Pudy Napisano 30 Września 2008 Zgłoś Napisano 30 Września 2008 Mysle ze wiele osob sie zastanawia w jaki sposob kilka milionow (?) zlych kredytow spowodowalo potrzebe wpompowania miliardow dolarow w system finansowy. Otoz, kilka lat temu, pewni "geniusze" z Wall Street wpadli na pomysl stworzenia nowego instrumentu finansowego ktory skladalby sie powiedzmy z 4 "dobrych" kredytow i 1 "zlego" z podwyzszonym ryzykiem. Tak skontruwany pakiet zaczeto oferowac na rynku wtornym jako pewny interes. W obecnej sytuacji nie ma wlasciwie mozliwosc zeby "rozdzelic" te pakiety i wyluskac te zepsute "jablka" W tej calej sytuacji wkurza mnie udawanie ze nikt nic nie wiedzial, ten co bral pozyczke udawal ze bedzie wstanie splacic, a ten co dawal naciagal przepisy do tego stopnia zeby pozyczki udzielic. Ta cala obecna sytuacja wyglada na powazny krzyzys, ale w okresie ostatnich kilkunastu lat mielismy juz dwie powazne wahniecia, internetowy i Enron, po pierwszej z nich powstal model biznesu internetowego ktory funkcjonuje do dzis, po drugim powstaly regulacje kontroli wewnetrznej do ktorych korporacje musza sie stosowac, po obecnym zawirowaniu na pewno powstana nowe zabezpieczenia, powiedzmy ze nastepuje obecnie korekta rynku.
Jackie Napisano 30 Września 2008 Zgłoś Napisano 30 Września 2008 Skonczcie ten wilczy placz wszyscy. To naprawde nie jest koniec swiata jak politycy nam przedstawiaja. Wybory i slepa pogon do stolkow.Bedzie wszystko dobrze, wszystko sie wyklaruje. Wiele osob bebnilo na alarm ze balon jest gotowy do wybuchu ale owczy ped nie zatrzymal sie wiec teraz musi poniesc konsekwencje. 6 miesiecy i bedziemy na dobrej drodze. To nie wilczy płacz. Jestem daleka od paniki, ale nie ma co udawać że będzie dobrze w najbliższym czasie. Zastój na rynku nieruchomości jeszcze potrwa, a to oznacza kłopoty w sektorze finansowym i budownictwie. Jak się nie buduje/remontuje, to prócz kontraktorów stracą stracą pracownicy firm produkujące materiały budowlane, sprzęty gospodarstwa domowego, meble itp. Jak ludzie potracą pracę, to nie będą wydawać pieniędzy - sklepy i usługi sporo stracą, część pewnie zbankrutuje. Już w zeszłym roku Amerykanie wydali o wiele mniej niż zwykle na prezenty świąteczne, w tym roku ma być jeszcze gorzej.
mpbc Napisano 30 Września 2008 Autor Zgłoś Napisano 30 Września 2008 Ma to też dobre strony, o wiele tańsze zakupy dla tych zza "wielkiej wody". Frederic's od Hollywood, Black&White itp czeka Moja żona szykuje już długa listę zakupów.
Magnum Napisano 1 Października 2008 Zgłoś Napisano 1 Października 2008 Powiem tak - zgadzam się z poprzednikami, bo nie rozumiem dlaczego wszyscy mają płacić za banki? Czy banki płacą obywatelom? Czy obywatele dostają pieniądze jak bankrutują? NIE! Podatnicy nie powinni płacić za błędy innych.
Wojtek-J Napisano 1 Października 2008 Zgłoś Napisano 1 Października 2008 Dokladnie. Mam nadzieje, ze Twoja opinia dotyczy nie tylko placenia bankom, ale rowniez placenia obywatelom ("Podatnicy nie powinni płacić za błędy innych") .
Magnum Napisano 1 Października 2008 Zgłoś Napisano 1 Października 2008 Dokladnie. Mam nadzieje, ze Twoja opinia dotyczy nie tylko placenia bankom, ale rowniez placenia obywatelom ("Podatnicy nie powinni płacić za błędy innych") . W tej sytuacji rząd nie powinien nikomu płacić. Z deficytem 3 bilionów dolarów oni chcą kolejne miliardy wydawać? Ech..
Shaman Napisano 1 Października 2008 Zgłoś Napisano 1 Października 2008 Moim zdaniem rząd powinien wypłacić każdemu obywatelowi 1 milion $ było by to możliwe, skoro planowali wydać 700 bilionów.
sly6 Napisano 1 Października 2008 Zgłoś Napisano 1 Października 2008 Shaman troche za duzo zer Ci sie namnozylo tutaj chodzi o 700 miliardow dolarow
mpbc Napisano 1 Października 2008 Autor Zgłoś Napisano 1 Października 2008 Shaman troche za duzo zer Ci sie namnozylo tutaj chodzi o 700 miliardow dolarow Czyli to daje ok 2700 USD na osobę, ale bez nielegalnych i tych z GC.
Wojtek-J Napisano 1 Października 2008 Zgłoś Napisano 1 Października 2008 Moim zdaniem rząd powinien wypłacić każdemu obywatelowi 1 milion $ było by to możliwe, skoro planowali wydać 700 bilionów. W USA nasz miliard to bilion. Nasz bilion to w USA trylion, itp. Nazewnictwo jest przesuniete - warto o tym pamietac.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.