Gość Napisano 28 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2017 2 godziny temu, pelasia napisał: Ale jaka radochę maja mąż wyjedzie na rok i z 4 kotów po powrocie sie 8 zrobi Hahahaha Jak w zeszlym roku moja kotka miala male (nie planowane, znalezlimy ja jak byla w ciazy) to mialam w domu 9 kotow na raz. Nigdy wiecej. Cytuj
Sara Napisano 29 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2017 Przed Nowym Rokiem poprosiłam o kolejna podwyżkę i w piątek PAF został oficjalnie podpisany !!! Cytuj
andyopole Napisano 30 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2017 Dnia 1/28/2017 o 14:53, haneczka019 napisał: Andy Jakub Andy jak tam poi tańcach? Mam nadzieje, że nic cię nie boli . ... Frekwencja dopisala a to najwazniejsze. Polska Szkolka dla dzieci przetrwa jeszcze jakis czas. Osobiscie nie tanczylem chcac uczcic w ten sposob pamiec mojej zmarlej Mamy Chrzestnej ktora odeszla przed Bozym Narodzeniem. To taka moja najukochansza Ciotunia, zawsze mi smazyla (moje ulubione wtedy) mielone gdy bylem u niej na wakacjach. W kazdym razie zabawa byla przednia, przy zywej muzyce. Cytuj
ilon Napisano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2017 Andy, czy byly jakies smakolyki na balu? Cytuj
andyopole Napisano 30 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2017 (edytowane) 1 godzinę temu, ilon napisał: Andy, czy byly jakies smakolyki na balu? Alez oczywiscie. Oprocz pelnej obiadokolacji (mash potato, kasza, pieczen ze schabu z grzybami, ryba w sosie plus przeroznego rodzaju surowki i salatki z baru, ktory jest w podziemiach naszego Domu Polskiego, "szkolne" mamuski napiekly roznych domowych ciast, podkreslam: domowych. Rozne serniki, pierniki, owocowe i jakies przekladance roznego kalibru, ktorych nie potrafie nazwac. Do tego trunki w duzym wyborze ale te juz trzeba bylo sobie kupic bo to jednak dochod na szkole byl przeznaczony. Bar akurat na mnie nie zarobil bo tym razem nie bylem czlowiekiem tylko samochodem. Edytowane 30 Stycznia 2017 przez andyopole 3 Cytuj
Dejmos Napisano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2017 22 minuty temu, andyopole napisał: Alez oczywiscie. Oprocz pelnej obiadokolacji (mash potato, kasza, pieczen ze schabu z grzybami, ryba w sosie plus przeroznego rodzaju surowki i salatki z baru, ktory jest w podziemiach naszego Domu Polskiego, "szkolne" mamuski napiekly roznych domowych ciast, podkreslam: domowych. Rozne serniki, pierniki, owocowe i jakies przekladance roznego kalibru, ktorych nie potrafie nazwac. Do tego trunki w duzym wyborze ale te juz trzeba bylo sobie kupic bo to jednak dochod na szkole byl przeznaczony. Bar akurat na mnie nie zarobil bo tym razem nie bylem czlowiekiem tylko samochodem. Nicee. Cytuj
ilon Napisano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2017 Jadlabym te wszystkie slodycze. A ja w ogole luty mam miesiac bez laktozy. Zobaczymy jak pojdzie :> Cytuj
KaeR Napisano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2017 26 minut temu, ilon napisał: Jadlabym te wszystkie slodycze. A ja w ogole luty mam miesiac bez laktozy. Zobaczymy jak pojdzie :> A co ci laktoza zrobiła? Cytuj
ilon Napisano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2017 Aaa raz na jakis czas mam wysyp pryszczy i nie mam juz pojecia z czego. Wiec bede po kolei testowac jedzenia i obserwowac co sie dzieje. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.