marek13 Napisano 26 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 a ile trwa rozpatrzenie takiego odwołania, mniej więcej w podobnych sprawach, jakie są mniej więcej ramy czasowe, i w sumie to nie wiem dokładnie czy syn też ma bana. jeszcze jedno, zastanawiam się czy ja z tego powodu nie będę miał nie przyjemności, czy na przykład mnie nie będą gdzieś wzywać, czy nie będe musiał składać jakiś wyjaśnień czy podpisywać jakiś dokumentów, czy nie będe miał problemów na przykłąd jak będe chciał kiedyś sam polecieć do usa, czy może powinienem zażądać zmiany nazwiska przez byłą żonę
KarolNOW Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Naprawdę chcesz aby żona wyleciała i zabrała Ci dziecko ? Widzę ze bardzo chcesz pomoc żonie. Nie potraktuj źle mojego posta. Jest tutaj na forum temat , gdzie mąż pozwolil na wyjazd zony z dzieckiem a teraz nie może ani ściągnąć ani spotkać sie ze swoim dzieckiem i rozpaczliwie szuka wszędzie pomocy. Mam nadzieje ze wszystko przemyslałeś Kolego.
marek13 Napisano 26 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Naprawdę chcesz aby żona wyleciała i zabrała Ci dziecko ? Widzę ze bardzo chcesz pomoc żonie. Nie potraktuj źle mojego posta. Jest tutaj na forum temat , gdzie mąż pozwolil na wyjazd zony z dzieckiem a teraz nie może ani ściągnąć ani spotkać sie ze swoim dzieckiem i rozpaczliwie szuka wszędzie pomocy. Mam nadzieje ze wszystko przemyslałeś Kolego. Źle mnie zrozumiałeś, to nie jest tak że chce jej pomóc, po prostu jej nie przeszkadzam, a raczej nie przeszkadzałem do tej pory, ale uważam jej ostatnie poczynania za co najmniej nie odpowiedzialne, dlatego chcę najpierw zebrać jak najwięcej danych żebym wiedział jakie mam możliwości, nie chcę pochopnie podejmować decyzji, tym bardziej bez odpowiednich informacji, chyba nie dokładnie poczytałeś wszystko
Joanna30 Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Musisz zrozumieć jedno - zakazu wjazdu nie znosi się, bo ktoś ma ochotę na zwiedzanie i chce to zrobić akurat wtedy, kiedy mu nie wolno. Sens znoszenia zakazu jest np. wtedy, kiedy mąż/żona jest obywatelem USA i taka rozłąka źle na niego działa (w sensie, że na obywatela USA). Może ja też źle rozumiem Twoje posty, ale Twoje pytania (o prawnika, czas trwania procesu) wyraźnie świadczą o tym, że chcesz pomóc żonie nielegalnie wyemigrować do Stanów. Nie ma znaczenia, czy jej nowy chłopak ma jakieś inne obywatelstwo poza polskim, bo dopóki w Stanach jest nielegalnie, to jego obecność nic jej nie pomoże, a jej usilne próby dostania się do Stanów moga jemu zagrozić (np. pojawi się na lotnisku, żeby ją odebrać i opuści lotnisko pierwszym samolotem do Polski).
marek13 Napisano 26 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Pytając o prawnika czas trwania procesu odwoławczego interesuje mnie dla tego że chcę wiedzieć ile mam czasu na działanie zanim się okaże że moja była żona wszystko już sobie załatwiła i będzie próbować jeszcze raz i narażać nasze dziecko na kolejne nieprzyjemności, poprostu chodzi mi o to czy muszę się tym martwić na "już", czy takie odwołanie trwa miesiąc, czy rok na przykład, żebym wiedział jakie ma szanse rzeczywiście na ponowny wyjazd i mniej więcej w jakim czasie się to odbywa załatwianie takiego odwołania, ja nie wiem gdzie wcześniej napisałem że chcę komuś pomóc wyemigrować nielegalnie do usa, poprostu chce wiedzieć czy mam założyć sprawę o zmianę nazwiska dla byłej żony i naprzykłąd zgłosić to samemu do ambasady że ona ma taki plan żeby tam nielegalnie wyemigrować
Joanna30 Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Zmiana nazwiska nie ma nic do procesu ewentualnej emigracji. Jeśli nie chcesz, żeby ona używała Twojego nazwiska, to doprowadź do tego, żeby tak nie było. Jeśli nie chcesz, żeby Twój syn wyemigrował do Stanów, to podejmij kroki prawne, żeby do tego nie dopuścić. Nie czekaj na to, co zrobi żona, tylko zadbaj o syna. Nie ma czegoś takiego, jak odwołanie od decyzji konsula/urzędnika imigracyjnego. Żona może się starać o zniesienie zakazu, ale - co już kilka osób tutaj mówiło - ma na to nikłe szanse.
marek13 Napisano 26 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Dziękuję za udzielone odpowiedzi, chyba nie do końca zostałem zrozumiany, ale i tak dziękuję to że mia nikłe szanse to wiedziałem od początku, myślałem że dowiem się coś więcej I była żona . ;.
Joanna30 Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Nie bardzo rozumiem, czego więcej chciałeś się dowiedzieć.
kzielu Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Dziękuję za udzielone odpowiedzi, chyba nie do końca zostałem zrozumiany, ale i tak dziękuję to że mia nikłe szanse to wiedziałem od początku, myślałem że dowiem się coś więcej I była żona . ;. Ale co konkretnie wiecej chcesz sie dowiedziec ? 5 letni ban na turystycznej jest praktycznie nie do zdjecia. Jedyna mozliwosc to hardship dla obywatela US ale z tego co piszesz nowy wybranek nim nie jest. Zadnego ruchu nie maja bez wzgledu na to ile pieniedzy ktos postanowi wyrzucic w bloto na prawnika.
sly6 Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 co do zdjecia bana to i tak pozostaje granicy a tam moze znow urzednik powiedziec NIE nawet jak sie ma zdjety zakaz na wjazd turystyczny co innego pobyt staly jak tutaj Rademenes napisal,zalezy za co ten zakaz wjazdu jest-co sie podpisalo,,to jest bardzo wazne ,wtedy jest wiadome ile moze taka sprawa trwac ,za co sie wziasc .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.