Skocz do zawartości

Nowe Zasady International Experience Canada 2014


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 448
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Witam wszystkich chętnych do wyjazdu na program IEC. Ponieważ mieszam w Kanadzie od pewnego czasu mogę powiedzieć parę słów na ten temat. Przyjazd do Kanady odradzam wszystkim, którzy myślą że jakoś to będzie. Bez gotowego planu każdy leży i wraca do domu z płaczem. Bądźmy szczerzy. W Kanadzie jest bardzo ciężko i bardzo trudno. Żadne dyplomy, świadectwa czy doświadczenie w pracy nic tutaj nie znaczy. Wynajęcie mieszkania bez historii kredytowej lub pieniążków na koncie ( około $3000 ) graniczy z cudem. Dlaczego podałem taką kwotę? Ponieważ mogą od was wymagać zapłaty za kilka miesięcy z góry. Znalezienie pracy to łud szczęścia. I jeśli ktoś Wam nie pomoże to po kilku tygodniach wracacie do domu. Nie znaczy, że nie ma tutaj pracy. Praca jest i to bardzo dużo, lecz Kanadyjczyków nie interesuje, że pani X czy pan Y zna się na tym, czy na tamtym. Dla Kanadyjczyków zaczynacie od zera. Prędzej pracę dostanie Filipińczyk niż Polak. Ilość Azjatów jest porażająca. Sami Kanadyjczycy mówią, że to nie jest już Canada lecz Chinada. Nie powiem, że nikomu się tu nie udaje. Ale prawda jest bolesna. To nie jest socjalna Europa. Jeżeli ktoolwiek z Was był w USA to wie o czym mówię. W Kanadzie na wszystko trzeba mieć potwierdzenie w dokumentach, za które trzeba słono płacić. Niech nikt nie zrozumie mnie źle. Kanada to piękny i potężny kraj jednak nie dla ludzi, którzy myślą, że jest jak w Polsce czy Europie. Nawet w USA często kręcą głowami z niedowierzaniem jaka jest tutaj biurokracja. Powiem tak, sam przyjechałem na IEC. Ale gdybym nie był dobrze przygotowany od strony finansowej to już bym był z powrotem w Europie. Za $10.45 ciężo będzie się wam utrzymać. Sami zobaczycie, a jestem pewien, że nikt więcej Wam nie da. Ponieważ zaczynacie od zera. Życzę powodzenia tym, którzy szykują się do wyjazdu. I nie popełnijcie gafy na lotnisku bo możecie zobaczyć Kanadę tylko z okna samolotu. Jak macie jakieś pytania to w miarę możliwości postaram się na nie odpowiedzieć. Ewentualnie można założyć odrębny temat. Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanada to masz na mysli Quebec z systemem ich socjalnym? ;)

Moze od tego zacznijmy ze Kanada to dane Prowincje a nie calosc Kanady

co innego Ontario,Alberta a co innego Quebec :) I tak nalezalo by zaczac ze mieszkam w danej Prowincji i jest sa plusy jak i minusy tego :)

zagadzam sie co do przygotowania,co do pewnych papierow,pozwolen i tzw biurokracji w danych Prowincjach

a uwaza sie Alberte aby za takie male USA ;)

kto byl ,jest to wie o czym mowa,male podatki ,ropa itd :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotrek,

WoW, hehe, dzieki za taka prezentacje Canady :-) Wysluchuje opini kazdej z osob ktora chce sie podzielic doswiadczeniami z Kanady. Ale, na koniec dnia, sama sobie wyrobie opinie :-) Tak jak mowi Sly6, Canada to provinces, Quebec jest inny niz Alberta, tak jak kazdy stan w US jest inny.

A skoro Filipino jest latwo dostac prace w Canadzie to w oim przypadku takze dobra informacja ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alex tym osobom latwo znalesc prace bo jeden przyjmuje drugiego ;)

wiele razy na to sie napatrzylem i wiem jak z tym jest,sciagani sa pracownicy,przyszli klienci sklepow,biznesow ;) kiedys to ladnie ktos opisal na przykladach z zycia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanada to masz na mysli Quebec z systemem ich socjalnym? ;)

Moze od tego zacznijmy ze Kanada to dane Prowincje a nie calosc Kanady

co innego Ontario,Alberta a co innego Quebec :) I tak nalezalo by zaczac ze mieszkam w danej Prowincji i jest sa plusy jak i minusy tego :)

zagadzam sie co do przygotowania,co do pewnych papierow,pozwolen i tzw biurokracji w danych Prowincjach

a uwaza sie Alberte aby za takie male USA ;)

kto byl ,jest to wie o czym mowa,male podatki ,ropa itd :)

Za Quebec się nie wypowiadam, ponieważ akurat tylko tam nie byłem. A czy Alberta to takie małe USA? Wiesz to zależy. Ropa, gaz a w Manitobie Hydro, które zasila przygraniczne Stany energią elektryczną... Wpaść z odwiedzinami do rodziny czy znajomych to jedno. A spróbować tu żyć to zupełnie co innego. Chodzi jedynie o to, że w wielu przypadkach dzieciaki jadą na drugi koniec świata nie zdając sobie sprawy co ich tu czeka. A rzeczywistoś jest brutalna i nie wielu się tutaj uda. To nie jest wyjazd do USA na zieloną kartę. Gdy czytam jak ludzie kombinują jak tu wykupić najtańsze ubezpieczenie to włos się na głowie jeży. Nikt nie myśli co się stanie jeśli trafią tutaj do szpitala a transport będzie niemożliwy. Do końca życia tego nie spłacą. Dlatego piszę, że są to dzieci które nie biorą życia poważnie. A to nie jest wycieczka za odrę że mogę wrócić w każdej chwili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek z ubezpieczeniem sie zgodze,masz duzoo racji,jak nataniej,jak naj a potem sa posty jak wybranac z tarapatow ...

Co do Alberty to mam na mysli ze jest bardziej USA w nie ktorych sprawach,jak np ropa,konie,kowboje ;) do tego male podatki jak na Kanade :)

Co do wpadnia do rodziny to chyba masz na mysli wpasc pod pierzyne i widziec same wspaniale sprawy ;)

ja tak nie mialem,odrazu musialem stanac na nogi a jak sie nie podoba to wynocha,plac za wszystko :) dlatego pisze na forum czasami gdzie Ci wspaniali ludzie,zyczliwi jak radzic musisz sobie sam od 1 dni :) i nikogo nic za duzo nie obchodzisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem dlaczego Filipino jest łatwiej o pracę. Czy jesteście gotowi na pracę po 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu? Oni są! Mało tego przyjeżdzają na sponsorowanie rodzinne więc już niejako są rezydentami. A my tylko turystami szukającymi pracę. Pewnie, każdy może sobie sam wyrobić opinie o Kanadzie i to jest najlepsze. Bo trzeba uczyć się na własnych błędach. Powiem tak będąc tutaj wysłałem około 50 podań o pracę. Straciłem wszelką nadzieję jednak zdarzył się cud w momencie kiedy miałem już wracać do Polski. A byłem bardzo dobrze przygotowany. Miałem z sobą prawie 60 000 złotych. Naprawdę nie jest lekko. Sly masz absolutną rację zgadzam się ze wszystkim. Jednak o ile PST są niski to GST mają na tym samym poziomie co wszędzie. Wiem że nie wielu osobą da to do myślenia. Nie chodzi mi o to aby nikt tu nie przyjerzdżał. Wręcz przeciwnie chcę aby było tu jak najwięcej Polaków. Dlaczego Azjaci mają mieć większość w Kanadzie? Gdzie są Europejczycy? Jednak chodzi mi o to aby przyjeżdzając tu być przygotowanym na najgorsze. Wiecie jaki to ból widzieć rodaków wracających z płaczem? Często są to dzieci mające zaledwie po nieco ponad 20 lat. Przyjeżdzają tu nie mając nikogo z $2000 dolarów w kieszeni. To się nie uda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...