Paulina_89 Napisano 9 Listopada 2011 Autor Zgłoś Napisano 9 Listopada 2011 makdonald: imponujące znalezisko, ale póki jakoś z mężem do "pierwszego" dociągamy nie będąc głodni, to chyba się jeszcze nie skuszę gal: Dziękuję. Staram się naj najwięcej potraw przygotowywać sama w domu. Btw. chlebek się udał i już połowy nie ma, bo jak zwykle mąż się opanować nie może
makdonald Napisano 9 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2011 paulina : spodziewalem sie , ze nie skorzystasz z moich rad btw my z zona tez z latwoscia "dociagamy do pierwszego" i nawet sporo jeszcze zostaje ale tu akurat nie chodzi o pieniadze tylko o podejscie do zycia jeszcze 5 lat temu amerykanie wysmiewali kogos kto odkladal pieniadze i nic nie pozyczal dzis nieudolnie nasladuja takie postawy
wojtkow Napisano 9 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2011 Makdonald to co pisałeś o dumpster diving zaciekawiło mnie i poszukałem trochę w sieci. Z zaskoczeniem odkryłem, że w Stanach jest to dość popularne, można wręcz powiedzieć, że to jest ruch o nazwie freegans. Niestety (albo stety ) w Polsce nie ma on szans na popularność, u nas nie wyrzuca się jadalnej żywności, jak coś nie śmierdzi, to przebije się metkę i wraca na półkę (poszukaj sobie o aferze z wędlinami Cornstar - jest na wikipedii).
makdonald Napisano 9 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2011 z doswiadczen mojej rodziny, ktora mieszka w polsce wynika, ze nawet jesli cos smierdzi to tez "przebija sie metke" i ciemny narod kupuje...hehehe jesli mam byc szczery to stanowczo nie polecam zeby osoba o zdrowych zmyslach nawet zblizala sie do sklepowego smietnika w polsce celem "dumpster diving" bowiem grozi to powaznymi powiklaniami natury zdrowotnej jak to mawiaja w hameryce : " don't try it AT HOME "
Paulina_89 Napisano 10 Listopada 2011 Autor Zgłoś Napisano 10 Listopada 2011 sugerujecie, że w Polsce taki łosoś byłby wyrzucony do śmieci dopiero gdyby zmienił barwę na zieloną i zaczął chodzić?
makdonald Napisano 10 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 10 Listopada 2011 sugerujecie, że w Polsce taki łosoś byłby wyrzucony do śmieci dopiero gdyby zmienił barwę na zieloną i zaczął chodzić? chyba raczej plywac.... sugerujecie, że w Polsce taki łosoś byłby wyrzucony do śmieci dopiero gdyby zmienił barwę na zieloną i zaczął chodzić? chyba raczej plywac oczywiscie w sosie wlasnym
Paulina_89 Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 Mam takie pytanie odnośnie mojego pierwszego lotu do USA. Otóż w skład mojej wizy wchodzi: wiza w paszporcie, CD, i koperta z dokumentami (wiza CR1) i chciałabym zapytać, czy jak już pojawię się na lotnisku w Bostonie, to muszę iść z tą wizą w konkretne miejsce na lotnisku, czy zajmą się tym przy okazji odprawy paszportowej?
sly6 Napisano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 bedziesz skierowana do odpowiedniego stanowiska-pokoju ...ta sprawa bedzie formalnoscia. pamietaj aby nie wypelniac juz I-94
Paulina_89 Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 bedziesz skierowana do odpowiedniego stanowiska-pokoju ...ta sprawa bedzie formalnoscia. pamietaj aby nie wypelniac juz I-94 Dzięki za błyskawiczną odpowiedź, jak zawsze W sumie sama się nad tym nie zastanawiałam, ale mój mąż zadał mi wczoraj to pytanie i nie wiedziałam co mu na ten temat powiedzieć heh
sly6 Napisano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 zapoznaj sie z tym tematem oraz co pisal greg oraz wow ,,pamietaj ze Ty bedziesz miec cos innego napisane zamiast f1 http://forum.usa.info.pl/topic/15995-sponsorowanie-rodzinne-%26-8211%3B-procedura-nvcambasada/ ta pieczatka w paszporcie bedzie dzialac jak zielona karta .. pamietaj aby miec koperte i to co dostalas z Ambasady ze soba w bagazu podrecznym
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.