Rademedes Napisano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 14 Sierpnia 2012 Mowisz o istniejacym numerze, a Bercik podal zmyslony numer pracodawcy i pracowal miesiac, pytanie czy pracodawca sobie to rozliczyl... szczerze watpie, nawet jesli to wystawil mu albo i nie 1099. Jedna sprawa jak ktos przyjechal do USA lata temu zrobil SSN i na niego pracowal a co innego jak ktos sobie numer wymyslil. Samego faktu nie pochwalam, ale mysle ze wykrycie tego i dopasowanie do konkretnej osoby w tym wypadku graniczy z cudem. Nie zapominajmy tez ze w 1992 roku pracodawcy nawet nie sprawdzali nic po SSN, bo wszystko sie opieralo na deklaracji pracownika
Rademedes Napisano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 14 Sierpnia 2012 Zdziwilbys sie - jestem dopisany do karty kredytowej zony jako authorized user - nigdy nie podala im mojego SSNu a karta widnieje w moim credit reporcie z Experiana. Bottom line - powiazac czlowieka z aktywnoscia jest bardzo latwo... Moze miales konto w tym samym banku. Mnie juz malo co zdziwi, akurat znalezienie kogos SSN zajmuje sekundy. Wystarczy, ze znasz imie, nazwisko i wiek w przyblizeniu. Jak znasz stan to juz bulka z maslem. Raz dostalem karte kredytowa z imieniem i nazwiskiem swojego brata. Nigdy nie mieszkalismy razem, nie mielismy tez zadnego authorized czy polaczony kont. Koperta byla zaadresowana na mnie, a na karcie brat. Wyslali nowa karte z tym samym numerem ale juz poprawionymi danymi. Tak na marginesie, to byl Bank of America haha
c4r0 Napisano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 14 Sierpnia 2012 Tak przy okazji: czy banki wymieniają się takimi informacjami? Tzn. czy bank A jak idę do niego i chcę otworzyć konto wie, że np. dwa lata temu miałem konto w banku B?
kzielu Napisano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 14 Sierpnia 2012 Moze miales konto w tym samym banku. Mnie juz malo co zdziwi, akurat znalezienie kogos SSN zajmuje sekundy. Wystarczy, ze znasz imie, nazwisko i wiek w przyblizeniu. Jak znasz stan to juz bulka z maslem. Raz dostalem karte kredytowa z imieniem i nazwiskiem swojego brata. Nigdy nie mieszkalismy razem, nie mielismy tez zadnego authorized czy polaczony kont. Koperta byla zaadresowana na mnie, a na karcie brat. Wyslali nowa karte z tym samym numerem ale juz poprawionymi danymi. Tak na marginesie, to byl Bank of America haha No nie - wlasnie nie, to jest karta w ktorym ani ja ani zona nie mamy konta - po prosta jedna z kilku... Informacjami o kontach to sie nie wymieniaja, karty kredytowe i wszelakie zapytania kredytowe siedza w Twoim raporcie do ktorego oczywiscie maja dostep (a w zasadzie ktory to jest pierwsza rzecza ktora jest sprawdzana).
Bercik1992 Napisano 14 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Napisano 14 Sierpnia 2012 czyli musiałbym gdzies na necie sprawdzic czy ten numer który mam widnieje na mnie ? tam gdzie ja pracowałem pracowało jeszcze 20-50 nielegalnych emigrantów... to nie wiem jak mój szef sie rozliczał z podatków...pracowała też moja babka która przez 10 lat na wizie turystycznej odprowadzała różne podatki i składki (widziałem na czeku)
Nigella Napisano 15 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2012 Tak z ciekawości - jaka "agencja" załatwia w Polsce SSN? PS. Nie, nie jestem zainteresowana wyrobieniem sobie lewego numeru - mam legalny
Jim Beam Napisano 15 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2012 Tak z ciekawości - jaka "agencja" załatwia w Polsce SSN? On nie napisal, ze ta agencja byla w Polsce tylko ze byla polska. Nigdy nie spotkalas sie z instytucja "polskiej agencji" w Ameryce?
sly6 Napisano 15 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2012 kto sie interesuje,interesowal ta tematyka,duzoo kiedys czytal to wie co mozna bylo zalatwic w takich agencjach,co zrobic aby nie miec pewnego wpisu na numerze SSN itd to jest tak stare od kiedy pamietam,,jakies lata 90-te
Nigella Napisano 15 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2012 Fakt, automatycznie założyłam, że "polska agencja" to "agencja w Polsce". Nie, nie miałam przyjemności kontaktu z czymś takim - może dlatego, że nigdy nie mieszkałam w Stanach tam, gdzie zazwyczaj mieszka Polonia.
sly6 Napisano 15 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2012 Nigella to moze pojedz do takiej dzielnicy i zobacz jak jest o tym pisano duzoo w roznych pismach dla osob ktore chcialy jechac do USA-zagranice co sie zalatwia itd
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.