nakarm rybke :) Aha i trawnik skos wokol domu. ;)

PS. Matt, nie martw sie o gaz. Odetna jak nie bedziesz placil rachunkow. Hm... w sumie to bezpieczniejsze niz ten pomysl z pila, ale moze sie myle.. :-)

w miescie Nowy jork nie cackaja sie wcale

licznik (jesli nie jest na zewnatrz) wlamuja sie i zabieraja

ale gosciowi moglo sie poprzekreca w glowie

takie rzeczy sie zdarzaja tym mocno wyedukowanym tez

Napisano
A moze zamiast zlosliwych uwag ktos bylby tak dobry i zaopiekowal sie jego Ford Taurus'em? Matt, ile on ma na liczniku?

Jego ford taurus juz pewnie dawno poszedl na aukcji. Jak zostal deportowany, to jego cale "mienie" przepadlo. Nie ma sie juz czym opiekowac.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...