Gość miqhs Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 A u nas pogoda jak marzenie, rano i wieczorem chłodek, w dzien cieplo, ale bez katastrofy. Wczoraj nad oceanem siedzialam w kocu i przyglądałam się jak pływają delfiny. Cytuj
jannapa Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 w moich okolicach narod strasznie sie skarzy, ze kijowe lato tego roku - rzeczywiscie ostatni tydzien byl troche nie-halo - zdarzyly sie ze dwa wieczory, kiedy wyprowadzalam psy szczekajac zebami, ale wole to od temperatur w okolicach 100F i wilgotnosci pogodoprognozowcy donosza, ze od dzis ma sie ocieplic - moze i dobrze, bo mam 18 krzakow obwieszonych wielkimi zielonymi pomidorami i jakos im sie nie chce dojrzewac bez slonca:/ Cytuj
medeski Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 Te delfiny sa super. Jak sie jedzie PCH to czesto widac skaczace delfiny i przelatujące pelikany Cytuj
haneczka019 Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 A u nas pogoda jak marzenie, rano i wieczorem chłodek, w dzien cieplo, ale bez katastrofy. Wczoraj nad oceanem siedzialam w kocu i przyglądałam się jak pływają delfiny. Cudnie, w Krakowie gorąco, delfinów nie ma, za to komarów sporo . Cytuj
andyopole Napisano 1 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Rozmawiamy jak Anglicy, o pogodzie. Tylko ze tam wciąż (niemal) taka sama. Cytuj
jannapa Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Rozmawiamy jak Anglicy, o pogodzie. Tylko ze tam wciąż (niemal) taka sama. to ja zmieniam temat zasialam sobie ogrod na wlasnych morgach (minimalnych, ale sa, wiec sie czuje jak wlasciciel ziemski) a poniewaz doswiadczenia z ogrodem nie mam specjalnie, to zasialam tyle, ze plonami moglabym obdzielic cztery wielopokoleniowe rodziny przemilcze temat "ile sie czlowiek musi na takich morgach narobic" (mam wierne sluchaczki u siebie w biurze, wiec ten temat glownie walkujemy na lunch break ostatnio), ale ten nawal wlasnej eko-zywnosci mnie lekko przerasta od tygodnia kazda wolna chwile spedzam sporzadzajac przetwory rozne z cukinia, ogorkami, wegierska papryka, fasolka szparagowa itp w roli glownej, ale zakladanie, ze czteroosobowa rodzina bedzie w stanie zjesc (na teraz) prawie 90 sloikow roznych cudow, to chyba super-hiper wishful thinking (chociaz 25 mega-sloikow polskich kiszonych zejdzie na pewno) to teraz taK: macie jakies pomysly CO JESZCZE da sie zrobic? cukinie przerabiam na zucchini bread i zanosze do biura, badz rozdaje sasiadom, ale jeszcze mi strasznie duzo zostaje a ogorki? fasolka szparagowa? pomidory zaczna sie lada dzien - tez potrzebuje pomyslow podrzuccie jakies przepisy, co? Cytuj
Misuzu Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Moja mama robiła pyszna sałatkę z ogórków do słoika. Niestety nie mamprzepisu, ale była to sałatka z curry, ogórek w plastry. Tez fajne były piłkę z ogórków takie jakby w occie. O ranę ogórki w zdluzke krojone na ćwiartki czy szóstki, zależy jaki ogóras. No i taka normalna saltke z ogórków tez lubie. Wiec te trzy rzeczy bym poleciła. A jak będziesz miała za duzo pomidorów to możesz zrobic koncentrat, bo na koncentrat duzo idzie No a ja chciałam powiedziec, ze juz odzywa sie tesknota Cytuj
serafina Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Przez ostatnie lata robilam koncentraty z pomidorow, duzo przy tym roboty - chodzi o przecieranie, ale jaka zupa pomidorowa pyszna A trzec trzeba tak, zeby ziarenka znalazly sie w przecierze Cytuj
andyopole Napisano 1 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Moja mama robiła pyszna sałatkę z ogórków do słoika. Niestety nie mamprzepisu, ale była to sałatka z curry, ogórek w plastry. Ja robie takie ogorki. W sobote Violonczela je oceni. U mnie nazywają się "kaszubskie". Przez ostatnie lata robilam koncentraty z pomidorow, duzo przy tym roboty - chodzi o przecieranie, ale jaka zupa pomidorowa pyszna A trzec trzeba tak, zeby ziarenka znalazly sie w przecierze Tez robie ale nic nie przecieram. Mam naprawdę mocny malakser, który miele ziarenka i skorki z pomidorow bez sladu. Cytuj
serafina Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Tez robie ale nic nie przecieram. Mam naprawdę mocny malakser, który miele ziarenka i skorki z pomidorow bez sladu. No wiesz... domowy przecier MUSI mieć ziarenka (troszkę) , przynajmniej MÓJ domowy przecier A ja tarłam przez zwykłe plastikowe sitko, tak tradycyjnie jak moja babcia Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.