andyopole Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 Rzeczywiście. Upał straszny, bez klimy ciężko. ... Gdy pierwszy raz byłem w USA doszedłem do wniosku ze oni w tej hameryce maja ciężkiego fizia na punkcie AC. Wciąż i wszędzie mi było zimno. Gdy kupiłem sobie w Polsce po paru latach pierwsze auto z klima uznałem ze kazde następne może nawet nie mieć jakiegoś kola ale klime musi mieć. Zazwyczaj wlaczalem w marcu a konczylem w listopadzie.
medeski Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 Pamiętam lato w NY kiedy wychodząc na miasto nosilem w torbie z 3 podkoszulki na przebranie.
Gość Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 Ja sie nie dziwie, ze tutaj ludzie chyba sobie nie wyobrazaja zycia bez AC. Szczegolnie jak temperatury codziennie to prawie 40 stopni i wilgotnosc powietrza 10000% No moze nie tyle, ale tak to odczuwam w Tennessee. Na poczatku zarzekalam sie, ze bedziemy tylko AC wlaczac na noc i oszczedzac prad w ciagu dnia, ale niestety sie nie da wytrzymac. A rachunek idzie w gore medeski - jak gdzies wychodzimy to ja juz teraz tez zabieram koszulke na zmiane Potwornosc.
andyopole Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 Dlarego pasuje mi kilmat u mnie. Cieplo ale bez humidu.
uslow Napisano 3 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 3 Sierpnia 2014 W całym (prawie) Nowym Jorku wali fast food'em, a na Manhattanie spalonym We wszystkich fast-food'ach jest jeśli chodzi o pracowników jest "czarno i popielato", podobnie w sklepach z ciuchami (bez rasizmu :>).
uslow Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2014 Dostałem nową pracę, drugą w ciągu ostatnich 10 dni (pierwsza, "legalna" była włoska pizzeria-restauracja), Nowa praca także z wykorzystaniem SSN i ze stawką o 6$ na godzinę więcej (hurtownia-dalej nie zdradzam ze względów bezp.). Coś na przeczekanie by nie przejadać oszczędności z Polski i pogadać po angielsku zanim nie otrzymam green card by móc kontynuować rekrutację do interesującej mnie branży, mam studia z Polski i wykonaną nostryfikację przez WES na poziomie 4-letniego amerykańskiego BA, która przyda się w tym docelowym sektorze, niestety zawód wyuczony jest humanistycznym zawodem i ciężko się z nim przebić bez amerykańskiego doświadczenia. Pierwszą pracę znalazłem przez Craiglist po niecałych 10 dniach szukania i ok 2,5 tygodnia pobytu. Polecam chodzenie na rozmowy bo trochę inaczej tutaj to wygląda i można potrenować angielski Z pracą (tą nieumysłową) jest tutaj łatwiej jeżeli masz legalny pobyt i SSN, łatwiej rzekłbym niż w Polsce, przynajmniej da radę się z tego utrzymać. Dzisiaj byłem w jednej z bibliotek na dolnym Brooklynie, gdzie znalazłem ofertę kursu ESL od 23 sierpnia w mojej okolicy, oraz grupę konwersacyjną ESL dla dorosłych. Ulotki były po polsku
ilya_ Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2014 Z pracą (tą nieumysłową) jest tutaj łatwiej jeżeli masz legalny pobyt i SSN, łatwiej rzekłbym niż w Polsce, przynajmniej da radę się z tego utrzymać. no i zawsze mozna dobijac kasy overtajmem.
sly6 Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2014 to zalezy kto i jak szuka tej pracy nawet w Polsce.
SuperTraveller Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2014 to zalezy kto i jak szuka tej pracy nawet w Polsce. Oczywiście, pełna zgoda, jednakże nie udawajmy, że w Polsce jest łatwo z pracą.
sly6 Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2014 pewnie ze nie jest no ale nie piszmy ze tak trudno jest
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.