Napoleon21 Napisano 9 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 przepraszam że tak po kawałku , czy RECEIVED DATE to też PRIORITY DATE ???? tak to sobie tłumacztłem po przeczytaniu na tym forum tego : Należy postępować według zamieszczonych tam instrukcji, załączyć odpowiednie dokumenty potwierdzające więzy rodzinne, dokonać opłaty $420 i wysłać na odpowiedni adres. Po tak przesłanej dokumentacji otrzymuje się Notice of Action (NOA1) - dokument potwierdzający wpłyniecie petycji. Na tym dokumencie znajduje się kluczowa data Receipt Date (data wpłynięcia petycji) zwana "priority date". Według tej daty można sprawdzić kiedy mamy szansę na rozpoczęcie procesu otrzymania Zielonej Karty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Napoleon21 Napisano 10 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 wita , wiem że zaraz będzie cięta riposta , ale po pierwsze to te całe zatrzymanie wieku jest nie logiczne jeśli jest tak jak mi tu wytłumaczono . Synowie i córki Obywateli będący stanu wolnego poniżej 21roku życia nie podlegają limitom wizowym , nie czekają w kolejkach to po co wymyślać kolejne przepisy które niczego nie zmieniają ??? problem pojawia się w takich przypadkach ja mój , gdy czeka się na GC ponad 10lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 O jakich kolejnych przepisach mówisz? Ciebie ta sytuacja i tak nie dotyczy, bo Ty owszem, jesteś dzieckiem obywatela USA, ale masz ponad 21 lat i do tego jesteś żonaty i dzieciaty. Wobec czego Ciebie kategoria, na którą nie ma limitów, czyli IR (immediate relative) nie dotyczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 wita , wiem że zaraz będzie cięta riposta , ale po pierwsze to te całe zatrzymanie wieku jest nie logiczne jeśli jest tak jak mi tu wytłumaczono . Synowie i córki Obywateli będący stanu wolnego poniżej 21roku życia nie podlegają limitom wizowym , nie czekają w kolejkach to po co wymyślać kolejne przepisy które niczego nie zmieniają ??? problem pojawia się w takich przypadkach ja mój , gdy czeka się na GC ponad 10lat Prezentujesz typowe narzekanie jak sie okazuje ze akurat przepisy dla Twojej konkretnej sytuacji sa niekorzystne, bo wszyscy powinni sie pod Ciebie podporzadkowac. Po pierwsze - to Ty jestes glowny beneficiary - gdybys byl synem obywatela ponizej 21 lat i nie byl zonaty to nie czekalbys 10 lat jak zauwazyla Joanna. Twoja corka jest derivative beneficiary wiec w ogole trzeciorzedna w tym calym procesie - jezeli nie ustawisz daty od ktorej ktos nie zaczyna sie liczyc jako dorosly na 21 lat, to gdzie ja ustawisz ? Wszystkich bedziesz bral jak leci ? Te przepisy maja calkowity sens, a CSPA jest dodatkowym pojsciem na reke czekajacym.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Napoleon21 Napisano 10 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To ja zwróciłem się o pomoc na tym forum , nie mam zamiaru tu nikogo krytykować , ale komentarze w stylu ( marudzę ) trochę to nie poważne . Argumenty szanowni państwo proszę , najwygodniej jest napisać że ktoś bzdury gada. . Wyjaśniam że sprawa już mnie nie dotyczy , jest już po rozmowie z urzędniczką w NVC Contact Information która powiedziała że moja Córka stanie na rozmowę w Ambasadzie w warszawie i to tam zdecydują czy dostanie ta vizę czy nie . Ostatecznie decyzja zależy od konkretnej sytuacji w jajek jest dana rodzina , w naszym przypadku chyba nie będzie tragedii. A moje pytanie dotyczyło sensu wprowadzania przepisu który próbuje zrozumieć , ale z powodu braku odpowiedniej wiedzy ,której tu poszukuję , mogę nie rozumieć . ja kombinuję tak , dzieci obywateli USA pozostające na przykład Polsce (poniżej 21 lat , stanu wolnego ) nie muszą czekać latami na vizy , bo dla nich nie ma limitów i dostają vizy z " marszu" i teraz po co wymyślać coś co niczego nie znienai ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 ja kombinuję tak , dzieci obywateli USA pozostające na przykład Polsce (poniżej 21 lat , stanu wolnego ) nie muszą czekać latami na vizy , bo dla nich nie ma limitów i dostają vizy z " marszu" i teraz po co wymyślać coś co niczego nie znienai ? Ale kto wymyśla coś, co niczego nie zmienia? Pogubiłam się... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 mam coś jeszcze , na stronie ceac.state.gov , gdzie jest do wypełnienia DS -261 w zakładce opłaty , jestem ja i moja żona , córki brak Generalnie NVC ma obowiazek aby wystawic tzw. invoice dla kazdego ubiegajacego sie o wize. Oni nie sa od tego aby obliczac wiek dziecka - tak jak wspomnialam powyzej: od tego jest ambasada, ktora wize wyda badz nie wyda. W ambasadzie bardzo czesto zdarzaja sie sytuacje gdzie ktos po obliczeniu wieku dziecka, powiadamia rodzine, ze taka osoba nie kwalifikuje sie na wize i nie ma co kompletowac nastepnych dokumentow. Wtedy ludzie sa zdenerwowani i probuja sie chwytac kazdej drogi (czytaj: placa ciezkie pieniadze za nadzieje jakims magikom z Polski, ktorzy obiecuja im cuda i pomoc). Coraz czesciej sie zdarza, ze juz w NVC - jesli urzednik ma czas/ochote/zna przepisy - ktos zauwaza, ze dana osoba NIE kwalifikuje sie na wize i wtedy - czasem, ale nie zawsze (i tego nie powinno sie robic wedle stwierdzenia, ze moze gdzie jest jakis wyjatek w prawie pod ktory dana osoba podlega i ambasada powinna sie tym zajac), ale czasem po prostu nie wlacza sie juz dziecka do aplikacji, bo uznaja, ze przekroczylo wiek itd. Generalnie NVC nie jest od tego, bo tak jak mowie, patrzac nawet na przyklad rafaello, to chlopak bylby odrzucony juz w NVC jako osoba, ktora sie nie kwalifikowala na wize, a tymczasem on wize w konsulacie dostal - to byl inny przypadek, ale ten przyklad pokazuje, ze NVC nie zawsze wie co robi. Zawsze do osoby ubiegajacej sie o wize bedzie nalezala ostatnia decyzja: chcesz zaryzykowac - idz. Zaplac i idz. Ale nie ma tutaj tak, ze konsul sie zlituje, bo to juz jest immigration file gdzie do kazdej sprawy masz konkretne przepisy i masz sporo osob, ktore w tenze file musza zajrzec aby zrobic approval sprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Napoleon21 Napisano 10 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 LOL Nie twierdzę że tak jest , próbuje to zrozumieć , piszę że za mało mam informacji i dlatego pytam. istnieje prawo (z 2002 roku) i ja rozumnie to tak: jak wyżej pisałem że dotycz to dzieci obywateli USA DZIECI , a dla dzieci limitów i kolejek nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 No nie ma. Dlatego dla Ciebie, gdybyś miał mniej niż 21 lat i nie był żonaty też by nie było limitu. Bo to Ty jesteś dzieckiem obywatela. Twoja córka to zupełnie inna sytuacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 A moje pytanie dotyczyło sensu wprowadzania przepisu który próbuje zrozumieć , ale z powodu braku odpowiedniej wiedzy ,której tu poszukuję , mogę nie rozumieć . ja kombinuję tak , dzieci obywateli USA pozostające na przykład Polsce (poniżej 21 lat , stanu wolnego ) nie muszą czekać latami na vizy , bo dla nich nie ma limitów i dostają vizy z " marszu" i teraz po co wymyślać coś co niczego nie znienai ? Przepisy sa rozne, i nie my je wprowadzalismy. Przepis, ktory Ty probujesz zrozumiec jest taki: w USA dla legal matters (spraw urzedowych) wiek dziecka to do 21 lat. Tym kieruje sie takze urzad imigracyjny. I dlatego jest osobna kategoria IR -> malzonkowie obywateli USA, rodzice oraz dzieci do lat 21. Bo do 21 lat to jest jeszcze dziecko. W Twoim przypadku, kiedy Ty juz masz rodzine, wedle przepisow nie jestes dzieckiem. Tzn. jestes biologicznym synem badz corka ale nie 'dzieckiem' w sensie wieku. Ani ja, ani Ty ani nikt z nas nie zmieni prawa oraz limitow wieku czy limitu zielonych kart, bo to istnieje juz od lat. I kazda osoba, ktora sklada na kogos petycje liczy sie z tym, ze jesli beneficjent bedzie nalezal do kategorii "zamezne/zonate dziecko obywatela USA" to derivative beneficiary (dziecko beneficjenta czyli Twoja corka) moze z takowej kategorii wypasc przez przekroczenie wieku. Od czego to zalezy? Od ilosci wydanych wiz imigracynych (green card) w danym roku fiskalnym. Czasem kolejka posuwa sie szybciej (bo np. w roku 2004 zlozono 24 tysiace I-130 w tej kategorii; a czasem kolejka cofa sie, bo np. w 2006 roku wplynelo 115 tysiecy petycji). Nie bedzie tak zeby kazdemu dogodzil, bo jakies limity musza byc.. I co jest jeszcze wazne to to, ze jesli np. wplynie 10 tysiecy petycji I-130 to nie znaczy, ze z puli np.25 tysiecy green card na rok, wezmiemy tylko te 10 tysiecy wiz - wezmiemy nawet 40 tysiecy, bo jesli ktos ma zone oraz 2 dzieci to juz 4 wizy nam 'uciekaja'. I teraz jesli jest limit 25 tysiecy, a my mamy 40 tysiecy ubiegajacych sie, to musimy jakos to poukladac aby bylo wszystko wedle prawa i zeby nie przekroczyc limitu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.