Wiza Turystyczna Pytania

[Fidelloz]

Witam, mam kilka pytan odnosnie wizy turystycznej

Dwukrotnie bylem w USA na wizie J1, teraz razem z kolega chcemy sie wybrac do USA na 2-3 msc poimprezowac, zrobic zakupy no i pozwiedzac

1. Ile czka sie na wizyte w konsulacie?

2. Czy najpierw sie kupuje bielt lotniczy, czy dopiero po uzyskaniu wizy mozna?

3. Czy jest problem i nie jest to podejrzane ze kolega ktory de facto nie pracuje (jest na stazu) chce jechac. Czy konsul nie bedzie myslal ze on chce moze tam sie osiedlic na stale?

NO i jakiekolwiek wskazowki

[dareknow0]

1.2-3 dni

2.nigdy biletu nie kupujesz zanim nie dostaniesz wizy

3.może tak mysleć ,nigdy nikt nie ma pewności że wize otrzyma

4.tanie linie lotnicze na lato 2011 http://www.icelandexpress.pl/

[pnau84]

Przede wszystkim jeśli wybieracie się na 2-3 miesiące poimprezować, zrobić zakupy i pozwiedzać to musicie wykazać, że Was na to stać (jesli wszystko z biletami, noclegami itd opłacacie sami). Na 2-3 miesiące jednak troszkę kasy trzeba mieć.

[Fidelloz]

wiza jest przeciez na 10 lat , prawda? to co za roznica czy bedziemy 3 msc czy 3 tygodnie?

[Fidelloz]

do konslatu nalezy dostarczyc kopie umowy , czy tez miejsce zatrudnienia?

[pnau84]

wiza jest przeciez na 10 lat , prawda? to co za roznica czy bedziemy 3 msc czy 3 tygodnie?

Wiza turystyczna nie musi być na 10 lat, ja np. dostałam dwa razy wizę i obie były na rok, moja koleżanka dostała na 2 lata a jeszcze inna na 5).

Jesli idziesz po wizę do konsulatu to w ds wpisujesz na ile się wybierasz jesli Ty wybierasz się na 2 lub 3 miesiące to z pewością spytaja kto opłaca Twój wyjazd (co i tak już wpiszesz w ds) i wtedy wypadałoby wykazać że stać Cię na tak długi pobyt turystyczby w USA (chociaż akurat o to mogą Cię nie zapytać a o inne rzeczy).

Poczytaj forum to wszystkiego się dowiesz o wizie turystycznej.

Jesli pracujesz to moga spytać czy pracodawca da Ci tak długi urlop a wtedy powinieneś mieć odpowiednie zaświadczenie od pracodawcy itd. wszystkjie te rzeczy są na forum, gdzie inni opisuje swoje doświadczenia.

[Joanna30]

wiza jest przeciez na 10 lat , prawda? to co za roznica czy bedziemy 3 msc czy 3 tygodnie?

Zakładając, że dostaniecie wyzy na 10 lat (choć wcale nie musicie), to i tak urzędnik na lotnisku decyduje, ile jednorazowo możecie przebywać w USA.

Standardowo jest to 6 miesięcy, co wcale nie oznacza, że tyle powinniście być, bo powinniście być tyle, ile deklarowaliście, kiedy staraliście się o wizy.

Dlaczego? Żeby nie mieć problemów przy kolejnym przekraczaniu granicy. Nie musicie ich mieć, ale po co kusić los?

Aha, jeśli dostaniecie wizy 10-letnie wielokrotnego wjazdu, to oznacza tylko tyle, że przez 10 lat możecie latać do Stanów, a nie, że na 10 lat możecie tam wyjechać Mozecie też dostać wizy krótsze, jednorazowego wjazdu... Zobaczysz po rozmowie, jak już dostaniesz paszport.

Do konsulatu możecie zabrać całą tonę papierów, ale nie powinniście ich pokazywać, jeśli nie zostaniecie o to poproszeni.

Wszystkie dane podacie we wniosku o wizę, a podczas rozmowy powinniście się zaprezentować tak, żeby przekonać konsula, że wrócicie do kraju w terminie, w jakim zadeklarowaliście i nie zostaniecie tam nielegalnie

[sly6]

co do wizy 10 letniej to tutaj jest odpowiedz

http://polish.poland.usembassy.gov/wizy/wi...migracyjne.html

w duzej wiekszosci spraw to nalezy pokazac odpowiedzami czy mnie stac,czy pracuje ,,bo jak pokazac ze sie ma 10 tys dol usd swoich jak mozna sobie pozyczyc

wiec mozna wziasc zaswiadczenie ale i tak mozna tego nie pokazac,staz to tez praca i zajecie

co do pytan o 2-3 miesiacach to pnau84 ma racje ze moze pasc pytanie takie ze pracuje i leci na 3 miesiace to jaki ma urlop,lub czy pracodawca o tym wie i daje na tyle czas wolnego

[Fidelloz]

OK dzieki

to przejasnia sprawe

[Blizzard82]

Trochę taki off top, ale osobiście jestem zdania, że powinni pytać o zaświadczenia majątkowe, jako pytanie tzw ostatniej szansy. Ja sobie wziąłem kilka zaświadczeń, ale mnie o takowe nie pytano, więc zostały w kieszeni marynarki. Myśle, że wielu ludziom, którzy mają fundusze(nie wiem, np spadek, ale nie pracują, nie studiują) mogłoby to pomóc bo sama rozmowa, to nie wszystko i konsul może na podstawie samej rozmowy wyciągnąć bardzo mylące i krzywdzące wnioski.