sly6 Napisano 30 Września 2013 Zgłoś Napisano 30 Września 2013 bylo cos takiego ze sie placilo 1000 dol i byla taka ustawa ze mozna bylo legalizowac pobyt nawet przez pracodawce bedac nielegalnie ale to juz jest przeslosc.. Tak wiec gduska mozesz wiele postow napisac ze ktos cos mial,ale nie znajac sprawy dobrze bedziemy bladzic i mowic da sie lub tez sie nie da
gduska Napisano 30 Września 2013 Autor Zgłoś Napisano 30 Września 2013 Przeczytalam w jakis przepisach, ze trzeba przed sama legalizacja i otrzymaniem GC wrocic do PL i tylko najblizszej rodzinie (maz/zona, dzieci) udaje sie wrocic, reszta ma zakaz wstepu na max 10 lat.
Joanna30 Napisano 30 Września 2013 Zgłoś Napisano 30 Września 2013 Po przesiedzeniu wizy (powyżej 180 dni) oraz po wyjeździe z USA, można tam powrócić po odsłużeniu bana, bądź, jeśli obywatel US, który został za oceanem doświadcza "hardship" i wtedy można starać się o zniesienie zakazu wjazdu/powrotu do Stanów. Jeśli już się wizę przesiedziało, to jakikolwiek wyjazd przed otrzymaniem GC nie ma sensu, bo uaktywnia się ban.
gduska Napisano 30 Września 2013 Autor Zgłoś Napisano 30 Września 2013 Czyli nie ma musu wyjazdu do PL przed samym otrzymaniem GC? Albo wyjazd do PL zeby tam czekac na GC bo niby jak sie czeka nielegalnie na miejscu to jest dluzej?Znajomi tak wrocili bo niby szybciej mialo to potrwac (byli latami nielegalnie) a jak sie juz doczekali to przed sama rozmowa On byl karany i na tym sie skonczylo.
Joanna30 Napisano 30 Września 2013 Zgłoś Napisano 30 Września 2013 A kiedy to było? I kto ich do siebie "ściągał"? Wydaje mi się, że i tak nie dostaliby zielonej karty za przesiedzenie.
gduska Napisano 30 Września 2013 Autor Zgłoś Napisano 30 Września 2013 Jej rodzice. Oni kilka jakies 5 lat temu przylecieli do PL, z rok temu okazalo sie, ze nie leca.No moze przez to przesiedzenie nie dostali..A przesiedzac i zostajac na miejscu w USA dostaliby GC?
gduska Napisano 30 Września 2013 Autor Zgłoś Napisano 30 Września 2013 No nic, teraz moj drugi szwagier czeka na GC w USA, on w ogole wjechal nielegalnie, wiec w ogole go tam nie ma teoretycznie. Najpierw sedzina zalatwia mu wjazd a pozniej bedzie czekal na GC. Powiedziala, ze wyjezdzac nie moze bo juz nie wroci, ma czekac na miejscu.
Joanna30 Napisano 2 Października 2013 Zgłoś Napisano 2 Października 2013 Wjechał nielegalnie, a sędzina załatwia mu wjazd i zieloną kartę? Niezła historyjka...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.