Skocz do zawartości

Studia W Usa + Pobyt Na Stałe


dawid3294443

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Mam 17 lat, a więc czas wyjść z piaskownicy i pomyśleć o przyszłości. Chodzę aktualnie do drugiej klasy, liceum profilowane ekonomiczno-administracyjne. Nie jestem dobrym uczniem, klasa pierwsze - średnia 3,30; teraz mam zamiar 'mieć' średnią w okolicach 4,0, ale będzie trudno. Podobno jestem ambitny, ale trochę leniwy.

Nie lubię Polski. Nie mam sensu pisać czemu nie lubię ojczyzny, po prostu jej nie cierpię. Chciałbym więc wyjechać jak najszybciej za granicę, najlepiej USA. Marzę o studiach w USA. No i tutaj nasuwa się oczywiste pytanie - gdzie łatwiej się dostać, do polskiego uniwersytetu, czy do amerykańskiego? Z czego najlepiej zdawać maturę i jakie są koszty utrzymania? Ile to wszystko kosztuje i jakie są szanse, że mój plan się uda?

Kolejna sprawa - język angielski. Chodzę do prywatnej szkoły na angielski, zaczynałem 2 lata temu na Elementary. W zeszłym roku skończyłem Pre-Intermediate i nauczycielka (dyrektorka) postanowiła, że poradzę sobie Upper-Intermediate. No i fakt, podobno jestem dobry z angielskiego, jak na razie, oprócz słownictwa nie mam problemów na U-I. W następnym roku zaczynam Advenced i będę pisał PTE. Czy to wystarcz? No i matura z angielskiego. Liczę na 85-90%. Wystarczy?

Napisano

kolego poniewaz jestes dopiero w drugiej klasie masz czas na planowanie

najlepiej zapisz sie na eskaes do druzyny (amerykanskiego!) futbolu

a jeszcze lepiej do druzyny bejsbolowej - w polsce teraz to chyba juz wszystko jest....

jesli tu bedziesz osiagal wyniki lepsze niz w szkole

mozesz sie zalapac na jakis amerykanski skolarszip sportowy

wiele uczelni oferuje wybitnym atletom bezplatne studia

pogugluj sobie np "athletic scholarship" moze cos wyskoczy

tylko pamietaj - kiedy sie juz udasz w podroz do ameryki

nie zabieraj kija bejsbolowego na poklad samolotu

moga bowiem byc problemy

ps swoja droga czy cos sie w polsce ostatnio zmienilo ze szkolnictwem ?

bo pamietam ze jak mialem niecale 18 lat to juz zdawalem na studia....

Napisano

No właśnie... Ile mniej więcej kosztuje 'rok' studiów?

Nie mam żadnych eskaesów w okolicy - mieszkam w małym miasteczku i jest tylko zwykła polska piłka nożna.

Dodatkowo, nie mogę się na żadne zapisać, mam wadę wzroku, powinienem w ogóle nie ćwiczyć.

I czy uczelnie bez problemu przyjmują zagranicznych uczniów, czy są z tym problemy?

Napisano
No właśnie... Ile mniej więcej kosztuje 'rok' studiów?

Jako student zagraniczny będziesz płacił jak za woły. Są uczelnie które nie mają specjalych stawek dla tzw. international students, sęk w tym że z reguły są to najdroższe szkoły. Musisz liczyć się dziesiątkami tysięcy za rok studiów.

Nie mam żadnych eskaesów w okolicy - mieszkam w małym miasteczku i jest tylko zwykła polska piłka nożna.

Stypendia sportowe są dla osób które mają osiągnięcia sportowe. IMO żaden "eskaes" tego nie zapewni.

I czy uczelnie bez problemu przyjmują zagranicznych uczniów, czy są z tym problemy?

Uczelnie uwielbiają studentów zagraniczych, bo na tym sporo zarabiają. Teraz tylko musisz się zastanowić skąd wziąć pieniądze... Na forum już pisano o możliwościach studiowania w USA, poszukaj, poczytaj, wróc i zadaj konkretne pytania. Na razie nawet nie wiemy co chesz studiować. Od tego zależy b. wiele.

Napisano
ps swoja droga czy cos sie w polsce ostatnio zmienilo ze szkolnictwem ?

bo pamietam ze jak mialem niecale 18 lat to juz zdawalem na studia....

Zmienilo sie wiele bo teraz sa gimnazja, a i licea sa trzyletnie. Zatem i ow kolega bedzie konczyl szkole srednia majac okolo 18lat i bedzie zdawal na studia jesli zechce.

Napisano
ps swoja droga czy cos sie w polsce ostatnio zmienilo ze szkolnictwem ?

bo pamietam ze jak mialem niecale 18 lat to juz zdawalem na studia....

No ale Ty już wtedy nosiłeś piętno geniuszu a kolega tutaj, jak sam napisał, to trójkowy uczeń. I do tego oczy go bolą.

Napisano
Nie mam żadnych eskaesów w okolicy - mieszkam w małym miasteczku i jest tylko zwykła polska piłka nożna.

Dodatkowo, nie mogę się na żadne zapisać, mam wadę wzroku, powinienem w ogóle nie ćwiczyć.

no to kolego masz przekapane

czekaj, a moze nauka gry na fortepianie ? probowales pianino ?

Napisano
No ale Ty już wtedy nosiłeś piętno geniuszu a kolega tutaj, jak sam napisał, to trójkowy uczeń. I do tego oczy go bolą.

no, jesli brak "pietna geniuszu" to juz chyba tylko pozostaje kupic squirt gun i napasc na jakis bank tam w tym powiatowym miasteczku....

Napisano
no to kolego masz przekapane

czekaj, a moze nauka gry na fortepianie ? probowales pianino ?

Twoje poczucie humory jest naprawde genijalne, może byś spróbował w programie "Jerry Springer Show" (poziom chyba odpowiedni)?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...