Anarion Napisano 9 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 9 Stycznia 2012 Mój znajomy, kiedy pierwszy raz przyleciał do Polski po przeprowadzce do USA, przywiózł wszystkim znajomym piłeczki baseballowe, niektórym takie tradycyjne, niektórym takie kolorowe. Bliższym znajomym- rękawice baseballowe. I wszyscy byli zadowoleni:)
makdonald Napisano 9 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 9 Stycznia 2012 a powinien przywiezc kilka kijow baseballowych ( tak na wsiakij sluczaj bo to przecie polsza)
tomekolodziej Napisano 9 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 9 Stycznia 2012 Nie wiem co ty masz taki uraz do Polski
Jackie Napisano 10 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 W czasach gdy wszędzie mozna kupić naprawdę wszystko (a to czego nie można najczęściej i tak nie wolno przewozić) IMO najlepiej kupic jakie typowe suweniry o ktorych tu już wcześniej wspomniano - breloczki, koszulki z nazwa miasta w którym się przebywalo itp. Ja znajomym w Kanadzie wożę pamiątki z Chicago lub Oak Park (gdzie mieszkam), lub pierdoły związane z Blackhawks (lubię ich wkoorwiać, wszyscy są fanatykami Montreal Canadiens).
ilya_ Napisano 10 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 i bardzo dobrze:) ja jestem fanatykiem washington capitals i new jersey devils. kolega mi raz z canady przywiózł breloczek hokeisty toronto maple leafs
sly6 Napisano 10 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 z canady przywiozl?a gdzie to jest chyba kanady
makdonald Napisano 10 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 niektorzy pisza "canada" zamiast "kanada" tak jak "colorado" albo "cactus" zamiast "kolorado" albo "kaktus" znam tez takich co pisza "cobyla" zamiast "kobyla"....ihaaaaaaaaaaaaaaa
ilya_ Napisano 10 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 a na mnie sie kiedys jedna taka kolezanka obrazila jak napisalem jej na gadu gadu: "i co... laske mi robisz ?" zamiast: "i co... łaske mi robisz ? "
Paulina_89 Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 wy o literowkach, to ja sie przyznam do przejezyczenia... Raz wzielam butelke coca coli co stala na kaloryferze i sie troche ogrzala, dalam lyka i byla obrzydliwa, chcialam powiedziec do mojego (wtedy) chlopaka, (dzis) meza "Hot coke sucks!" a zamiast tego wyszlo mi "Hot cock sucks!" .... nabija sie ze mnie do dzis
sly6 Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 mozna sie przejezyc i bywa roznie z tym a do tego jak sie nie zna dobrze jezyka
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.