Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kurde to co mam zawód zmienić ? Ehh... Mam zamiar pójść w marcu mam nadzieje że lepiej będzie jak zobaczą że nadal mam tą samą pracę i że byłem w kanadzie i wróciłem :)

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Nie, bo to co robisz brzmi ciekawie (chyba ze jesteś zwykłym szeregowym pracownikiem), poza tym na to juz chyba za późno ;)

To co cię spotkało to typowe dla większości ludzi pójście na łatwiznę, tzn zakwalifikowano cię jak typowego robola co myśli o ucieczce z PL. Amerykanie owijają w bawełnę (niby żeby nie było dyskryminacji) ale Kanadyjczycy sa całkiem uczciwi w tym temacie. Niedawno czytałem sporo o imigracji tam i na oficjalnej stronie jest tak napisane: osoby z wyższym wykształceniem znające kilka języków oraz mające stabilna sytuacje finansowa maja większe szanse na uzyskanie wizy imigracyjnej do Kanady niż kierowca ciężarówki/autobusu.

Wnioski musisz wyciągnąć sam.

Powtórzę sie. Masz rodzine w Kanadzie, skup sie na niej. Potem sie zobaczy.

Napisano

to ciekawie pisze o tej Kanadzie

znam wiele osob co wyjechalo jako kierowcy,majac wyksztalcenie zawodowe-srednie,fakt na wizach pracowniczych a teraz maja staly pobyt

wiec jak kto jest z ta Kanada naprawde :)

kto troche zna neta to byla taka strona jak notcanada..wlasnie tam mozna bylo sobie poczytac kogo potrzebuje Kanada,fakt ludzi z wyzszym ale tacy co potem robia czasami wszystko od nowa na terenie Kanady,pozwolenia,uprawnienia,szkoly ;) i dlatego czasami warto miec inny zawod tam nic wyzsze wyksztalcenie ;)

teraz Kanada zmienia system przyjmowania pracownikow na inny,jesli ktos bedzie miec wyksztalcenie zawodowe,dobre doswiadczenie to szybciej dostanie pobyt niz ktos kto ma wyzsze i zna jezyki a ma zawod ktory jest malo poszukiwany,tak jest od wielu lat :)

to nie lata 90-te kiedy mozna bylo miec wyksztalcenie wyzsze i mialo sie w reku wize :)

stawu nie ma prostej odpowiedzi na to kiedy masz isc,fakt pare tygodni pracy zle wyglada ale czy przy 1 roku masz wieksza szanse na wize to nie wiem;)

znam wiele historii i rozne byly jej zakonczenia.

ktos mial miec rodzine,mial dostac wize,byl na rozmowie i znow wizy nie bylo ;)

musisz sie dobrze sprzedac :)

co do wjazdu do Kanady to nalezy do niej wleciec

oraz pobyc troche czasu,potem poczekac aby isc po kolejna wize :) a to moze byc dobrych pare miesiecy :)

i teraz jak bedzie w Twoim przypadku to zobaczysz :)

Napisano

Zapytał o to gdzie pracujemy - ja nie pracuję, mój chłopak zarabia ok 1400zł,

czy gdzieś studiujemy - nie, ale od września mam zamiar iść na studia, o czym powiedziałam i miałam nawet we wniosku...

I zapytał o to kogo mamy w Stanach... Tyle... Jestem rozczarowana, bo stać nas na ten wyjazd, mamy tutaj mieszkanie, ale jakby nie było nawet na ten temat pytań, ani o rodzinę tutaj w Polsce...

1. Zazdroszcze i podziwiam, ze przy takiej sytuacji Was stac.

2. Tez bym Wam nie dal - patrz pkt.1

Napisano

na dzień dobry telefon ci zabierają przy wejściu do ambasady i wydają numerek (przy wyjściu ci go oddadzą, spokojnie).

Ooo, to super, że można przyjść z telefonem. Przyjeżdżam do Warszawy pociągiem i trochę cierpiałam, że musiałabym cały dzień bez telefonu i internetu. ;)

Napisano

oj to byłaby męka ;) telefon oczywiście ma być wyłączony przy wejściu do ambasady.

Daj znać jak poszło gdy już odbedziesz rozmowę!

Napisano

Witam.

Ja planuję swoją wizytę w ambasadzie dopiero we wrześniu, ponieważ muszę wyrobić jeszcze nowy paszport... Ale już teraz chciałabym poznać swoje szanse na pozytywne przejście tego wszystkiego... Chcemy z koleżanką lecieć na kilka dni w celach turystycznych do Miami. Wylot 30 września, a powrót 6 października. Pod koniec wyjazdu, a dokładnie 5 października, chcemy wybrać się na koncert One Direction (to główny powód naszej podróży). Czy mam duże szanse na otrzymanie wizy turystycznej i potem, że na lotnisku już mnie puszczą dalej? Dodam, że to mój pierwszy wyjazd do USA i nikogo tam nie mam (ani rodziny ani znajomych), a w Polsce - rodzina, znajomi, studia, własne mieszkanie... Czy zabrać na rozmowę z konsulem jakieś dodatkowe dokumenty poświadczające studia i posiadanie mieszkania? Bilety na koncert i rezerwacja hotelu też? Sorry, jeśli moje pytanie jest nie na miejscu i pewnie już były odpowiedzi na podobne, ale jestem kompletnie zielona w tych sprawach... A do tego na różnych forach naczytałam się historii o nie wpuszczeniu na teren USA, mimo że posiada się już wizę/promesę od konsula w Warszawie, że zaczynam panikować na zapas...

Napisano

jak znasz ten zespol to przygotuj sie na pytania :) moze Konsul tez zna i zobaczy czy mowisz prawde :)

miej ze soba rezerwacje,mozesz tez miec bilety na koncert i legitymacje studencka :)

Nie wpuszczani sa ludzie bo wiza nie gwarantuje wpuszczenia.a teraz zobacz kogos nie wpuscili?za co :)

lecisz na koncert,wracasz w tym czasie deklarowanym do tego masz tez takie wykupione bilety :)

Napisano

jak znasz ten zespol to przygotuj sie na pytania :) moze Konsul tez zna i zobaczy czy mowisz prawde :)

sly, Ty to powinienes komikiem zostac. Dawno sie tak nie usmialem, bo wyobrazilem sobie ta konwersacje z konsulem o One Direction. :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...