Skocz do zawartości

Poród Na Wizie Turystycznej W Nowym Jorku.


arabbek

Rekomendowane odpowiedzi

A jak nazwiesz kogoś kto przyjeżdża do innego kraju TURYSTYCZNIE i zabiera pieniądze które im się nie należą ? Odpowiedz zostawie bez komentarza, ze względu na kulturę.

Hmm... przestępca? ewentualnie polok aka pasożyt vel należymisię, a jeśli się nie należy to... siłą/posdtępemwezmę?

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Z całym szacunkiem, ale mam wrażenie że nie do końca ogarniasz ten problem.

Jeśli zapłacisz za poród i całą opiekę okołoporodową (nie, że "będziesz musiał", bo jak jesteś na turystycznej to teoretycznie nic nie musisz; po czym możesz wyjechać i gwizdać na wszystko), co jest kosztowne (od $8000, z tego, co któraś z forumowiczek pisała), to teoretycznie jest OK (pomijając fakt, że zamierzasz pracować na wizie turystycznej, czyli nie rozumiesz przeznaczenia tej wizy, no ale robisz to w imię wyższych celów - żeby dziecko miało obywatelstwo i łatwiej w życiu... świetna logika - ja będę przestępcą, żeby moje dziecko miało łatwiej... :wacko:).

Ale jeśli nie zapłacisz, to ktoś za ten poród i wszystko z tym związane będzie MUSIAŁ zapłacić. No bo chyba zdajesz sobie sprawę, że nie ma nic za darmo. Że nawet jeśli Ty nic nie płacisz, to ktoś musi zapłacić. Kto? Amerykański podatnik. Dlatego nie dziw się, że tak emocjonalnie reagują osoby, które - wbrew swojej woli - "sponsorują" całą masę ludzi, którzy nie płacą (bo przecież nie muszą).

Proszę, niech mnie ktoś oświeci, bo nie znam się na systemie ubezpieczeń w USA...

Czy jest szansa na wykupienie takiego ubezpieczenia, które pokryje nam całość takiej zabawy?

I ile taki wariant kosztuje miesięcznie?

A jeśli nawet nie całość, to czy jest i ile miesięcznie kosztuje takie ubezpieczenie, że ubezpieczyciel pokrywa część, a my resztę?

Generalnie chodzi mi o taki wariant, żeby nie składali się na niego inni podatnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze uważam że ten temat jest już dla mnie zakończony - jedna osoba napisał dobrze oki - podziekowałem jej za to i w zasadzie tyle- decyzja już podjęta.jeżeli będę żył nielegalnie to ze swojej pracy a nie twoich- waszych podatków- których tak wam szkoda.Poród opłacę jeśli będę musiał- a jeżeli prawnie uda mi się załatwić ubezpieczenie to tylko dla dzieciaka który będzie obywatelem tego kraju więc mu się to należy.A co do oburzenia to jest to naturalne gdy ktoś wyzywa ludzi od buraków.Amerykanów cenię ale niestety są wyjątki - przede wszystkim zamerykanizowani Polacy - tacy np jak ci którzy obrażają na tym forum ludzi którzy tylko pytają i proszą o info . Żyjcie sobie drodzy prawdziwi ameryaknie - i skoro wam źle w stanach -płacicie takie ogromne podatki na nielegalnych to wracajcie do Polski - o ile nie zapomnieliście języka.Wszystkim którzy wyrazili swoją opinię - nie wyzywając nikogo dziękuję.

Arabbek, nie tylko pytasz i prosisz o info, Ty chcesz wiedziec jak obejsc/zlamac prawo i potencjalnie wykorzystac system i ludzi, dlatego nie rozumiem jak sie mozesz oburzac ze wywolujesz negotawne reakcje i komentarze.

Kazdy z nas jakos dazy do celu, czasami nam sie wydaje ze najlepszym wyjsciem jest kombinowanie, ale przeciez nie mozesz liczyc na to, ze kazdemu bedzie sie to podobac ze Ty kombinujesz. Zwlaszcza ze duzo ludzi na forum przeszla dluga i kosztowna procedure imigracyjna zeby tutaj zyc i pracowac (i najwyrazniej takze placic podatki na nielegalnych) wiec jak tu sie nie denerwowac!

Na prawde zycze Tobie, zonie i dziecku powodzenia, decydujesz sie na wyjatkowo odwazny krok dla dobra dziecka i mozna Wam tylko zyczyc szczescia, bo racjonalne argumenty przeciw was nie przekonaly. Ale przeciez do odwaznych swiat nalezy, a na wasze miejsce, do tej okropnej Polski bez szans i perspektyw, przyjedzie kolejna chinska czy mongolska rodzina w poszukiwaniu raju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ubezpieczyć się mogą w Polsce, bo wyjezdzaja w celach turystycznych...w Stanach żadnego ubezpieczenia nie wykupią bo będą tu turystycznie a turysta ubezpiecza się w swoim kraju... bedą kolejnymi nielegalnymi, ktorzy liczą na amnestię....niech lecą...niech zobaczą...dostaną po tyłku to uwierzą, że nikt tu im zle nie pisał...kolejni naiwni :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ubezpieczyć się mogą w Polsce, bo wyjezdzaja w celach turystycznych...w Stanach żadnego ubezpieczenia nie wykupią bo będą tu turystycznie a turysta ubezpiecza się w swoim kraju... bedą kolejnymi nielegalnymi, ktorzy liczą na amnestię....niech lecą...niech zobaczą...dostaną po tyłku to uwierzą, że nikt tu im zle nie pisał...kolejni naiwni :/

otworzą im się oczy dopiero wtedy, kiedy nie dostaną prawa jazdy i nie będą mogli dojeżdżać do pracy :P albo jak będą pracować w pobliskiej firmie Polaka, który wykorzysta ich 'nielegalny status' na swoją korzysc i np. nie dostaną wolnego :P, a jak sprobują pyskowac to Polak na nich doniesie :P albo będą mieli dylemat czy pojechac na pogrzeb do rodziny w PL czy jednak olac sprawe, bo nie beda mogli juz wrocic do US.

ot, szykuje się LEPSZE ŻYCIE w Ameryce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otworzą im się oczy dopiero wtedy, kiedy nie dostaną prawa jazdy i nie będą mogli dojeżdżać do pracy :P albo jak będą pracować w pobliskiej firmie Polaka, który wykorzysta ich 'nielegalny status' na swoją korzysc i np. nie dostaną wolnego :P, a jak sprobują pyskowac to Polak na nich doniesie :P albo będą mieli dylemat czy pojechac na pogrzeb do rodziny w PL czy jednak olac sprawe, bo nie beda mogli juz wrocic do US.

ot, szykuje się LEPSZE ŻYCIE w Ameryce

Oj czy gdzieś pisze że zostaniemy tam nielegalnie? oj.......... nie upraszczaj tak wszystkiego ;-) jednak że pozwolę sobie stwierdzić - lepsze życie nielegalne w Usa niż w tym momencie legalne w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ubezpieczyć się mogą w Polsce, bo wyjezdzaja w celach turystycznych...w Stanach żadnego ubezpieczenia nie wykupią bo będą tu turystycznie a turysta ubezpiecza się w swoim kraju... bedą kolejnymi nielegalnymi, ktorzy liczą na amnestię....niech lecą...niech zobaczą...dostaną po tyłku to uwierzą, że nikt tu im zle nie pisał...kolejni naiwni :/

Sie nie rozumiemy.Przede wszystkim bylismy juz tam i wiemy czym tam pachnie - wiem że nie ma lekko- nigdzie, nie oczekuje raju i kokosów - czy odpowiedziałem komuś że pisze nieprawdę ? pojedziemy zobaczymy - nie chcemy być nielegalni i na pewno papierków sobie nie zepsujemy .Na pewno napiszę po powrocie albo już na miejscu i będzie to obiektywny opis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wolala zyc biednie w PL niz nielegalnie w USA.Ze niby co lepszego tu bedziesz mial jak bedziesz bez papierow?? nic ani pozyczki,ani prawa jazdy,konta w banku,do pracy nikt cie nie wezmie chyba,ze jakas Polska firma,o ktorej wyzej kolezanka wspominala,bedziesz tyral za grosze. Po jakims czasie na widok policji bedziesz sie pocil.

Ale nic nie wypowiadam sie juz,bo i tak oni wiedza lepiej jak bedzie.

joanna30 to zalezy od ubezpieczenia jakie masz i stanu w jakim mieszkasz.Tu masz min.jak to dziala

Jak dziala ubezpieczenie w USA ?

Podstawowa oplata za ubezpieczenie jest skladaka ubezpieczeniowa, czyli "premium".

Jest to suma, ktora placisz sie ubezpieczeniu co miesiac bez wzgledu czy korzystasz z ubezpieczenia czy nie.

Jezeli z ubezpieczenia korzysasz, na przyklad idziesz do lekarza na wizyte, mozesz miec:

oplaty dodatkowe.

na przyklad: Deductible

Jest to kwota pieniędzy do wysokości której ubezpieczony płaci za leczenie w 100%. Dla przykładu, jeżeli deductible wynosi $2,500, oznacza to, że za wszystkie rachunki za leczenie ubezpieczony płaci sam do wysokości deductible. Jezeli wizyta u specjalsity kosztuje 250$, to dopiero po 10 wizytach ( 10x200$) ubezpieczenie wlaczy sie do oplacania uslug medycznych.

Coinsurance

Jest to procentowy udział w kosztach leczenia po zapłaceniu deductible. Zazwyczaj wynosi ono 20% co oznacza, że płacisz tylko 20% kosztów leczenia do coinsurance limit.

Coinsurance Limit jest to suma do której pokrywasz tylko część kosztów leczenia np. $15,000 co oznacza, że płacisz 20% dopóki rachunki nie przekroczą $15,000. Powyżej $15,000 ubezpieczenie pokrywa 100% kosztów leczenia.

Out-of-Pocket Maximum Jest to kwota pieniędzy którą możesz zapłacić w zwiazku z coinsurance. Trzymając się powyższego przykładu 20% z $15,000 = $3,000. Oznacza to, że ubezpieczony zapłaci maksymalnie $3,000 out-of-pocket. Niektóre firmy wliczają deductible do out-of-pocket maximum co należy wziąść pod uwagę w wyborze planu

Copay Jest to stała opłata za kazda wizytę lekarską. Zazwyczaj wynosi od $20 do $40. Płacisz copay a resztę kosztów wizyty pokrywa ubezpieczenie.

Przykład:

Twoje ubezpieczenie ma nastepujace warunki:

skladka 200$ co miesiac (premium), placisz to bez wzgledu na to czy chorujesz czy nie.

oplaty dodatkowe

  • $2,500 deductible
  • 20% coinsurance
  • $15,000 coinsurance limit
  • $3,000 out-of-pocket maximum (20% z $15,000 = $3,000)
  • $35 copay

Zachorowales powaznie i pobyt w szpitalu - kosztowal $100,000

Zapłacisz deductible $2,500 + coinsurance $3,000 (20% z $15,000) = $5,500. Ubezpieczenie pokryje resztę kosztów czyli $94,500.

Zachorowales mnie powaznie i pobyt w szpitalu - kosztowal $10,000

Ubezpieczony zapłaci deductible $2,500 plus $1,500 (20% z $7,500) = $4,000. Ubezpieczenie pokryje resztę kosztów czyli $6,000.

Skaleczyles reke i wizyta w "emergency room" - kosztuje $2,000

Ubezpieczony zapłaci deductible $2,000. Ubezpieczenie nie pokryje nic ponieważ rachunki nie przekroczyły deductible.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...