Skocz do zawartości

International Transfer Students


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

znalazłam kilka tematów podobnych do tego, jednak nie dowiedziałam się z nich wszystkiego co chciałabym wiedzieć, wiec proszę was o pomoc.

Moja sytuacja wygląda tak : w tym roku robię maturę, chce iść na studia w Polsce(licencjackie), a później przenieść się do USA (po roku lub dwóch). chce studiować stosunki międzynarodowe, dziennikarstwo, filologie angielska lub kulturoznawstwo-studia amerykanistyczne. Mój dylemat polega na tym ze nie wiem, po czym najłatwiej byłoby mi znaleźć prace, biorąc pod uwagę to ze pochodzę z Polski. Jeśli ktoś posiada również informacje o uczelniach w stanie New York, Pennsylvania lub New Jersey, które posiadają takie kierunki oraz sa przychylne dla International students bardzo proszę o odpowiedz i podpowiedz jak najlepiej się za to zabrać. dziękuję z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak chciałabym to wczesniej zaplanowac i byc pewna ze nie bedzie zadnych niespodzianke a po to napisalam ten post zeby wlasnie zdecydowac co najlepiej zebym studiowala, bo ze zdaniem matury nie bedzie problemu, tylko jak wybiore kierunek studiow po ktorym bedzie mi znalezc ciezko prace w stanach to bede miala problem, i chodzi mi wlasnie o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, w USA tak jak w wiekszosci krajow, trudno jest o dobra prace po humanistycznm wyksztalceniu. Wielu amerykanow po zakonczeniu filologii czy stostunkow miedzynarodowych potem idze na dalsze studia - prawo, business, itp - po ktorych jest znacznie latwiej o godliwa prace. No, a dziennikarstwo takie jak my znamy - gazety, telewizja - znika powoli, i sa ogromne zwolnienia w mediach i prasie. Jezeli dostaniesz sie na najlepsze uczelnie dziennikarskie, na poziomie graduate, to mozliwie znajdziesz jakas prace w tej dziedzine -- ale nawet tym absolwentom jest coraz trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

podnoszę temat. Ja jestem w trochę innej sytuacji -w tym roku zaczynam studiować farmację na UM w Lublinie i ostatnio sporo myślałam o transferze, aczkolwiek to są plany na "dalszą" przyszłość (może za jakieś 2 lata?). W przyszłym roku wybieram się na WAT i mam nadzieję, że rozpatrzę się w sytuacji. Zastanawiam się czy są właściwie jakieś realne szanse na taki transfer, jak to wygląda z dostaniem stypendium itp. No i czy w ogóle zaliczyli by mi w Stanach lata przestudiowane w Polsce i gdzie bym się w ogóle znalazła -w pre-pharmacy school czy już na 4-letnich normalnych studiach od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.aacp.org/resources/student/Pages/ForeignStudentsandGraduates.aspx

Angielski, bardzo dobry angielski podstawa.

wiecej info.

A prywatnie:

Kilka lat wstecz piekna polska przyszla farmaceutka zatrzymala sie w NYC i znalazla prace pomocnika farmaceuty w malej niezaleznej aptece na Queensie (dzielnica NYC).

podobno miala dobrze opanowany j.angielski.

oprocz niej pracowal tam jeszcze jeden mlody czlowiek tez przyszly farmaceuta ale studiujacy w USA.

Szkoda bo dziewczyna warta byla aby sie czegos nauczyc, ale niestety jak sie okazalo jej angielski (mimo ze byla pewna ze zna go dobrze) byl na tak niskim poziomie ze musiala oposcic miejsce pracy.

Problem JEZYK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

język, specjalistyczny pewnie, prawda? Taki "ogólny" angielski znam bardzo dobrze, co innego ten specjalistyczny...hmm, może jeszcze zdążę się go poduczyć :) jak napisałam, sprawa pilna nie jest, fakt, wiążę swoja przyszłość ściśle z USA ale transfer to wciąż dla mnie trochę marzenie...tak w ogóle to mówię tu o Kalifornii, o USC raczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...