Życie W Poszczególnych Stanach

[pelasia]

Podobno Austin to najlepsze miejsce w Texasie. Często mi sie takie wypowiedzi odbijają o uszy, sama jeszcze nie miałam okazji odwiedzić.

[Paulina_89]

Podobno Austin to najlepsze miejsce w Texasie. Często mi sie takie wypowiedzi odbijają o uszy, sama jeszcze nie miałam okazji odwiedzić.

To samo mowi moj maz, ktory mial okazje bywac w Austin

[Cerise nomade]

Oj my tez sie naczytalismy/nasluchalismy duzo dobrego i dlatego my, oraz wraz z nami 158 osob dziennie przeprowadza sie do Austin!

To juz jest taki trend zeby narzekac na przyjezdnych, bo psuja traffic a koszty kupna domu czy nawet wynajmu leca w gore jak szalone.

http://republicofaustin.com/2014/01/15/new-infographic-shows-why-austin-sucks-tells-folks-not-to-move-here/

[guesswho1803]

Hey, jako malzenstwo z dziecmi nie radzilabym szukac niczego w centrum atl ani poludnie/zachod. Powiem to bez ogrodek- jest niebezpiecznie. Ja mieszkam ok 20-25 min od Atlanty i taka odleglosc mi najbardziej odpowiada. w GA bez samochodu nie da rady. NIestety. Jesli chcesz cos wiedziec wiecej pisz smialo na priv. Pozdrawiam.

Bardzo cieszę się, że pojawił się tu temat Atlanty.

My na sam koniec czerwca planujemy tam jechać razem z Żonką, potem ona wraca do PL po dzieciaki (sztuk 2).

Czy możecie nam doradzić w jakiej okolicy dobrze jest zamieszkać, aby nasze dzieci które od września maja iść tam do szkoły,

nie przeżyły szoku w postaci braku innych kolegów/koleżanek aniżeli afroamerykanie?

Nie mam nic przeciwko ale zależy mi też na większej różnorodności, a nie żebyśmy my się wyróżniali

Najbardziej odpowiadałby nam okolica północ, płn/zachód, płn/wschód lub najdalej wschód Atlanty.

Z drugiej strony nie chcemy też od razu wynieść się gdzieś strasznie daleko od Centrum i cywilizacji, ponieważ w początkowym

okresie może być ciężko z własnym środkiem transportu. Apropos tego tematu: jak wygląda kwestia poruszania się komunikacją

na terenie całej Atlanty (koszty, częśtotliwość, połaczenia)?

Dzięki za odpowiedzi.

[guesswho1803]

Powodzenia, Ga da sie lubic

no właśnie, w samym centrum Atlanty nie będziemy mieszkać jest to Kennesaw 5-10 min od uniwersytetu , narzeczony mieszka na osiedlu strzeżonym, darmowy basen oraz siłownia koszt mieszkania 150m2 - 1200$ na msc plus opłaty. Z tego co również wiem - mega gorąco , trzeba będzie się przyzwyczaić po takim klimacie jak w Polsce - ale to chyba będzie akurat do zrobienia

[lucy babka]

hejka tak czytam sobie czasami forum i latam po tematach a ze ten mi sie spodobal wiec doczepie sie jak kleszcz do dupy (tak mowia czasami u mnie w pracy ) chial bym sie dowiedziec to i owo o stanach a nie chce mi sie zakladac nowego tematu o tym samym bla bla bla bla , widze ze znacie sie i macie do powiedzienia to i owo wiec chcial bym sie zapytac czy jest sporo pracy moze jako stucco plaster po naszemuy sztukator gipsowy ????

[Gość]

"To i owo o Stanach" - ale co konkretnie, no bo to mozna by mowic, mowic i rozprawki pisac

Jesli chodzi o prace, to pewnie by sie znalazla - ale raczej zawod na wize pracownicza sie nie kwalifikuje

[lucy babka]

a co kwalifikuje sie na wize bd wiedzial co klamac , "to i owo " jak to jest z wizami daja cos one czy nie i czy np jako taki szarak mial bym sobie poradziec od czego zaczac ?

[kzielu]

a co kwalifikuje sie na wize bd wiedzial co klamac , "to i owo " jak to jest z wizami daja cos one czy nie i czy np jako taki szarak mial bym sobie poradziec od czego zaczac ?

Kłamać to sobie i możesz ale nikt nie będzie z Tobą chciał gadac. O wizę pracownicza występuje pracodawca. Najpierw musisz go znaleźć. Powodzenia.

[lucy babka]

bez spiny ludzie bo widze ktos ma cisniesnie nieteges , OKI wize czy musze szukac jej bedac w PL czy np jak bd juz w stanahc?