Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

niebawem wybieram się do USA. (albo turystycznie, albo jesli losowanie bedzie ok to na Green Card)

chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z pracą jako kierowca zawodowego. Czy tacy pracownicy są poszukiwani czy raczej preferowane są inne zawody?

I teraz najważniejsze pytania - szczegółowo:

1. jak wygląda cała procedura

2. jakie są to koszty

3. jakie wymagania musze spełnić

4. jaki jest najkrótszy okres w którym da się to załatwić

5. czy można robić kolejne kursy "z doskoku"

6. Czy osoba będąca tam "przejazdem" jest wszystko połapać tak by zrobić to w ekspresowym tempie?

7. Jakie są zarobki?

8. jak wygląda cykl prac (ile godzin/dni)

9. Jak jest z pracą w tym temacie?

a) czy liczy się doświadczenie?

B) czy liczą się znajomości?

10. Czy jest jakaś sezonowość jeśli chodzi o zapotrzebowanie na takich pracowników (niezainteresowanych chwilowym przyjazdem lecz na stałę)

11. Jakie rejony Stanów polecacie pod tym względem?

12 chyba najważniejsze - czy ktos z forum byłby w stanie pomóc w tym temacie, jako już kierowca zawodowy by mnie wkręcić?

13. Czy i jakie kursy można zrobić w PL, które w USA sie wykorzysta.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W USA nie wykorzystasz żadnych kursów zrobionych w Polsce. Aby zrobić prawo jazdy w USA musisz mieć stały pobyt -GC . Nie planuj ,że wylosujesz GC bo możesz być mocno rozczarowany.Najpierw poczytaj jak bardzo małe są szanse na wylosowanie GC.

Z wizą turystyczną to najwyżej możesz się wybrać na Statuę Wolności a nie do jakiejkolwiek pracy a zwłaszcza kierowcy .

Temat zupełnie pozbawiony sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkrecic ale w co?jak ..w prace,w kurs jak kto sie robi?

kolejna sprawa jak TY umiesz jezyk angielski,jak umiesz szukac pracy

jako zawodowy kierowca musisz miec numer SSN bez tego CDL nie zrobisz

a jezdzac na pobycie turystycznym mozesz ale latwo wyleciec-bo jak bedziesz miec wyjazd kolo granicy z Meksykiem-Kanada to co zrobisz?

to nie te czasy ze sie jechalo,oczywiscie sa osoby ze jezdza,nawet sa nielegalnie ale czy TY tak chcesz zyc i pracowac ?masz tak silna psychike i ze wszystkim sie liczysz,

mozesz zrobic kurs z tzw doskoku ale wiesz ile to kosztuje ,ile czasu na to musisz poswiecic?bedziesz miec kase i czas na to?

pracowales juz jako zawodody kierowca ,ile masz km przejechanych,bedziesz to lubiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze na "turyscie" nic nie można robić - co do mojego wyjazdu to nie licze na GC, prawdopodobieństwo znam.

Chciałem prosić tylko kogoś o poradę i o pomoc w odpowiedzi na te pytania.

Pracę "lubieć" będę więc nie ma z tym problemu - chodzi mi raczej o to jak wygląda sytuacja z kursami i uprawnieniami - jakie to są koszty itd.

Jeśli jest ktos kto moze pomoc będę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze polecam poczytać internet bo kilka chwil tam spędzonych odpowie na każde pytanie...Poza tym jeśli Ci ewentualnie na USA nie zależy to możesz próbować w Kanadzie-tam jest niedobór kierowców.

1. Może to nie to samo ale zapewne odpowie na wiele twoich pytań:

2.Sam egzamin nie jest o tyle drogi, co drogie jest wynajęcie np trucka(chociaż i tak to nie będzie za darmo)

3.Pierwsza podstawowa - GC. Bez tego "papierka" nie masz co tam szukać. Oczywiście dyskwalifikują takie rzeczy jak:duża wada wzroku itp.

4.Z tego co się orientowałem(choć nie jestem pewien) nie trzeba przystępować do kursu-wystarczy sam egzamin

5.Tak jak w pkt. 1(filmik)-można, ale jeśli więcej poczytasz, to dowiesz się, że są różne podkategorie co pozwalają na kierowanie np zestawem do 50,000 funtów itp.

6.Po 1 bez GC żadne pracodawca cię nie przyjmie.

7.Całkiem niezłe, zależy też co wozisz, np jak ADR-y to zarabiasz więcej ale stawka to np. $0,45/mila, aloe to zależy ile wynegocjujesz z pracodawcą.

8.To jest kwestia indywidualna. Jak jeździsz w zespole to praktycznie wyjeżdżasz, truck jedzie 10-12 dni cały czas, wracasz do domu na 2-3 dni i od nowa. Jak jeździsz sam to zależy od firmy. Niektóre firmy jeżdżą tylko w konkretne miejsca, np. z LA do NY itp, więc to już jak powiedziałem-kwestia firmy.

9.a)bez doświadczenia nikogo nie chcą przyjmować-nie dziwię się - powierzyć nowy zestaw w raz z ładunkiem o wartości np. $500 000 osobie niedoświadczonej to trochę ryzykowne.

b)Jeśli masz znajomości-może uda Ci się znaleźć pracę bez doświadczenia, co i tak będzie trudne.

10.Jak w każdej dziedzinie-są fale, co związane jest min z uprawami-jedziesz do Californii to zbierasz owoce, a w zimie nie ma co wozić(lub bardzo mało) i tu jest chyba jedyny minus-w miesiącach zimowych jest mniej ładunków świeżych warzyw i owoców.

11.Tego to nie wiem.

12.To nie ja :D

13.Polskie kursy nie są respektowane-wszystko musisz robić od początku(lecz z tego co mi wiadomo możesz na Amerykańskim prawku jeździć w Polsce, jeśli wymienisz go na międzynarodowe, ale tylko przez rok czy jakoś tak :D)

Niektóre informacje mogą być nieaktualne, gdyż interesowałem się tym tematem już jakiś czas temu i mogło się coś zmienić.

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj maz jest zawodowym kierowca,jezdzi po calych Stanach.Postaram sie napisac to co wiem.

1.Maz robil kurs,najpierw dwa tygodnie wykladow, nastepnie permit i pozniej dwa tygodnie praktyki na drodze,czyli po 4 tygodniach

2.koszt nie znam,bo oplacala to firma meza w ktorej wczesniej pracowal.

3.musisz miec GC,SS i praktyke.Przy granicy z meksykiem czy z ladunkiem gdzies na lotnisko badz rewir wojskowy wymagaja GC albo zasw,ze jest sie obywatelem

4. u mojego meza od zdania egzaminu minal miesiac zanim znalazl prace

5.Nie mozna robic kursow z doskoku,musisz miec wszystko gotowe zanim podejmiesz prace

6.Nie ma czegos takiego jak ekspresowe tempo,byc moze egzamin na drodze bedziesz zdawal kilka razy,tak samo z permitem,a bedac przejazdem to nie wiem czy wogole masz szanse zeby zrobic prawo jazdy

7.zarobki roznie,moj maz zaczynal od 32c na mile

8.Zalezy gdzie jedziesz,jaki ladunek wieziesz,moj maz jezdzi po 2-3 tygodnie po czym wraca na kilka dni do domu.Czasami zaladunek trwa kilka godzin wiec stoisz i czekasz,kilka razy sie zdarzylo,ze moj maz czekal prawie 20 godzin mimo,ze apoitment mial na ustalona godzine

9.praca zawsze sie znajdzie,bo potrzebuja kierowcow

a) doswiadczenie jak najbardziej,chyba ze masz naprawde jakiegos dobrego znajomego,ktory za ciebie poreczy to moze sie udac wkrecic do firmy bez doswiadczenia

10.z tego co wiem to nie ma zadnych sezonow

11.My mieszkamy w MA,meza firma jest w NJ,a jezdzi po calej Ameryce-praktycznie wszedzie jest ok poza NY,a szczegolnie wyspa.Wysylaja tam trucki,podczas gdy rowerem jest sie ciezko przecisnac.Wiec malo kto chce do NY jezdzic.

12.Nie wiem czy ktos by pomogl Ci sie wkrecic,podejrzewam,ze moj maz niestety nie pomoglby

13.Nie mozna zrobic zadnych kursow w Polsce,wszystko musisz robic tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...