martha263 Napisano 7 Lipca 2012 Autor Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 Polki to atrakcyjne kobiety wiec nie ma sie co dziwic ze hamerykany lgna jak muchy,a nawet jesli trafi sie mniej atrakcyjna to szanse sa duze by cos ugotowala czy w domu ogarnela w przeciwienstwie do sporej ilosci amerykanek . Marta polowa na tym forum to tez amerykanie , chodzilo mi bardziej o rase czy pochodzenie . mowił mi ze jego pradzaidek przyjechał do usa z niemiec z niemiecka zona... to tyle wiem jesli chodzi o pochodzenie..
sly6 Napisano 7 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 Mojego znajomego Ojciec i dziadek przyplynal z Niemiec do USA ale pochodzili z pod Bilgoraja wiec sam port to za malo..
princesszUSA Napisano 7 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 A ten chlopak ma obywatelstwo amerykanskie? Wedlug mnie, to on powinien przyleciec do Europy- mozecie sie np. spotkac w Londynie, neutralnym miejscu. Ja balabym sie leciec na inny kontynent do kogos, kogo znam tylko z internetu. Niemalo sie slyszy o roznego rodzaju zboczencach itp. Skoro on nie moze do ciebie przyleciec, to chyba jemu tak bardzo na tobie nie zalezy ( wiem z doswiadczenia).
jkb Napisano 7 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 Ja poleciałem z Polski do USA do kogoś, kogo znałem tylko z internetu. Nie żałuję
Joanna30 Napisano 7 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 No ale Ty jesteś facetem A tu jest mowa o sytuacji, kiedy kobieta z Polski ma lecieć do faceta do Stanów
Paulina_89 Napisano 7 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 Ja go poznalam przez chlopaka mojej przyjaciolki, bo oboje byli w Iraku. No ale moj to wariat bo on mial juz pierscionek zareczynowy dla mnie zanim wyjechal z Iraku...ba, mial nawet 2 bo nie wiedzial ktory bede wolala...wszyscy mowili ze jestesmy nienormalni, a dzisiaj mamy sliczne dziecko i leci 3 rok po slubie Nam we wrzesniu drugi. Dzieci jeszcze nie mam. Ale bede miec kota (jak sie przeprowadze do NC) Ja tez spotykalam sie z roznymi opiniami na nasz temat. Bylam tez troche w szoku, kiedy moj (wtedy) chlopak powiedzial mi po miesiacu, ze bedzie chcial sie ze mna ozenic, kiedy ja w ogole o slubie nie myslalam. No, ale nie zaluje. Przeszlismy sporo, przetrwalismy i teraz jest najlepszy czas w naszym zwiazku i oby trwal wiecznie jkb: postapiles jak dzentelmen. Gratuluje ze sie udalo i nie zalujesz
jkb Napisano 7 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 No ale Ty jesteś facetem A tu jest mowa o sytuacji, kiedy kobieta z Polski ma lecieć do faceta do Stanów A to nie mamy równouprawnienia? Skoro facet do baby za Atlantyk może, to w drugą stronę się nie da? jkb: postapiles jak dzentelmen. Gratuluje ze sie udalo i nie zalujesz Haha, ja bardzo lubię podróżować, więc dla mnie pierwszy lot za ocean to była niebywała frajda, a w szczególności, by się z dziewczyną spotkać.... no a potem tych lotów trochę się uzbierało, co miesiąc przez rok
Paulina_89 Napisano 7 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 A to nie mamy równouprawnienia? Skoro facet do baby za Atlantyk może, to w drugą stronę się nie da? Haha, ja bardzo lubię podróżować, więc dla mnie pierwszy lot za ocean to była niebywała frajda, a w szczególności, by się z dziewczyną spotkać.... no a potem tych lotów trochę się uzbierało, co miesiąc przez rok E tam to cale rownouprawnienie. Ja staroswiecka jestem i mam swoje zasady. Wszystko zalezy od kobiety. Ja tam w zadne rownouprawnienie nie wierze, jest przeciez tyle zawodow, ktorych kobiety nie wykonuja, bo to "slaba plec", mowi sie tez, ze kobiety zarabiaja zwykle mniej o mezczyzn, jest tez wiele rzeczy, ktorych kobiecie nie "wypada" robic... itp. itd. dla mnie rownouprawnienie istnieje tylko w teorii Tez lubie podrozowac. Pierwszy raz za ocean polecialam sama do nikogo. Do hotelu haha Byla to swietna wycieczka, bo robilam co chcialam, jadlam co chcialam, kiedy chcialam, zwiedzalam co mi akurat przyszlo do glowy i ogolnie spedzalam caly dzien poza hotelem. nie to, co jakas durna wycieczka klasowa czy grupowa. W ogole nienawidze wycieczek zorganizowanych
Pewex Napisano 7 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2012 jkb no nie gadaj , co miesiac latales z polski do usa przez rok, i jak jeszcze z tego wyszedl ozenek to na miejscu lini lotniczych dawno bym wam dal dozywotni darmowy przelot miedzy usa a pl:)
jkb Napisano 8 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 8 Lipca 2012 jkb no nie gadaj , co miesiac latales z polski do usa przez rok, i jak jeszcze z tego wyszedl ozenek to na miejscu lini lotniczych dawno bym wam dal dozywotni darmowy przelot miedzy usa a pl:) Co miesiąc Ogólnie w 2011 byłem na pokładzie około 50 samolotów A z darmowych przelotów bym na pewno skorzystał, ale niestety, tak łatwo nie ma... ale mile trzaskało się szybko E tam to cale rownouprawnienie. Ja staroswiecka jestem i mam swoje zasady. Wszystko zalezy od kobiety. Ja tam w zadne rownouprawnienie nie wierze, jest przeciez tyle zawodow, ktorych kobiety nie wykonuja, bo to "slaba plec", mowi sie tez, ze kobiety zarabiaja zwykle mniej o mezczyzn, jest tez wiele rzeczy, ktorych kobiecie nie "wypada" robic... itp. itd. dla mnie rownouprawnienie istnieje tylko w teorii Może uogólnię, ale kobiety lubią narzekać na brak równouprawnienia, gdy im to najbardziej pasuje Tez lubie podrozowac. Pierwszy raz za ocean polecialam sama do nikogo. Do hotelu haha Byla to swietna wycieczka, bo robilam co chcialam, jadlam co chcialam, kiedy chcialam, zwiedzalam co mi akurat przyszlo do glowy i ogolnie spedzalam caly dzien poza hotelem. nie to, co jakas durna wycieczka klasowa czy grupowa. W ogole nienawidze wycieczek zorganizowanych Też nie trawię wycieczek zorganizowanych, lubię sobie łazić i zwiedzać co i kiedy mi się żywnie podoba. Ostatnio taką singlową wycieczkę sprawiłem sobie w zeszłym roku do Zurychu. Miasto - bajka! W USA jednak też nie narzekam na brak wolnego czasu, więc sobie wyjeżdżamy tu i tam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.