K1/k3/dcf?

[solinvictus]

Witam wszystkich. Czytalem wasze posty na temat K-1 i jestem zaskoczony czasem oczekiwania na przyznanie wizy. Wyglada na to ze 8-9 miesiecy, to dosc normalny czas. Nie interesowalem sie ta sprawa wczesniej, bo moja sytuacja byla troche inna. W kazdym razie, wyglada to tak:

Jestem z kobieta, ktora poznalem 3 lata temu; zareczyny byly pol roku temu. Posiadam jednoosobowa firme, ale interesy podupadly i stwierdzilem ze wroce do USA. Oczywiscie chce tam wrocic razem ze swoja narzeczona. problem w tym, ze chcialbym wyjechac jakos na wiosne, ale ztego co widze, to Ona do wiosny to raczej nie bedzie mogla wyjechac. Mieszkamy od roku w UK i tak naprawde to nie chcialbym wyjezdzac bez niej - zostawiajac ja w UK na czas oczekiwania na wize. Do Polski nie ma co wracac bo pracy nie znajdzie a tutaj przynajmniej ma stala posade. Sporo czytalem na temat wiz iprocedur z nimi zwiazanymi. Troche to wszystko pogmatwane i tak naprawde to nie wiem jak do tego wszystkiego podejsc aby bylo krocej. Znalazlem informacje na temat DCF (Direct Consular Filing) i czas oczekiwania na przyznanie IR-1/CR-1 to 3 miesiace. Ambasady, generalnie pozwalajana DCF tylko w przypadkach kiedy Amerykanski obywatel mieszka poza USA. Jakby nie patrzec, to ja sie chyba do takich zaliczam, choc do konca nie jestem pewien. Mam podwojne obywatelstwo wiec nie wiem czy klasyfikuje sie na typowego expat. Moze ktos z Was sie orientuje w tych sprawach? Serdecznie prosze o rady.

"To Qualify for DCF: U.S. consulates will typically only do this for US citizens who are Legal Residents of the country (typically for at least six months) in which the US Consulate sits (overseas). You will be required to show proof. This can be any country with a US Consulate (that the US Citizen is a resident) and need not be the country in which the Non-US Citizen Spouse lives. "

Ciekaw jestem jak to rozumiec. Musze byc rezydentem jakiegokolwiek kraju, w ktorym miesci sie Ambasada USA, ale nie mze to byc kraj w ktorym mieszka moja narzeczona (tzn. musi bycjuz zona). Ona ma obywatelstwo Polskie ale w Polsce nie mieszka, wiec czy moge to rozumiec tak ze moze to byc Ambasada w Polsce? Jestem legalnym rezydentem w Polsce przeciez.

[sly6]

a jak z domicile?o tym tez pomysl.

[kzielu]

Ambasada w Polsce byc nie moze - bo w Polsce nie ma DCF - jest tylko w krajach w ktorych jest international USCIS office.

[solinvictus]

a jak z domicile?o tym tez pomysl.

Domiciled in the UK? Teraz przeczytalem ze Ambasada w Polsce ponoc odpada, wiec zostaje ta w Londynie. Tylko ze ja nie jestem rezydentem w UK, bo tutejsze procedury sa dosc skomplikowane i zeby zostac rezydentem na papierku, to trzeba chyba 3 lata tu mieszkac. Ja mieszkam tu od lutego, ale nie pracuje nigdzie, bo pracuje z domu sam dla siebie. Mam tu konto bankowe wiec moge jakos udokumentowac swoj pobyt. NIe mam pojecia.

Ambasada w Polsce byc nie moze - bo w Polsce nie ma DCF - jest tylko w krajach w ktorych jest international USCIS office.

Dziekuje za informacje.

[sly6]

mam na mysli domicile w USA a nie w UK

poczytaj dobrze o tym za nim cos bedzie robic

[solinvictus]

mam na mysli domicile w USA a nie w UK

poczytaj dobrze o tym za nim cos bedzie robic

Domiciled in the U.S. Czy masz na mysli fakt ze musialbym udowodnic chec powrotu do USA (re-establishing domicile)? Ja co jakis czas do USA latam, ale niczego oprocz konta bankowego tam w danej chwili nie mam. Chce tam po prostu wrocic i wrocic z zona.

[solinvictus]

sly6: No o tym tez myslalem i wiem ze z tym moze byc problem,bo w koncu nie mieszkalem w USA 5 lat. Tu moze wystapic ta trudnosc, ale tak jak wspomnialem wczesniej, mam przeciez prawo wyjechac z USA i po ilus latach zmienic zdanie i wrocic. Nie wiem jak to sie ma w stosunku do skladania przez DCF, ale maz wcale nie musi byc tym sponsor. Moze nim byc znajoma nam osoba. To jest przeciez tylko kwestia tego zeby przez najblizsze 3 czy 5 lat, moja zona nie musiala byc na utrzymaniu Panstwa.

[andyopole]

Domiciled in the UK? Teraz przeczytalem ze Ambasada w Polsce ponoc odpada, wiec zostaje ta w Londynie. Tylko ze ja nie jestem rezydentem w UK, bo tutejsze procedury sa dosc skomplikowane i zeby zostac rezydentem na papierku, to trzeba chyba 3 lata tu mieszkac. Ja mieszkam tu od lutego, ale nie pracuje nigdzie, bo pracuje z domu sam dla siebie. Mam tu konto bankowe wiec moge jakos udokumentowac swoj pobyt. NIe mam pojecia.

Dziekuje za informacje.

jako obywatel UE jestes rezydentem UK jesli tylko masz tam prace I mieszkanie a po 183 dniach pobytu jestes rowniez rezydentem podatkowym. Nie ma 3-letniego terminu...

[solinvictus]

jako obywatel UE jestes rezydentem UK jesli tylko masz tam prace I mieszkanie a po 183 dniach pobytu jestes rowniez rezydentem podatkowym. Nie ma 3-letniego terminu...

Musze Cie rozczarowac, bo jednak tak nie jest.

"When you have lived in the UK for a continuous period of 5 years in accordance with the European regulations, you can apply for a document certifying permanent residence" - cytat z UK Border Agency (Home Office). Oczywiscie, moge tutaj sobie mieszkac bez zadnego pozwolenia i wcale nie musze pracowac. Wystarczy ze mam sie jak utrzymac i nie jestem bezdomnym. Bezdomnych po jakims czasie wydalaja z kraju na swoj koszt.

W UK duzo sie pozmienialo. Ja tu wczesniej bylem w 2009 i pracowalem przez pol roku normalnie. teraz tylko mieszkam od lutego ale nie pracuje normalnie, tylko dla siebie. Nie rejestrowalem dzialalnosci. Tak wiec, nie wiem czy w oczach Ambasady USA jestem rezydentem w UK czy nie. Trudno powiedziec.

[andyopole]

Musze Cie rozczarowac, bo jednak tak nie jest.

"When you have lived in the UK for a continuous period of 5 years in accordance with the European regulations, you can apply for a document certifying permanent residence" - cytat z UK Border Agency (Home Office). Oczywiscie, moge tutaj sobie mieszkac bez zadnego pozwolenia i wcale nie musze pracowac. Wystarczy ze mam sie jak utrzymac i nie jestem bezdomnym. Bezdomnych po jakims czasie wydalaja z kraju na swoj koszt.

W UK duzo sie pozmienialo. Ja tu wczesniej bylem w 2009 i pracowalem przez pol roku normalnie. teraz tylko mieszkam od lutego ale nie pracuje normalnie, tylko dla siebie. Nie rejestrowalem dzialalnosci. Tak wiec, nie wiem czy w oczach Ambasady USA jestem rezydentem w UK czy nie. Trudno powiedziec.

To dotyczy ludzi spoza UE. Oczywiscie obywatel UE tez moze sobie wyrobic te niebieska ksiazeczke, wielu Polakow ja ma. Kiedys dawali za darmo, teraz sa juz oplaty. Obywatelowi UE moze ona sie przydac do poszpanowania na osiedlu lub Klubie Seniora. Nic wiecej poza tym nie daje... Mieszkalem w UK 5 lat...