Skocz do zawartości

Nielegalny Pobyt Po F1 A Ponowny Wjazd


ewnj

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Co miałaś wpisane w I-94 jako czas pobytu, gdy wlatywałaś do USA na J-1? Co miałaś wpisane na I-94 odesłanym z USCIS, gdy zmieniłaś status na F-1? Ile czasu po wygaśnięciu twojego statusu przebywałaś w USA? Czy po wygaśnięciu statusu F-1 kontaktowałaś się z np. z USCIS, miałaś nakaz opuszczenia kraju lub sprawę w sądzie imigracyjnym? Składałaś form 1040 ze swoim SSN?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w I-94 miałam wpisane valid for duration of status (taki sam I-94 otrzymalam w momencie przyznania wizy F1, czyli valid for duration of status). Po skonczeniu 1 semestru mialam miesiac na legalne opuszczenie usa lub zapisanie sie na nastepny semestr. Nie zrobilam tego, nponiewaz koszty szkoly i dojazdow mnie przerosly. Siedzialam bez waznego statusu 1,5 roku. Z uscis nie kontaktowalam sie, nie mialam rowniez zadnego nakazu opuszczenia kraju. Forma 1040 nic mi nie mowi. Czy myslicie ze w takim wypadku powinnam leciec przez Irlandię? W jakich krajach sprawdzają jeszcze na granicy przed wlotem do stanow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale problem jest inny tez,jak Ci sie uda nawet wleciec na teren USA-nikt nic nie powie to co zrobisz ta z praca nielegalna ,dowiedz sie dobrze czy jak sie przyznasz po przylocie do USA,np slub z obywatelem to cos bedziesz miec z tego,bo slub oczywiscie jest ok w takim przypadku ale jak jestes ciagle w USA a nie wyjezdzasz i znow wjezdzasz.

Co do kontroli to sa jeszcze w Kanadzie takie ,jak i w Irlandii..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym wydaje się, że nie masz bana na wjazd. W sprawie ważności wizy nie wypowiem się, bo pewien nie jestem. Wydaje mi się, że Twoja wiza jest nieważna, ale może ktoś Ci powie na pewno. 1040 to formularz do rozliczania się z podatku (federalny).

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozliczalam sie z podatkow 2 razy wiec wychodzi na to ze musialam taki formularz (1040) wypelniać. Na prawde nie wiem co mam robic, tutaj nie chodzi juz o koszt biletu, ale o obawe przed banem na cale zycie do usa :( Nie wiem czego sie spodziewac na lotnisku, co wtedy mowic, czy beda widzieli ze pracowalam na czek? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bana na całe życie nie dostaniesz, jeżeli nie skłamiesz. Jeżeli nie zależy Ci na kasie za bilet, to jedź i się dowiedz, czy cię puszczą, czy nie. Najgorsze, co może Cię spotkać to anulacja wizy, ban na 5 lat, odsyłka do domu i problem z uzyskaniem wizy nieimigracyjnej w przyszłości.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do konca jest tak, ze nie zalezy mi na pieniadzach za bilet, bo wiadomo ze do tanich one nie naleza.... Jednak bardziej sie martwie, ze cos pojdzie nie tak na rozmowie z inspektorem na lotnisku i bedzie kleska :( Ja tego po prostu nie przezyje jak sie nie dostane do Usa. Czytalam juz post Raffaello, ktory rozwniez przesiedzial w przeszlosci J1 i jednak dostal sie do usa (chociaz mial nieco inna sytuacje niz ja,- dwojke dzieci, obywatele usa). Pani Karina podała w tym poscie, że przesiedzenie J1 i F1 niekoniecznie musi pociagnac za soba odpowiedzialnosc zakazu wjazdu do Usa. I tak na prawde wiele zalezy od rozmowy i szczescia. Sly6 moze i mowisz prawde, moze najpierw powinnam zaczac od tego, jak to bedzie, nawet jesli stanie sie cud i wpuszcza mnie... Szczerze mowiac to nie znam zadnego dobrego prawnika, a wiekszosc osob wypowiadajaca sie na forum wprowadza w blad :( Do Stanow bardzo chce wrocic, zostawilam tam wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...