Skocz do zawartości

Ssn I Ead


Vinga

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jedną z pierwszych rzeczy, jaką osobiście zrobię po przyjeździe na K-1, to wyrobienie sobie numeru SSN. Możliwość wyrobienia prawka / stanowego ID, założenia konta w banku (chociaż ja do tego SSN nie potrzebowałem) oraz możliwości jak najwcześniejszego budowania swojego kredytu w USA są nie do przecenienia. Polecam się o to zatroszczyć zanim minie data twojego I-94.

Pozdrawiam!

  • Odpowiedzi 39
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

No tak jkb, masz rację - ale Ty jesteś mężczyzną, więc nie czeka Cię wymiana wszystkich dokumentów po ślubie i zmianie nazwiska :) Ze swojej strony mogę doradzić to, o czym sama zapomniałam - wziąć pełny odpis aktu urodzenia z Polski (bo potem problem - trzeba prosić kogoś w Polsce, czekać na przesyłkę, itd. = czas!). Najlepiej przygotować wszystkie dokumenty do EAD i AOS jak najszybciej - jak tylko przyjdzie z sądu uwierzytelniony akt ślubu, to od razu wszystko w kopertę i do Chicago!

Napisano

wedle przepisow to maz moze wziasc nazwisko zony ;)

nie ma tez nakazu zmieniania nazwiska :) mozna zostac przy swoim

chyba ze ktos chce to juz jego sprawa :)

Napisano

No tak jkb, masz rację - ale Ty jesteś mężczyzną, więc nie czeka Cię wymiana wszystkich dokumentów po ślubie i zmianie nazwiska :) Ze swojej strony mogę doradzić to, o czym sama zapomniałam - wziąć pełny odpis aktu urodzenia z Polski (bo potem problem - trzeba prosić kogoś w Polsce, czekać na przesyłkę, itd. = czas!). Najlepiej przygotować wszystkie dokumenty do EAD i AOS jak najszybciej - jak tylko przyjdzie z sądu uwierzytelniony akt ślubu, to od razu wszystko w kopertę i do Chicago!

Ja panią z Probate Courtu grzecznie poprosiłem o telefon jak do nich przyjdzie (akt ślubu, bo ślub był w kościele) i pojechałem odebrać osobiście. Przy ślubie w sądzie to powinno się dać zrobić od ręki praktycznie...

Napisano

Ciekawa dyskusja, bo akurat ostatnio z narzeczoną rozmawialiśmy na ten temat, czy np. obydwoje nie zmienilibyśmy nazwiska na łączone ;)

Niemniej jednak, bez względu na wszelkie koszta (nawet jakbym miał wszystko wymieniać za parę miesięcy), i tak wolałbym mieć dokument dający mi te wszystkie, ważne przywileje, niż go nie mieć.

Pozdrawiam!

Napisano

Kzielu - podejrzewam, że zasady mogą się różnić w zależności od miejsca. My braliśmy ślub cywilny (nie w sądzie) i na akt ślubu musieliśmy czekać aż przyjdzie pocztą około trzech tygodni jeśli dobrze pamiętam, w każdym razie długo. Jkb - wszystko jest kwestią pieniędzy, jeśli nie jesteś "on budget" to dolar w tą czy w tamtą różnicy nie robi :)

Napisano

Nigella - są dwa etapy - czas przyjścia aktu do sądu (na który nie masz wpływy aczkolwiek ja poprosiłem pastora - który był znajomym teściów - żeby zrobił to ASAP) - jak już trafi do sądu to praktycznie wszędzie można odebrać osobiście... Jak później będzie potrzebowała więcej kopii to i tak będziesz musiała się tam pojawić osobiście.

Napisano

To piękna teoria :) W praktyce na "głupie" zarejestrowanie naszego ślubu na stronie internetowej sądu czekaliśmy prawie trzy tygodnie i tyle samo (albo i trochę więcej, nie pamiętam dokładnie) na akt. W sądzie wyraźnie powiedziano nam, że mamy czekać, bo przyjdzie pocztą, nikt nawet nie wspominał o możliwości odbioru osobistego. Nasza notariusz też wysłała akt do sądu zaraz po ślubie, ale sąd ma swoje "terminy urzędowe" i nic na to nie poradzisz.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...