gal Napisano 17 Października 2008 Zgłoś Napisano 17 Października 2008 Nie uzylem zadnego obrazliwego slowa znam takie sytuacje
arras Napisano 17 Października 2008 Zgłoś Napisano 17 Października 2008 No zartowalem, nie gniewam sie przeciez.
Agula Napisano 18 Października 2008 Zgłoś Napisano 18 Października 2008 tak troche to nie tak .jesli nie stac cie na lekarza to i nie stac cie na dziecko Swieta prawda ktorej 90 % ludzi nie akceptuje i twierdzi, ze tak nie jest.
Apple Napisano 19 Października 2008 Zgłoś Napisano 19 Października 2008 Swieta prawda ktorej 90 % ludzi nie akceptuje i twierdzi, ze tak nie jest. Dlaczego od razu atakujecie? Czy w Polsce kazdego stac na prywatnego lekarza i dziecko?..Rozne sa przeciez sytuacje zyciowe. Raz na wozie, raz pod wozem ;-) Wiadomo, ze jak Rodzice zaczna dobrze zarabiac to Medicaid im sie nie bedzie nalezal..Proste. A dlaczego maja nie skorzystac skoro spelniaja wymogi? Mam wrazenie, ze jestescie zlosliwi z samego faktu, ze urodzi sie dziecko, ktore na "dzien-dobry" bedzie mialo obywatelstwo, bez tych problemow i biurokracji przez ktora niektorzy z Was musza sie przebijac..Troche tolerancji i empatii, kochani..Jestesmy tu by sie WSPIERAC i sobie DORADZAC
Agula Napisano 22 Października 2008 Zgłoś Napisano 22 Października 2008 Akurat ja skomentowalam to co napisal poprzednik A mnie ani ziebi ani mierzi, ze Wasz potomek bedzie mial obywatestwo czy nie
arras Napisano 22 Października 2008 Zgłoś Napisano 22 Października 2008 No teraz to sie juz pogubilem ...... nie bardzo wiem o czyim potomku piszesz agula. Ale jak czytam wasze powazne wypowiedzi na temat waszej uczciwosci i lojalnosci wzgledem wuja Sama, to smiac mi sie chce. Jak czytam wypowiedzi o tym jak to Wy czyli sumienni amerykanscy podatnicy dojeni sa przez tych niedobrych co maja dzieci mimo ze ich na nie nie stac !!!! dziecko to nie Mercedes!!!! Kto z was nie kombinowal nigdy z podatkami , odliczajac sobie od podatku wszystko co sie da zeby tylko zaplacic jak naj mniej? Zaloze sie ze nikt z was bo przeciez wy placicie uczciwie
Jackie Napisano 22 Października 2008 Zgłoś Napisano 22 Października 2008 Ale jak czytam wasze powazne wypowiedzi na temat waszej uczciwosci i lojalnosci wzgledem wuja Sama, to smiac mi sie chce. Śmiej się do upojenia, ja w tym nic śmiesznego nie widzę. Pracuję w szpitalu, który chlubi sie tym, że nikomu pomocy nie odmawia. W samym tylko 2008 r. kosztowało to podatników ponad 50 milionów dolarów. JEDEN szpital. Takich szpitali jest więcej. Jednocześnie mieszkańcy stanu potem płaczą, że podatki są horrendalne, że szkoły publiczne mają za mało pieniędzy, że drogi są w złym stanie, że w szpitalach jest za mało pielęgniarek itp. Jak czytam wypowiedzi o tym jak to Wy czyli sumienni amerykanscy podatnicy dojeni sa przez tych niedobrych co maja dzieci mimo ze ich na nie nie stac !!!! Dokładnie. Wychodzi na to, że ci ktorzy płacą za ubezpieczenie (często kosztem różnych przyjemności) to frajerzy. dziecko to nie Mercedes!!!! Dziecko kosztuje. Jasne, różnie w życiu bywa, ale zakładać z góry że jakoś to będzie nie jest IMO poważne. Kto z was nie kombinowal nigdy z podatkami , odliczajac sobie od podatku wszystko co sie da zeby tylko zaplacic jak naj mniej?Zaloze sie ze nikt z was bo przeciez wy placicie uczciwie O czym Ty w ogóle piszesz? To że można pewne rzeczy odliczyć od podatku to nie jest żadne kombinowanie. Pisałam już nieraz, napiszę jeszcze raz - jak już wspominała Apple, raz jest w życiu z górki, raz pod górkę. Nie widzę nic złego w tym, że raz na jakiś czas o pomoc prosi ktoś, kto nie z własnej winy znalazł się w trudnej sytuacji. Gdy jest sie już w ciąży, znalezienie prywatnej ubezpieczalni która pokryje prowadzenie ciąży i poród jest praktycznie niemożliwe i skorzystanie z pomocy stanu/miasta jest często koniecznością. Podobnie w sytuacji, gdy pomimo posiadania ubezpieczenia trzeba płacić dziesiątki (czasem setki) tysięcy z własnej kieszeni. Ale w momencie gdy ktoś kombinuje, bo u się nie opłaca bulić za ubezpieczenie, to jest to zwykłe świństwo. Są ludzie którzy nie płacą nie dlatego, że nie mają na to pieniędzy, tylko dlatego, że szkoda im wydawać forsę. Są ludzie, którzy fałszują dochody żeby dostać ubezpieczenie od miasta (np. pracują na czarno).
sly6 Napisano 22 Października 2008 Zgłoś Napisano 22 Października 2008 Tutaj sie zgadzam z Jackie,co innego jesli ktos zaklada ze mu sie cos nalezy a nie chce wydac swojej kasy lub tez na tzw chama idzie po to a co innego jesli ktos wydaje kase i chce zyc za swoje a w zyciu czasamu mu nie wychodzi z roznych przyczyn i wtedy taka pomoc ma mu pomoc przez jakis czas i tyle...
beatka233 Napisano 23 Października 2008 Zgłoś Napisano 23 Października 2008 Do arras: ile te niskie zarobki wynasza? Nie pytam sie ile zarabiasz bo to nie ladnie ale jakies granice do ilu $ nalezy sie ubezpieczenie Medicare dla zony. Dziekujue za odpowiedz
arras Napisano 7 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 7 Listopada 2008 Jackie !!!!! Dziewczyna pyta o jedno a ty unosisz sie ambicja starajac sie pokazac jaka jestes uczciwa. Wydaje mi sie , ze Beatka223 wcale niechce wiedziec czy ty placisz podatki i gdzie pracujesz . Chce sie dowiedziec co ma zrobic zeby dostac ubezpieczenie i zostac szczesliwa mama, bez zbytniego obciazenia dla portfela. I uwazam ze to zupelnie normalne. Beatka223 nie pytala jak nieuczciwie dostac ubezpieczenie tylko poprostu co ma zrobic zeby je dostac. Normalnie masakra!!!!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.