matt1011 Napisano 4 Września 2008 Autor Zgłoś Napisano 4 Września 2008 ten doktorat to chyba taki kupiony w weekendowej szkole... fakt, jego angielski jest taki troche amatorski... pan profesor nie zna kogos w kregach akademickich kto mogl by mu poprawic gramatyke? A tak w ogole, to chyba troll... Bardzo prosze nie robic zlosliwych uwag na temach jezyka, osob etc. ktore i tak w USA nikogo nie obchodza, jesli ktos spedzil kosztowny czas zeby opisac swoje doswiadczenia z INS po wizie studenckiej lub pracowniczej to prosze byc my wdziecznym zgodnie z wolnoscia prasy, slowa i jezyka. Dostanie sie do objektow INS wyswietlonych na moim blogu http://mkk.blox.pl (pominajac narazenie zdrowia np. inmate z Juma a nawet zycia - 7 dni w kajdanach na lotach federalnych ) jest drogie samo w sobie i kosztuje kilkadziesiat tysiecy dolarow.
Jackie Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Jasne że to troll. Nie zbanuję, nie dam ostrzeżenia, póki co i tak nie robi zamieszania tylko się wygłupia
matt1011 Napisano 4 Września 2008 Autor Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Jasne że to troll.Nie zbanuję, nie dam ostrzeżenia, póki co i tak nie robi zamieszania tylko się wygłupia Nie jestem trolem. Moj samochod musi ciagle stac w Coutts i jest to Srebrny Sedan Ford Taurus 1996 rejestracja 207MRM Utah VIN 1FALP52UXTG279559 Prosze powiedziec czy ktos go tam widzial jesli mieszka w Montanie przy granicy.
max321 Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Hej, matt, nie mam tak znowu daleko to utah to jak sypniesz adres to wezme pile i odetne ci ta rure z gazem, oczywiscie dla bezpieczenstwa:):)
karina Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Bardzo prosze nie robic zlosliwych uwag To nie sa zlosliwe uwagi - to sa stwierdzenia faktow na temach jezyka, osob etc. ktore i tak w USA nikogo nie obchodza,jesli ktos spedzil kosztowny czas zeby opisac swoje doswiadczenia z INS po wizie studenckiej lub pracowniczej to prosze byc my wdziecznym zgodnie z wolnoscia prasy, slowa i jezyka. "Kosztowny czas" - wow... I like it Tak a propos - mysmy naprawde nie zmuszali nikogo aby poswiecal swoj kosztowny czas dla nas, ale skoro juz sie upierasz zeby nam wszystko opisac i opowiedziec to z grzecznosci nie protestujemy Czasem tylko uwagi miedzy soba wymieniamy, ale to tylko czasem. Czasem, jak kazdy czlowiek, mylimy sie co do danej osoby badz obdarzamy kogos zbyt duzym kredytem, ale jestesmy tylko ludzmi Tu mialam na mysli Jackie, ktora z reguly kocha ludzi, i kazdemu daje szanse albo kazdego usprawiedliwia, ze moze ktos nierozgarniety albo cos w tym stylu - zwlaszcza jesli kto dostarcza nam rozrywke Dostanie sie do objektow INS wyswietlonych na moimblogu http://mkk.blox.pl (pominajac narazenie zdrowia np. inmate z Juma Nie dali ci osobnej celi typu business class ? Poza tym, jak sam wiesz, w usa nie mozna ludzi segregowac wedlug koloru skory, rasy, wyznania itp. - znasz konstytucje to wiesz, ze mam racje. No to nikogo nie segregowali tylko posadzili cie z innymi wiezniami. a nawet zycia - 7 dni w kajdanach na lotach federalnych ) LOL.... To niby jak maja przewozic osoby aresztowane? Virgin w business class ? Takie sa przepisy i oficerowie tylko wykonywali swoje zadania. jest drogie samo w sobie i kosztuje kilkadziesiat tysiecy dolarow. Aha... i za placimy my, podatnicy. Wiec raczej nie przysla ci rachunku za service
karina Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Hej, matt, nie mam tak znowu daleko to utah to jak sypniesz adres to wezme pile i odetne ci ta rure z gazem, oczywiscie dla bezpieczenstwa:):) Zawsze mozna liczyc na ludzi z tego Forum. Max321 - jak juz bedziesz u niego w domu to przy okazji podlej kwiatki i nakarm rybke Aha i trawnik skos wokol domu. PS. Matt, nie martw sie o gaz. Odetna jak nie bedziesz placil rachunkow. Hm... w sumie to bezpieczniejsze niz ten pomysl z pila, ale moze sie myle.. :-)
gal Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Zawsze mozna liczyc na ludzi z tego Forum. Max321 - jak juz bedziesz u niego w domu to przy okazji podlej kwiatki i nakarm rybke Aha i trawnik skos wokol domu. PS. Matt, nie martw sie o gaz. Odetna jak nie bedziesz placil rachunkow. Hm... w sumie to bezpieczniejsze niz ten pomysl z pila, ale moze sie myle.. :-) w miescie Nowy jork nie cackaja sie wcale licznik (jesli nie jest na zewnatrz) wlamuja sie i zabieraja ale gosciowi moglo sie poprzekreca w glowie takie rzeczy sie zdarzaja tym mocno wyedukowanym tez
katlia Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 A moze zamiast zlosliwych uwag ktos bylby tak dobry i zaopiekowal sie jego Ford Taurus'em? Matt, ile on ma na liczniku?
max321 Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 A moze zamiast zlosliwych uwag ktos bylby tak dobry i zaopiekowal sie jego Ford Taurus'em? Matt, ile on ma na liczniku? Jego ford taurus juz pewnie dawno poszedl na aukcji. Jak zostal deportowany, to jego cale "mienie" przepadlo. Nie ma sie juz czym opiekowac.
klaudek Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 ktos sobie jaja robi a ludzie sie wczuwaja milo sie czytalo ta cala historie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.