Skocz do zawartości

Proszę O Pomoc! Dylemat! Wybor Kraju


Rekomendowane odpowiedzi

No bardzo inteligentne zagranie, wejśc na forum USA i zadac pytanie gdzie lepiej pojechać do USA czy AUS....

Skąd wiesz, że nie zadała takiego samego pytania na forum o Australii i nie zamierza sobie porównać argumentów z obu forów? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 27
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

tak zadałam pytania na innych forach, chce brać pod uwage obiektywne opinie, tutaj sa ludzie ktorzy chca wyjechac wiec mi przedstawia argumenty za i przeciw logiczne ze na tym forum. Zastanowie sie pare dni i dam Wam znac jaka decyzje podjelam dziekuje za wszystkie odp

btw na forum o aus pisza bym wybrala usa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie bys sie nie spytała (no może poza jakimś forum australijskim) to zawsze bedzie przeważająca ilośc odp USA, bo wiecej osób tam było z Polski, bo wiecej osób ma tam rodizny bo blizej itd...bo mniej osób zna australię...

I dlatego tyle osób było za Australią. ;>

USA ma sens kiedy ma się szanse na pracę za minimum $50K + benefits i ofertę na wjeździe lub duże szanse jej zdobycia. Jako pielęgniarka możesz nie pracować przez jakiś czas w zawodzie, to tylko może Ci zostać wegetacja na jakimś nisko płatnym stanowisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowania Australia nawet nie ma się nad czym zastanawiać znam małżeństwo i daleką rodzinę mam w Australia i zdecydowania jest tam lepiej lepsze zarobki szyka możliwość znalezienia pracy życia na bardzo dobrym poziomie. Jedyny minus to raczej z Australii rzadziej będziesz wracać i odwiedzać swój kraj niż z USA :) i bilet droższy

masz świetny wybór pozazdrościć

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przyjade do australii mam juz zapewniona prace jako pielegniarka rejstrowana, patrzylam w usa nie jest zbyt rozowo w tym zawodzie, widzialam na forach pelno wypowiedzi pielegniarek bez pracy, w usa proces nostryfikacji dyplomu bylby dlugi i kosztowny z tego co widze

Jestem pielęgniarką i nie do końca jest tak jak piszesz z pracą w USA, a proces nostryfikacji niekoniecznie musi być długi i kosztowny. Obecnie jest krucho z pracą dla świeżo upieczonych absolwentów, w większych miastach.

Ciężko cokolwiek polecić nie wiedząc co dla ciebie w życiu ważne. Ew. pomoc rodziny znaczy b. dużo w przypadku emigracji, to IMO plus dla USA.

zdecydowania Australia nawet nie ma się nad czym zastanawiać znam małżeństwo i daleką rodzinę mam w Australia i zdecydowania jest tam lepiej lepsze zarobki szyka możliwość znalezienia pracy życia na bardzo dobrym poziomie.

Również mam rodzinę w Australii i mówią coś zupełnie innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pielęgniarką i nie do końca jest tak jak piszesz z pracą w USA, a proces nostryfikacji niekoniecznie musi być długi i kosztowny. Obecnie jest krucho z pracą dla świeżo upieczonych absolwentów, w większych miastach.

Ciężko cokolwiek polecić nie wiedząc co dla ciebie w życiu ważne. Ew. pomoc rodziny znaczy b. dużo w przypadku emigracji, to IMO plus dla USA.

Również mam rodzinę w Australii i mówią coś zupełnie innego.

nic na to nie poradzę;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bardzo inteligentne zagranie, wejśc na forum USA i zadac pytanie gdzie lepiej pojechać do USA czy AUS....to tak jakby wejśc na forum Justina Bibera i zadac pytanie czy isc na jego koncert czy może jakiejś grupy heavy metalowej...

Mikun bzdety piszesz. To nie jest forum fanów USA, tylko forum osób, które głównie szukają pomocy i takim osobom (oraz sobie wzajemnie) pomagają. Pytanie, które zadała misia jest tu jak najbardziej na miejscu i, jak widzisz, otrzymuje bardzo rzeczowe odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również mam rodzinę w Australii i mówią coś zupełnie innego.

na calym swiecie znajda sie ludzie gdzie beda mowic, ze w danym kraju zyje im sie swietnie oraz inni mowiacy ze w tym samym kraju jest beznadziejnie....

dobrze, ze zalozycielka tematu ma wybor taki, ze ma dodatkowy czas...nie musi wybierac na szybko czy to czy to....moze sobie jechac do australii i tam przez te 7,8 miesiecy myslec :), a noz widelec moze w AUS sie zakocha i zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikun bzdety piszesz. To nie jest forum fanów USA, tylko forum osób, które głównie szukają pomocy i takim osobom (oraz sobie wzajemnie) pomagają. Pytanie, które zadała misia jest tu jak najbardziej na miejscu i, jak widzisz, otrzymuje bardzo rzeczowe odpowiedzi.

Bzdety to ty piszesz...

Po pierwsze pewnie z 90% uzytkowników tego forum to w jakims stopniu ludzie lubiący USA, zawsze USA ich ciągnęło itd....ich opinia nigdy nie bedzie obiektywna...zawsze będzie "biased"

Po drugie jest to pytanie nie wiem ala sonda i nalezy do tych że sie wysypie mnóstwo osób i poda swoja opinię...wg Ciebie pytanie pytanie co ma duzo odpowiedzi "rzeczowych" jest zasadne??? jak zadam tu pytanie kto jest lepszy PiS czy PO to pewnie będe miał z 10 lub 100 razy tyle odpowiedzi i o czym to bedzie świadczyc ???? że to dobre pytanie?

Dla mnie to jest pytanie z tych: czym, mam się jutro upic? dobrą Whisky? wódka ? a może piwiem? a może winem?

Po trzecie wreszczie ktoś kto zadał pytanie oczekuje "argumentów logicznych"...a tu logika nie ma nic do rzeczy...bardziej uczucie...jak kogoś ciagnie do Włoch czy Francji jak nie wiem co to niech tam jedzie...a nie słucha logicznych argumentów że w zimnej Norwegii będzie mu lepiej....

Znam mnóstwo ludzi co są w życiu bardzo nieszczęśliwi bo zawsze chcieli żeby im ktos powiedziął za kogo mają wyjśc za mąz, gdzie mieszkać, czym się w życiu zajmowac, co studiować...to najprostrza droga do małzeństwa dożywotniego z Prozakiem

misia, podaj swoje priorytety zyciowe to tak bedzie łatwiej....

po co australia? czy kraj cie pociaga jako tako czy generalnie po prostu np zarobki sa dla Ciebie ważne ???

Jak tu kolega napisał nie bedziesz miała rozmowy wczesniej niż w październiku więc jedź tam i sobie spokojnie wrócisz w październiku na rozmowę, chyba że sie zakochasz w AUS i zapomnisz o USA...

inaczej jak dzisiaj podejmiesz finalną decyzję bez zobaczenia australiii, to kiedys pewnie bedziesz żałowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...