Paulina_89 Napisano 6 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Witam ponownie po dłuższej przerwie. Obiecałam pisać jak mi idzie z wizą i staram się tej obietnicy dotrzymać. Panie i Panowie, uroczyście informuję, że otrzymałam wizę (CR1) do USA! Bardzo dziękuję Wam wszystkim za rady i pomoc w rozwiązywaniu problemów z formalnościami oraz za szczegółowe odpowiedzi na moje pytania. Gdybyście chcieli się czegoś ode mnie dowiedzieć na temat procesów wizowych itp. można śmiało pytać. Szczególnie szczęśliwi będą ci, którzy znajdują się w podobnej sytuacji co ja, przypominam: Jestem Polką, mój mąż jest Amerykaninem - z zawodu żołnierzem USArmy, stacjonującym w Niemczech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 6 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 to kiedy wyjazd ? gratuluje jest na forum taki temat jak formalnosci po slubie z obywatelem i jak mozesz to tam napisz cos wiecej ile to trwalo,czy cos bylo nie tak,jak na samej rozmowie bylo ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azrael Napisano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Nie jedz do Ameryki. Masz wszystkie kraje UE do wyboru. Życie jest lepsze w Europie. A ci w wojksu to maja troche pranie w muzgu I nie widza nic po za USA. Ale to sie juz sama przekonas :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makdonald Napisano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 paulina, chlopu dekielek rzeczywiscie odpie....ala ? trzymaj go krotko tak jak moja starsza corka trzyma swojego kapitana oni tam w wojsku do wolnosci nie przywykli i tolerancja w domu tylko im wode robi z mozgu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pelasia Napisano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Nie jedz do Ameryki. Masz wszystkie kraje UE do wyboru. Życie jest lepsze w Europie. A ci w wojksu to maja troche pranie w muzgu I nie widza nic po za USA. Ale to sie juz sama przekonas :/ a ty kiedy wracasz do europy? w koncu zycie tam o tyle lepsze... p.s. Paulina_89 gratulacje i powodzenia na nowej drodze zycia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makdonald Napisano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 azrael - jak sama nazwa wskazuje - nie powraca do europy tylko do jaruzalimy p.s. dziwie sie pelasia dlaczego nie wytluscilas " w wojksu"...hehehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pelasia Napisano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 p.s. dziwie sie pelasia dlaczego nie wytluscilas " w wojksu"...hehehe ah umknelo mi hehehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksandra82 Napisano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Gratulacje, czyli jednak nie Hawaje? Też jestem po angielskim w Kolegium i zastanawiam się co z tym licencjatem w USA można zrobić... Na razie są oferty nauczania w polskich przedszkolach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paulina_89 Napisano 8 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Dziękuję wszystkim! Już spieszę z odpowiedzią na pytania. Do Sly6: Kiedy wylot? W pod koniec lutego polecę do Bostonu, ale nie będę tam mieszkała na stałe, bo zaraz po tym jak mój mąż zakończy szkolenie wyprowadzamy się do innego stanu (najprawdopodobniej będą to Hawaje, gdzie polecimy w lipcu/sierpniu). Do azarael: Planujemy powrót do Europy, kiedy mój mąż przejdzie na emeryturę, ale do tego momentu jeszcze sporo czasu zostało, więc wiele się może pozmieniać. Do Aleksandra 82: Tak, wciąż Hawaje, ale i tak wszystko w rękach Armii, oni zdecydują gdzie, pozostaje tylko czekać na ostateczną decyjzę. Ja też się zastanawiam co robić w USA po Kolegium i szczerze mówiąc - spędza mi to trochę sen z powiek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 8 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 przylecisz i zobaczysz czym sie bedziesz mogla zajac na miejscu czasami nalezy byc na miejscu aby cos wyszlo z tego,wazne aby szukac i miec otwarta glowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.